W tym tygodniu spotykam się co wieczór w naszym ośrodku kościelnym w Świętajnie z grupą chrześcijan z Łodzi i wspólnie rozważamy fragmenty Pisma Świętego poruszające temat naszej osobistej świętości. To jedno z kluczowych zagadnień definiujące nasze chrześcijańskie życie i tak na dobrą sprawę jestem bardzo ciekawy, ilu z nas ten temat tak naprawdę interesuje i obchodzi?
A powinien obchodzić.
Oczywiście i przede wszystkim tych, którzy są chrześcijanami. Ale nie tylko. Już w Starym Testamencie Pan Bóg mówił do swojego narodu wybranego: „Uświęcajcie się i bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty” (3 Mojż. 11,44-45). Tę samą zasadę usłyszeli również chrześcijanie w czasach apostolskich, kiedy to Apostoł Piotr napisał: „Lecz za przykładem świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym. Ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty” (1 P 1,15-16).
Szkoda bardzo, że wielu ludzi dzisiaj zrezygnowało z pielęgnowania osobistej świętości. Reguły i zasady, jakie sobie bez Boga wyznaczyliśmy we współczesnym świecie, usunęły Go na margines naszego życia. Bezprawie, szerząca się przemoc i niemoralność oraz świecki styl życia przejawiający się chociażby w używaniu brudnego języka – powszechnie i bez żadnego skrępowania – to tylko jeden z przykładów „nieświętego” życia, jakie się toczy wokół nas i w nas.
Czy tak trudno być świętym dzisiaj? A może to niemożliwe? Może łatwiej jest patrzeć na świętość innych – tych wyniesionych na ołtarze - niż pielęgnować ją w sobie, bo po prostu nie chce mi się żyć inaczej od innych? A może myślę, że to niemożliwe i nierealne dla mnie, by żyć świętym życiem, godnym naszego chrześcijańskiego powołania.
A przecież warto byłoby na tę świętość popatrzeć nie tak patetycznie, lecz bardziej praktycznie i zwyczajnie. Chodzi na przykład o świętą cierpliwość w sytuacjach, gdy inni nas denerwują, gdy dzieci są nam nieposłuszne, a znajomi zawistni i zazdrośni. Czy zamiast oddawania pięknym za nadobne – stać nas na cierpliwość, łagodność, uśmiech i wyrozumiałość? Czy mamy siłę duchową, by zło dobrem zwyciężać – jak uczy nas Pismo Święte?
Może warto byłoby okazać czasem święty gniew i sprzeciw wobec przejawów niesprawiedliwości, podłości i bezbożności, którą ktoś chce nam narzucić lub promować za wszelką cenę? Nie być obojętnym na krzywdę innych, przejmować się losem pokrzywdzonych, tulić do serca niechcianych i niekochanych. Bo prawdziwa świętość to nie pobożna mina czy kościelna poza, lecz otwarte serce, miłość i dobroć w sercu, których tak dzisiaj brak. To proste odruchy, czyny miłosierdzia i ludzkiej szlachetności – na wzór samego Jezusa Chrystusa.
Święta racja – powiadamy w sytuacjach, gdy ktoś wypowiada słuszne i mądre słowa, gdy głosi prawdę lub okazuje rozwagę i rozsądek w rozstrzyganiu różnych życiowych spraw i dylematów. Być świętym oznacza więc mówienie prawdy i kierowanie się prawdą w życiu, a nie okłamywanie innych, mówienie półprawd, życie w obłudzie i zakłamaniu.
Czy warto być świętym i czy w ogóle jest to możliwe? To zależy od poziomu twojej wiary, od twojej osobistej relacji z Bogiem i od tego, jak poważnie traktujesz Słowo Boże oraz swoje chrześcijańskie powinności. Jeśli podchodzisz do tych spraw lekko, albo świadomie wyrzekłeś się swoich chrześcijańskich korzeni – to z pewnością nie obchodzą cię takie dywagacje i może śmiejesz się z tych ludzi, którzy myślą i mówią o świętości.
