Niby jest sezon grzybowy, ale grzybów brak. Zapaleni zbieracze klęski nieurodzaju upatrują się w aurze, inni natomiast szukają jej w stopniowym niszczeniu ściółki przez firmy, świadczące usługi leśne. Tygodnik postanowił zasięgnąć opinii u najbardziej wytrawnych zbieraczy.
Ostatnio trochę popadało, więc może coś się z leśnego runa wychyli. Jednak „rasowi zbieracze” są sceptyczni.
Marianna Olender, Nowe Gizewo
Niedobór grzybów w lasach wynika z długotrwałej suszy. Zbieram je od wielu lat, a rok obecny uważam za najbardziej nieurodzajny. Jeszcze 2-3 lata temu w ciągu zaledwie godziny można było zapełnić grzybami 15-litrowe wiaderko, a obecnie znalezienie czterech podgrzybków zajęło mi około pół godziny.
Bożena Beczak, Nowe Gizewo
Jeśli teraz trafi się w ogóle grzyby, to w większości są one wysuszone i robaczywe. Obecnie gdy się znajdzie jakiegokolwiek grzyby, to są one w większości robaczywe, nawet osaki i koźlarze. Dziś nawet 7-8 godzin w lesie to jak loteria. Można wrócić do domu z zupełnie pustym koszem. Tylko żal, że w wielu miejscach las jest zryty, ściółka zniszczona przez te wielkie maszyny, które zajmują się wyrębem.
Anna i Bogdan Zbrzeźniakowie, Borki Wielbarskie
Bywały takie lata i urodzaj na grzyby, że okoliczni mieszkańcy brali urlopy w zakładach, w których pracowali i całymi rodzinami wybierali się na tzw. zarobek do lasu. Dzięki temu niektórzy mogli liczyć na leśną „dniówkę” z uzbieranego podgrzybka w wysokości nawet od 600 do 1000 złotych. Trzyosobowa rodzina w ciągu dnia mogła uzbierać łącznie nawet i około 120 kilogramów podgrzybka, a teraz jest dosłownie grzybowa posucha. Można jedynie uzbierać sobie dosłownie na sos.
Tadeusz Zęgota, Szczytno
Zbieram grzyby już wiele lat, ale ten rok jest wyjątkowy i chyba nigdy tak nie było. Uzbieranie pojemniczka czy dwóch kurek tak, by warto było z nimi wyjść tu, na rynek, wymaga wielu, wielu godzin w lesie. Takiego roku naprawdę nie pamiętam i właściwie już nie ma chyba nadziei na to, żeby nawet we wrześniu i październiku ta sytuacja się zmieniła.
On w Szczytnie czy w Myszyńcu kandyduje. Bezpartyjny jak sam powiedział i bez układów. Parodia.
Kasia
2024-03-19 09:00:51
No lewacy chcą dojść do władzy i wymyślają sztuczne problemy :)
Hoffman
2024-03-19 07:59:22
Ochman coś mówił ,że jest niezależny i z poza układów. Co on miał na myśli?
Staś
2024-03-19 07:37:37
Steve Kerr?
Czy to
2024-03-19 07:32:18
Słyszałem, że cały urząd pracy bedzie głosował za Januszczyk, tak bardzo chcą się jej pozbyć. Dobrze dla nich słabo dla mieszkańców.
Ania
2024-03-19 07:25:17
Mańskowaki za pewny siebie...co by się nie przejechał:)
poli
2024-03-18 19:53:55
Wszystko wszystkim ale tym od kłamcy oszusta Tuska dziękujemy tu jest ???????? szczytnowiacy
Grześ Szczytno
2024-03-18 19:00:01
Pani Beta Januszczyk jak najbardziej zasługuje na stanowisko burmistrza Szczytna. Jest kompetentna, pracowita. a powiatowy urzad pracy , ktorego jest dyrektorem to jeden z najlepiej funkcjonujących urzędów w Polsce. Zajmuje trzecie miejsce w rankingu najlepszych.
Obserwator
2024-03-18 17:08:35
Twarna na pewno nie działała o 1987 r. Prędzej od 1997.
Hun
2024-03-18 16:34:36
Powodzenia Pani Skarbnik! Mam nadzieję, że w końcu w Gminie Szczytno nastąpi zmiana.
Mieszkanka
2024-03-18 16:34:26