Piątek, 26 Kwiecień
Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda -

Reklama


Reklama

ANIMA – dla Niepodległej (zdjęcia)


Stowarzyszenie Twórców i Orędowników Kultury "Anima" tytularne słowo „kultura” traktuje niezwykle poważnie. Szczególnie w odniesieniu do Mazur, bo tu ANIMA powstała i działa. A Mazury, przez swą bogatą, ale i skomplikowaną historię to niewyczerpalne źródło motywów, na podstawie których można (i trzeba) kształtować wiedzę o prusko-polskiej tożsamości Mazurów. Kształtować poprzez artystyczny przekaz, poprzez teatr.


  • Data:

„Zające na kordonie” - sztuka, której premiera odbyła się 29 lipca w „Stodole na Chochole” była piątym z kolei teatralnym przedsięwzięciem ANIMY, realizowanym w ramach „Mazurskich wędrówek teatralnych”. Był to jednak spektakl wyjątkowy, dotykał bowiem czasów, którym rok obecny - 2018 szczególnie hołduje. Czasów, gdy sąsiadem Mazur stała się niepodległa Polska.

 

Osią tematyczną spektaklu „Zające na kordonie” jest wizja unikalnego prusko-polskiego pogranicza z lat 1918–20 ukazana przez pryzmat „zielonej granicy”.

 

Dla Polski i Polaków rok 1918 był chwilą długo oczekiwaną, celebrowaną i radosną. Jednak tuż za północną, mazowiecką granicą II RP – na Mazurach, w Prusach Wschodnich, od dawna nie ma już łączności z historyczną ojczyzną, nawet jeśli mieszkańcy tych terenów zachowują (niezmiennie od XV w.) obyczajowe, religijne i językowe ślady dawnej, macierzystej polskości. Po obu stronach granicy o polskość trzeba się wciąż upominać i walczyć. W Polsce robią to: Piłsudski, Dmowski, Paderewski. Na Mazurach: Michał Kajka, Bogumił Linka, Jerzy Lanc. Jednakże w 1918 r. mieszkańcy Mazur - poza nieliczną dość grupą propolskich środowisk i działaczy - kultywują swoją odrębność, zaś dwa lata później - w plebiscycie – opowiadają się w 97% za pozostaniem w granicach Prus i Rzeszy Niemieckiej.


Reklama

 

Dla tych dwóch światów, jednorodnych rodowodowo, fakt odzyskania niepodległości przez Polskę znaczeniowo jednorodny nie jest. Co dla Polaków jest ideowo nową - świetlistą epoką, dla większości spokrewnionych z nimi Mazurów – wyłącznie odnotowaniem nowej sytuacji politycznej.

 

A jednak obie te tożsamościowo różne rzeczywistości sąsiedzkie łączy coś więcej niż historycznie polski etos. Jest nią zwyczajna, choć tajemnicza, pełna treści choć nienachalna, przygraniczna codzienność życia, przejawiająca się choćby sąsiedzką zwadą i dobrodusznością, kusząca przygranicznym handlem i wręcz zmuszająca do przemytu. Zbliżona do siebie kolorytem i atmosferą świętowania, jednakową troską i poświęceniem dla ziemi i miejsca życia, a nade wszystko – poczuciem wspólnoty kulturowej – odrębnej, ale co ciekawe - w obu przypadkach opartej na tych samych znakach polskiej przeszłości: tradycjach i języku.

 

Poprzez barwne i humorystyczne zestawienie ze sobą dwóch rzeczywistości historyczno- obyczajowych: Polski czasu początków niepodległości oraz ówczesnych Mazur w granicach Prus Wschodnich z ich złożoną problematyką kulturową i narodowościową, chcemy uruchomić w odbiorcach chęć postrzegania i rozumienia złożoności dziejowej „mazurskiego” miejsca życia oraz ciekawość i pamięć swoich korzeni.

Reklama

 

 

Projekt dofinansowany ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich oraz Powiatu Szczycieńskiego

Organizator: Stowarzyszenie Twórców i Orędowników Kultury "Anima"

Współorganizator: Nadleśnictwo Spychowo - Lasy Państwowe

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama