Piątek, 26 Kwiecień
Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda -

Reklama


Reklama

Szybka „warszawka” już bez... prawka


Tylko wczoraj szczycieńscy policjanci odebrali dwojgu kierowcom prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości. Oba „trafienia” były na ternie gminy Rozogi. Prawa jazdy „pozbyli się” 34-letnia kobieta z Warszawy i 42-letni mężczyzna z Warszawy. Dodatkowo otrzymali po 500 zł mandatu i po 10 punktów karnych.


  • Data:

Wczoraj (17 kwietnia) przed południem w Dąbrowach (gmina Rozogi) szczycieńscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierowcę, który przekroczył w obszarze zabudowanym dozwoloną prędkość jazdy o 52 km/h. Autem kierował 34-latka – mieszkanka Warszawy, która siedziała za kierownicą samochodu Marki Mercedes Benz. Pędziła z prędkością 102 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali kobiecie dokument prawa jazdy.


Reklama

 

Tego samego dnia, po godzinie 19:00, w Rozogach, na ulicy Warszawskiej funkcjonariusze szczycieńskiej jednostki również zatrzymali kierowcę samochodu Marki Mitshubishi, który w obszarze zabudowanym pędził z prędkością 102 km/h przekraczając dozwoloną prędkość o 52 km/h. 42-letniemu mieszkańcowi Warszawy policjanci zatrzymali prawo jazdy.

Reklama

 

- Na kierujących funkcjonariusze nałożyli mandaty karne kredytowane w wysokości po 500 zł i dodatkowo na ich „konto” wpłynie także po 10 pkt. - dodaje Anna Walerzak ze szczycieńskiej policji.



Komentarze do artykułu

Mg

To może krawaciaże? :) A tak na serio, to patrząc na przyjezdnych że stolicy, to jednak procentowo to oni przeważają w negatywnych statystykach na drogach. Konczą się warszawskie korki i kończy się wyobraźnia takich kierowców. Sam byłem wczoraj świadkiem jak Pan na tablicach WZ miał wolny parking pod Lidlem ale wolał stanąć przed samym wejściem, w miejscu niedozwolonych. Będąc mieszkańcem Szczytna, przepraszam - prowincji, powinienem zadzwonić na Policję. No ale przeciez to jest Pan z warszafki, więc mi nie wypada. Łamie chłop prawo, no ale to Pan ze stolicy, znaczy się lepszy (a mi kompleksy nie pozwalają) ;D

Tomasz

„Warszawka” to sformułowanie obraźliwe i świadczące o zakompleksieniu nas czyli tzw. prowincji wobec rodaków ze stolicy

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama