Blisko 5-letni Bartosz Długokęcki, gdyby wierzyć tylko lekarzom, nie powinien już żyć. - Krótko po porodzie odmówiono operowania szpotawej nóżki i wtedy właśnie lekarz powiedział, że to nie ma sensu, bo dziecko długo nie pożyje – opowiada mama chłopca, Natalia.
„Proroctwa” medyka okazały się bezpodstawne. Chłopiec ma już – dokładnie – 4 lata i siedem miesięcy. I chociaż jego zdrowie jest bardzo zagrożone – dziecko wytrwale walczy.
Chłopiec urodził się z Zespołem Edwardsa. To genetycznie warunkowany zespół wad wrodzonych, o bardzo różnym natężeniu. I Bartuś wiele z takich wad ma.
- Jedną z nich jest nieprawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego. Początkowo, gdy był bardzo malutki, trzeba było zakładać mu sondę do żołądka i tak karmić – mówi pani Natalia. - Obecnie operacyjnie ma założony tzw. peg: specjalny wężyk włożony przez brzuszek do żołądka i za jego pomocą karmię Bartusia.
Problemy z leczeniem to codzienność rodziców Bartusia. - Kiedy miał zapalenie oskrzeli, ze szpitala w Olsztynie wypisali go na drugi dzień, bo, jak usłyszałam, pewnie wolałabym, żeby umarł w domu. Innym razem, gdy zapadł na zapalenie płuc, wymusiłam podanie antybiotyków, bo zdaniem lekarzy powinnam zgodzić się tylko na środki przeciwbólowe i pozwolić mu już odejść. I tak jest przez blisko już pięć lat. A Bartuś odejść nie chce. Jest silny i mimo wielu chorób, walczy z nimi, nie poddaje się. Nie mówi, ale wszystko rozumie, nie chodzi, ale bardzo chce i próbuje, przy chodziku i przy mojej pomocy, ale „odwrotne” położenie stopy to uniemożliwia i do tego jest bolesne.
Ze względu na to dążenie dziecka do samodzielnego poruszania się obecnie najpilniejszą potrzebą Bartka jest operacja szpotawej stopy. - W Polsce lekarze nie chcą podjąć się operacji jego nóżki. Już nawet nie tylko dlatego, że „nie warto, bo i tak umrze”, ale dodatkowo przekonują, że nawet narkoza, znieczulenie są dla niego zagrożeniem. Takich obaw nie mają jednak lekarze niemieccy. Dostałam „namiar” na niemiecki szpital od innej matki, której córkę tam skutecznie zoperowano.
Skontaktowałam się, przesłałam historię choroby, leczenia, wyniki badań. Na szczęście siostra jest tłumaczem z języka niemieckiego, więc przynajmniej koszt translacji mnie ominął. Lekarze z tej niemieckiej kliniki dokonali wstępnej oceny stanu zdrowia Bartusia i stwierdzili, że operacja powinna się udać. Na 12 maja mamy wyznaczony termin pierwszej wizyty w tej klinice. Tam go jeszcze dokładnie przebadają i być może od razu zostanie zoperowany.
Jak w wielu podobnych przypadkach – podstawowym problemem „medycznym” są pieniądze. Dlatego i na rzecz Bartka Długokęckiego uruchomiona została internetowa zbiórka (https://zrzutka.pl/zbieramy-na-operacje-stopki-synka-i-rehabilitacje). Również na facebooku prowadzona jest licytacja. Dziecko jest też już podopiecznym Fundacji „Słoneczko”. - Jeszcze nie wiemy ile ta operacja będzie kosztowała, jak będzie wyglądała późniejsza rehabilitacja, ale inne przykłady wskazują, że będą to niemałe pieniądze, których nie mamy.
Bartek jest najmłodszym wśród trzech synów Natalii i Sebastiana Długokęckich z Witówka.