Kiedy jednak życie przyciśnie do muru i bezbożne życie oraz jego konsekwencje dadzą w kość, przyznasz – stojąc przed lustrem – że tęsknisz za bogobojną babcią, która uczyła cię modlitwy i szlachetnego postępowania, przypomnisz sobie kolegę lub koleżankę ze szkoły lub pracy, która była inna, uczciwa i dobra i po cichu zazdrościłeś jej lub jemu, że potrafili tak pięknie żyć i tak pięknie różnić się od innych swoją niekłamaną uczciwością i czystością.
Ty też możesz świętym być! Tylko czy zechcesz spróbować? Może warto byłoby? Dla twojego własnego dobra i dla dobra innych, którzy potrzebują dobrych przykładów dzisiaj. Pomyśl o tym, proszę, i nie reaguj tak jak to może już nieraz robiłeś, mówiąc: daj mi święty spokój!
Andrzej Seweryn
(andrzej.seweryn@gmail.com)
Porażka za porażką, porażka Beaty i Matłacha.
Jan
2024-05-05 22:44:14
Firma Budmar nie dokonała jeszcze napraw gwarancyjnych w świetlicach w Lipowej Górze i Nowym Gizewie. Czyżby znowu bubel???
Mieszkaniec
2024-05-05 22:10:26
Do Romka, ależ ty jesteś zaślepiony. wyprali mozg kłamstwami przez osiem lat i dalej kłamią. A ty wierzysz. Malo nakradli ? z naszych pieniędzy finansowali kampanie wyborcza. Bizancjum. wszystko dla prezesa i jego piesków. Romek pomyśl trochę.
J23
2024-05-04 09:28:42
A gdzie sciezka dla pieszych z Warchal do Nart?
Romek
2024-05-03 20:17:02
Hmmm. Udało się ustalić sprawcę zabójstwa człowieka, którego zwłoki wyłowiono z wody. A tutaj nie da rady ustalić, kto zabił tego chłopca? Przecież zwłoki leżały przykryte mchem (to raczej aż tak bardzo nie zatarło śladów) i to dość krótko. Coś tu się nie zgadza, ale może to tylko moje czepialstwo.
Agent Specjalny Dale Cooper
2024-05-01 12:43:59
Tu nie ma wrażliwości do społeczeństwa i ich oczekiwań tu się liczy kto i ile zarobi na stołku , a odczucia lokalnej wspólnoty idą na dalszy tor . Liczą się stołki i kasa
Zdzysk
2024-05-01 08:26:01
Jestem oburzony takim komentarzem znam ŵymienione osoby i wiem że są kulturalne, uczciwe , pracowite ale żeby takie przezwiska dawać to jest wstrętne jak tak można jak ktoś nie zna danej osoby czy to do powiatu, czy do rady miasta to każdy ma swój plan pozytywny dla mnie to jest oburzające i się nie zgadzam z tym żeby tak źle pisano o takiej osobie zwłaszcza że chce zrobić coś pozytywnego dla naszego miasta jak i powiatu
Diablo
2024-04-30 18:07:22
Wbijam w net frazę: osądzanie ludzi po wyglądzie zewnętrznym. Wyszukane: ocena i osąd, które rzucamy każdego dnia, są przejawami naszego wewnętrznego problemu z brakiem akceptacji wielu rzeczy w NAS SAMYCH.
Do Ali
2024-04-30 14:57:04
No i Furczaki Kurczaki przejmują dwa kurniki miastowy i powiatowy. Ochman to partyjna marionetka z importu do sterowania przez Furczaków i Chmielińskich. Oby Matłach nie dał się ograć Furczakowi. W tym nadzieja. A Łachacz jak to Łachacz parcie jest. Nie ważne z kim, aby stanowisko było…. Tragedia jakaś ten nasz grajdoł szczycieński.
Monika NSZ
2024-04-30 10:36:25
Po prostu Pan prokurator i policja oraz Archiwum X szukajo aż nie znajdo niech szukajo tam gdzie ich nie ma
Młody
2024-04-29 21:09:27