W zalewie złych wiadomości z kraju i ze świata pozytywna historia jest jak łyk świeżego powietrza. Ta z Wielbarka może zainspiruje kogoś do działania. 8-letni Nikodem Zbierzak oszczędzał na wymarzony lot symulatorem samolotu. Kiedy dowiedział się jednak o małym Stefanku Zgiepie ze Szczytna, któremu potrzebna jest operacja ratująca życie bez wahania podjął decyzję o oddaniu swoich pieniędzy na ten cel. - Marzenia mogą poczekać – mówi jak dorosły.
Zachowaniem syna zaskoczona jest jego mama Hanna.
- Przyznam, że byłam w szoku, ale oczywiście bardzo się też cieszę, że wychowałam tak wyjątkowego młodego człowieka – mówi z dumą. - O Stefciu i jego operacji ratującej życie mój syn dowiedział się przypadkiem, ale ta historia bardzo go poruszyła. Bardzo chciał pomóc. Gdy zauważył w aptece w Wielbarku, w której pracuje moja teściowa, puszkę ze zbiórką pieniędzy na operację Stefanka, zabrał z domu swoją skarbonkę i wrzucił do puszki wszystkie swoje oszczędności. Zbierał na wymarzony lot symulatorem samolotu.
Ale to nie koniec, bo Nikodem już zapełnia kolejną skarbonkę, którą również chce przeznaczyć na fundusz operacyjny Stefcia. - Marzenia mogą poczekać – mówi Nikodem.
Wspólnie z mamą zaangażował się też w akcję Banku Spółdzielczego w Szczytnie „Kilometry dla Stefanka”.
- We wtorek z oddziału banku w Wielbarku odebraliśmy kupon i ruszyliśmy rowerami kręcić kilometry – śmieje się pani Hanna. - A każdy nasz kilometr to złotówka dla Stefcia.
Nikodem brał też udział w robieniu pompek przez strażaków z OSP Wielbark na rzecz Stefanka.
Bez wątpienia z takich mieszkańców Wielbark może być dumny.
Nikodem Zbierzak ma 8 lat. Zdał do drugiej klasy szkoły podstawowej w Wielbarku. Uwielbia grać w piłkę. Jest nawet zawodnikiem Omulwi Wielbark.
- Gram w napadzie – mówi z dumą. - Choć trener sprawdza mnie na różnych pozycjach.
Pasją chłopca jest też bieganie. Z mamą jeździ na wiele zawodów sportowych, między innymi do Szczytna czy Jednorożca. - Czasami wygrywam – mówi z uśmiechem.
Ale największą pasją ośmiolatka, którą zaszczepił swoimi opowieściami jego dziadek Wiesław, jest lotnictwo.
- Będę pilotem – przekonuje z pełną powagą Nikodem.
Chłopiec ma ogromną wiedzę o lotnictwie. Doskonale zdaje sobie też sprawę z tego, że aby zostać pilotem musi się bardzo dobrze uczyć i być wysportowanym.
Na razie marzy o locie symulatorem lotniczym, na co zbierał zresztą pieniądze.
- Myślę, że uda nam się marzenia syna zrealizować bez jego oszczędności – mówi pani Hanna. - Sprawdziliśmy, że taki najbliższy symulator jest w Gdańsku i liczę, że uda nam się tam dotrzeć na urodziny Nikodema, które przypadają 18 sierpnia. To będzie nasza nagroda dla niego za ten niesamowity gest, za to, że oddał wszystkie swoje oszczędności, aby ratować życie Stefanka. Jestem niesamowicie z niego dumna.
A ścieżki w stronę Roman jak nie było tak niema. Wybory lada dzień, podziękujemy wójtowi przy urnach.
Obiektywny
2024-03-18 12:51:22
A siostra w urzędzie pracuje na kierowniczym stołku, można się ustawić ?
do Smutny
2024-03-18 12:32:56
Na szczęście konfiskata auta nie grozi naszym braciom Ukraińcom, chociaż w 2023 roku 70% wszystkich pijanych kierowców stanowili Ukraińcy i Gruzini (dane z PolskaPolicja)
Polak
2024-03-18 12:10:34
No i błysnął pan kandydat. A błysk był krótki i tylko smród został.
Mietek
2024-03-18 12:04:59
Te, Marek, najpierw naucz się języka polskiego a potem pouczaj innych.
Malta
2024-03-18 11:35:29
Szkoda, ze nie do samej Strugi. Biegam tam systematycznie i w lesie parę razy musiałam uciekać w rów, bo samochody jeżdżą często bardzo szybko i niebezpiecznie.
Czytelniczka
2024-03-18 11:33:38
do Wanda: Gmina Godlewskimi stoi. Toż to taka klika, że aż ręce opadają. A wszystko dzięki temu że ojciec Godlewskich to stary przyjaciel Wojciechowskiego. Kiedy Ci ludzie się obudzą i zrozumieją, że moglibyśmy mieć jeszcze więcej, gdyby skończyło się to kumoterstwo. A przede wszystkie każda wioska sprawiedliwie a nie tylko Rudka i Lipowiec. Reszcie natomiast ochłapy i zamydlenie oczu.
DZ
2024-03-18 11:30:48
Na zebraniach wójt głośno mówi, że środki na tą inwestycję POWIAT otrzymał w 90% z UE. 10% miała zapewnić gmina. Poprosiła Marszałka o pomoc i otrzymali 90% z 10% która miała być po stronie gminy. Więc matematycznie - udział gminy w tym praktycznie żaden, ale standardy przypisywanie sobie czyiś zasług, wychodzą wójtowi doskonale.
Mieszkanka gminy
2024-03-18 10:24:42
Jedyna szansa na pogonienie tego kumoterstwa w gminie
mieszkana gminy
2024-03-18 10:20:47
Słyszałem, że PSL się kończy, ludzie mają już dość tych rodzinnych układów.
Mieszkaniec
2024-03-18 08:21:11