- Wcześniej oboje pracowaliśmy w wielbarskiej IKEI, ale teraz już tylko mąż, bo Bartuś wymaga mojej stałej opieki – mówi pani Natalia. - Mieszkamy w domu razem z moją mamą, która ma zaledwie kilkaset złotych emerytury. Nie jest łatwo na co dzień, z bieżącymi wydatkami i nie mamy jak zgromadzić środków na operację Bartka. Pozostało nam jedynie liczyć na ludzką dobroć i zrozumienie – apeluje mama 5-letniego Bartka.
Panie Grzegorzu gratuluje wygranej. Mam nadzieje ze wie Pan ze bedzie pan rozliczony z wszytskich obietnic wyborczych. Bede przygladala sie Panu poczynaniom bo wierze ze pan to zrobi co obiecal. niech Pan tylko nie da sie sterowac innym a mysle ze bedzie pan swietnym wójtem. oby tylko Midura nie mieszał w Pana planach, bo to wszytsko obroci sie przeciwko Panu.
Anna
2024-04-25 20:54:27
30 lat jakaś kur... myślała że jest ok i NIKT się nie dowie. mam nadzieję że chwasta złapią (chwasty) i im zjeb... resztę ich nędznego żywota
Tobiasz
2024-04-25 11:00:11
Lol piszesz bzdury, w Kłodzku w 2019 roku 14 letni chłopiec zmarł wciągając gaz do nabijania zapalniczek
pedagog
2024-04-25 10:12:28
Szczere gratulacje Panie wójcie. Racjonalnie myślący włodarz będzie gwarancją sukcesu w rozwoju gminy. Powodzenia życzę i zawsze służę pomocą.
Wiesława Kowalewska
2024-04-25 09:00:43
Ochmam nikogo nie zmieni, to Kosmita, a robotę ktoś musi robić. Chyba że ludzie sami zaczną uciekać przed Kurczakami, wszyscy ich przecież dobrze znają. Współczuję panu. Zobaczy pan co to samorząd szczycieński
Do mieszkaniec szczytna
2024-04-24 14:13:07
Wybrano najdroższy, bo najdłuższy wariant
Gabi
2024-04-24 13:36:37
Gratulacje Panie Grzegorzu ludzie Panu zaufali i czekają na realizację obietnic. Ja nie ukrywam że czekam na Pana obietnicę i moim zdaniem jest to najprostsze do zrealizowania a chodzi mi o to że obiecał że dzieci dojeżdżające do szkoły w Rozogach będą jeździły autobusami bezpiecznymi , w cieple i komforcie . Także proszę o tym pamiętać ponieważ nie długo przetargi na dowóz dzieci do szkół i przedszkoli .Niech ogłaszający przetarg zaznaczy że autobusu nie mogą być starsze niż np .5 lat i spełniać określone warunki i będzie dobrze . Zresztą myślę że nie trzeba Pana pouczać , Życzę samych sukcesów
Ala
2024-04-24 13:09:32
Dobrze się stało, ze pan Mańkowski ustapił ze stanowiska, niestety obawiam sie, ze nowy burmistrz ulegnie swoim partyjnym kolegom i po zmianach personalnych w Urzędzie Miasta i podległych placówkach zacznie obsadzać czlonków rodzin tychże kolegów. Ponieważ jest to niezgodne ze standardami ugrupowania KO, jeżeli stanowiska te obejmą członkowie rodzin Kijewskich, Furczaków czy Chmielińskich zgłoszę ten fakt do władz centralnych z prośbą o wyciagnięcie konsekwencji. Wolalabym żeby nie nastapila taka konieczność.
mieszkaniec Szczytna
2024-04-24 11:06:09
Admin czyżby uwaga o posprzątaniu po sobie przez Pana Mańkowskiego była zbyt drastyczna do publikacji? Pewnie ciekawsza była by informacja o kradzieży banerów?
Tor
2024-04-24 11:01:26
Zastępca skarbnika z gminy niech powie co z tą działką 1,5 ha sprzedaną za 380000 zł. pod budowę zakładu pracy domów modułowych ?!
Jurgi6
2024-04-24 10:46:06