Piątek, 26 Kwiecień
Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda -

Reklama


Reklama

Pasym w końcu z sekretarzem


Chociaż Jan Lisiewski wygrał konkurs na sekretarza miasta Pasym już na początku marca tego roku, to swoją nową funkcję objął dopiero z dniem 1 czerwca.


  • Data:

- Głównie poznaję teren gminy i ludzi, z którymi obecnie będę współpracował – mówi. - Pierwszym „bojowym” zadaniem jest udział w przygotowaniach do prezentacji Pasymia podczas nadchodzącego Festiwalu Miast Cittaslow, a także do Dni Pasymia, które odbędą się za miesiąc, w dniach 9-11 lipca. To ważne wydarzenie, bo łączyć się będzie z prawie okrągłymi rocznicami: 635-leciem Pasymia i 630-leciem tutejszego kościoła ewangelickiego.

 

Do pasymskiego urzędu Jan Lisiewski przeniósł się z Urzędu Gminy Szczytno, gdzie przepracował ponad 11 lat. Z samorządem jest jednak związany znacznie dłużej, ponad lat 20, bo wcześniej pracował w Świętajnie, której to gminy pozostaje mieszkańcem. Jego doświadczenie samorządowe wynika nie tylko z pracy zawodowej. Przez dwie kadencje był radnym w gminie Świętajno i członkiem zarządu, gdy ten jeszcze istniał. Obecnie jest radnym powiatowym i pełni funkcję przewodniczącego.


Reklama

 

Reklama

Wyjątkowo długi czas przejścia ze Szczytna do Pasymia sprawił, że swojej obietnicy nie dotrzymał poprzednik Lisiewskiego na stanowisku sekretarza – Wiesław Szubka. Deklarował, że poczeka z emeryturą na swojego następcę, jednak odszedł już z końcem kwietnia.

 

- Mimo to jesteśmy w stałym kontakcie – mówi Jan Lisiewski. - Chętnie korzystam z jego wiedzy i doświadczenia, a Wiesław równie chętnie udziela mi potrzebnych informacji. W ogóle spotykam się w Pasymiu z dobra atmosferą i życzliwymi ludźmi, więc jestem przekonany, że będzie mi się tu dobrze pracowało.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama