Aż sześć par z gminy Świętajno w czwartek i piątek świętowało 50 lat pożycia małżeńskiego. Wśród nich było małżeństwo z niemal 51-letnim stażem: Mirosławy i Kazimierza Żyrów ze Świętajna. - Jaka jest nasza recepta na dobre i długie małżeństwo? Rozmowy i wzajemny szacunek – bez zastawiania odpowiada para.
Pani Mirosława to rodowita „świętojanka”.
- Nawet urodziłam się w Świętajnie – śmieje się 72-latka. Jej mąż Kaźmierz to z kolei mieszkaniec pobliskiej Kolonii. Para znała się od dziecka, a uczucie rosło wraz z nimi.
- Spotykaliśmy się na potańcówkach, mieliśmy wspólnych znajomych, ale od razu parą się nie staliśmy – wspomina pani Mirosława. - Oboje dojrzewaliśmy do tego. Kiedyś były nieco inne czasy. Wszystko toczyło się wolniej, ale za to było to trwalsze.
Pan Kazimierz panią Mirosławę zauroczył spokojem i opanowaniem.
- Miał to coś w sobie, co sprawiło, że w końcu przyjaźń przerodziła się w miłość – mówi z uśmiechem Mirosława Żyra.
Para ślub wzięła dokładnie 31 stycznia 1970 roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w Świętajnie. Ślubu udzieliła im ówczesna kierownik urzędu Helena Jaworska.
Pani Mirka, bo tak mówią o niej znajomi ma 72 lata, jej mąż 74. Wspólnie doczekali się dwóch synów oraz troje wnucząt.
Jaka jest recepta na dług związek, na miłość?
Chyba uniwersalnego środka nie ma – odpowiada para. - U nas było tak, że zawsze ważna była rozmowa. Nie pozwalaliśmy sobie na milczenie. Milczenie oddala od siebie ludzi. Kobieta i mężczyzna wiele spraw widzą inaczej, dlatego zamiast się domyślać, lepiej zapytać wprost, przedyskutować to. I słuchać tej drugiej strony. Starać się zrozumieć. Kompromis jest dobry na wszystko.
Jak naprawić związek, który się psuje? Dziś młodzi ludzie mają z tym często kłopot.
Na tej naprawie musi zależeć obu stronom. Jeśli chce tego tylko jedna strona, to może się wypruć, ale i tak nic z tego nie będzie. Nie można odwracać się od współmałżonka. Życie bywa przewrotne, stawia przed nami wiele pokus i trudnych sytuacji, ale gdy mamy do siebie wzajemne zaufanie, szanujemy się i słuchamy, to naprawdę można wspólnie przetrwać i 50, i więcej lat.
Medal prezydenta odebrały 21 stycznia
Irena i Czesław Grudziądzowie – Spychowo
Marianna i Ryszard Gwiazdowie – Cis
Weronika i Stanisław Mikodowie – Świętajno
Medal prezydenta odebrały 22 stycznia
Maria i Stanisław Ślubowscy – Kolonia
Barbara i Jan Woźniakowie – Świętajno
Mirosława i Kazimierz Żyrowie – Świętajno
FOT. GOK Świętajno
No i Furczaki Kurczaki przejmują dwa kurniki miastowy i powiatowy. Ochman to partyjna marionetka z importu do sterowania przez Furczaków i Chmielińskich. Oby Matłach nie dał się ograć Furczakowi. W tym nadzieja. A Łachacz jak to Łachacz parcie jest. Nie ważne z kim, aby stanowisko było…. Tragedia jakaś ten nasz grajdoł szczycieński.
Monika NSZ
2024-04-30 10:36:25
Po prostu Pan prokurator i policja oraz Archiwum X szukajo aż nie znajdo niech szukajo tam gdzie ich nie ma
Młody
2024-04-29 21:09:27
Nikt Go nie wysyłał, uzyskał mandat dzięki metodzie D Hondta.Byli inni którzy dostali więcej głosów
Plik
2024-04-28 20:26:43
panie Grzegorzu czekamy na pana ruch w sprawie Seweryna. Wszyscy bardzo dobrze wiem że on nie mieszka w naszej gminie. Żałosna jest tym bardziej ta cała sytuacja bo jego żona studiowała prawo, a oboje teraz te prawo łamią!!!!!!!!!!!!!! dlaczego mamy nie byc równi wobec prawa! Rozumiem ze musi to byc trudna sytuacja dla Pana bo jednka chodzi o \"swojego\" człowieka, ale jak teraz nic Pan z tym nie zrobi to smórd bedzie za panem ciągnął się cała kadencje. Wizerunkowo bardzo słabo to wyszło. Nie mam nic do Seweryna, bo byc moze ma ochote działac na rzecz gminy,ale nie moze w tym momencie jako RADNY! nie mial prawa wybieralności w dniu 7 kwietnia i nie ma do tej pory, bo STALE nie zamieszkuje w gminie. Sewerynie- troche honoru!!! Pozdrawia gminny chłopak
Gminny chłopak
2024-04-28 19:07:21
Nie znam tej osoby ale z twarzy można wyczytać że za kołnierz nie wylewa. Szczególnie dobitnie świadczy o tym dolna warga.
Ali
2024-04-28 11:01:34
panie Grzegorzu czekamy na pana ruch w sprawie Seweryna. Wszyscy bardzo dobrze wiem że on nie mieszka w naszej gminie. Żałosna jest tym bardziej ta cała sytuacja bo jego żona studiowała prawo, a oboje teraz te prawo łamią!!!!!!!!!!!!!! dlaczego mamy nie byc równi wobec prawa! Rozumiem ze musi to byc trudna sytuacja dla Pana bo jednka chodzi o \"swojego\" człowieka, ale jak teraz nic Pan z tym nie zrobi to smórd bedzie za panem ciągnął się cała kadencje. Wizerunkowo bardzo słabo to wyszło. Nie mam nic do Seweryna, bo byc moze ma ochote działac na rzecz gminy,ale nie moze w tym momencie jako RADNY! nie mial prawa wybieralności w dniu 7 kwietnia i nie ma do tej pory, bo STALE nie zamieszkuje w gminie. Sewerynie- troche honoru!!! Pozdrawia gminny chłopak (w przeciwienstwie do ciebie -moge tak napsiac bo mieszkam w gminie Rozogi z żoną i dziecmi)
Gminny chłopak
2024-04-27 21:08:35
Może zamknijcie wszystkie lasy. Wycinanie ile i co się da. Jak tak dalej pójdzie to lasów nie będzie. Ważniejsza jest kasa.
Zaniepokojony
2024-04-27 19:19:45
Znowu ten komuch się wypowiada jak jakiś znawca. I znowu o pis jak już nowi rządzą. Zobaczymy co napisze za parę lat jak to będzie cudownie
Romek
2024-04-27 18:42:24
Pitoli jak potłuczony z tymi personaliami. Odpowiem za niego. Skarbnikiem oraz zastępcą burmistrza zostanie Basia. A Arkadiusza pozbędzie się o ile Arkadiusz nie zacznie ciągnąć zwolnień lekarskich. Jakieś pytania?
Znawca tematu
2024-04-26 21:15:37
Te prawnik, no to przecież napisali ze skonsultowali z innym prawnikiem naniosl poprawki i tamten podpisał. Wy prawnicy to jednak matoły jesteście.
Znafca
2024-04-26 20:50:42