Piątek, 3 Maj
Imieniny: Jaropełka, Marii, Niny -

Reklama


Reklama

Wilki rozszarpały owce. Śmiałe drapieżniki podeszły pod dom pani Marianny


Strach wychodzić na podwórko, bo nie wiadomo, co człowieka spotka – mówi z przerażaniem i smutkiem Marianna Młynarska (77 l.) z Trelkówka. - Wilki podeszły pod sam nasz dom. Uszkodzenia widać nawet na drewnianej bramie. Skąd wiem, że to wilki? Proszę spojrzeć na te rozszarpane owce... podgryzione szyje, pachwiny. Tak atakują.


  • Data:

Pani Marianna hodowlą owiec zajmuje się od 1975 roku.

 

- Kiedyś było takie przysłowie, że kto ma owce, ma co chce – mówi z błyskiem w oku. - Gdy oddawało się wełnę, to można było dostać gotowe swetry, czy włóczkę, dobrze szedł też eksport jagnięciny. Ale dziś te czasy już minęły. To bardziej hobby niż zarobek. Człowiek zżył się z tymi zwierzętami. Dlatego jeszcze bardziej boli to, co się z nimi stało. Musiały potwornie cierpieć...

 

Pani Marianna opiekuje się 40 owcami.

 

- Wilki zagryzły cztery, baranka, kotną owieczkę i dwie starsze sztuki – mówi ze smutkiem. - Nasze pole przy domu wyglądało, jak krwawe pobojowisko. Mnóstwo krwi. Szczątki były porozciągane nawet na ponad 100 metrów. Owce były nadgryzione, zjedzone do połowy, tam walała się przednia noga, gdzie indziej kręgosłup... Kilka innych sztuk w stadzie jest pokaleczonych.

 

Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w sobotę nad ranem. - Naprawdę nic nie słyszeliśmy – mówi ze smutkiem kobieta. - Gdy wyszłam przed dom to, co zobaczyłam przeraziło mnie. Najgorsze w tym wszystkim jest jeszcze to, że nikt, żadna instytucja nie chce wziąć odpowiedzialności za to. Wilki podeszły tak blisko, mimo że mamy cały teren ogrodzony. Zabiły tuż przy domu. Jakbym sama wyszła i próbowała je odgonić, to nie wiem, jakby mogło się to skończyć. Wilki są pod ochroną, to niech jakaś instytucja państwowa odpowiada za szkody, które wyrządzają. A zostaliśmy ze wszystkim sami. Nikt nie chciał nawet do nas przyjechać w sobotę, odebrać martwych zwierząt...

 

Padlina czekała na odbiór

 

W sprawę został zaangażowani zostali wójt oraz lekarz weterynarii. Ten ostatni przyjechał, spisał protokół i zrobił dokumentację zdjęciową.


Reklama

 

- Nikt wilków nie widział, więc stuprocentowej pewności nie ma, że to ich atak, ale wszystko wskazuje na to, że to jednak one – mówi Jarosław Tołoczko, lekarz weterynarii. I od razu dodaje, że takie przypadki zdarzają się rzadko, ale coraz częściej. - Półtora miesiąca temu byłem w Dźwiersztynach, gdzie doszło do podobnego zdarzenia.

 

Po spisaniu protokołu pani Marianna i jej synowie ściągnęli zwierzęta z pola i złożyli na przyczepę.

 

- W weekend nikt z Bakutilu nie chciał przyjechać, by odebrać padłe sztuki – żali się rolniczka. - Gdyby zostały na polu, zwierzyna by je rozciągnęła. Na przyczepie szybko się z kolei rozkładały, bo na dworze było bardzo ciepło. Zostaliśmy z tym wszystkim sami. Firma po rozszarpane owce przyjechała dopiero we wtorek po południu.

 

Urzędowa ochrona tylko przy masowych atakach

 

Czy można ustrzec się przed atakami wilków na inwentarz?

 

- Nie słyszałem o skutecznej metodzie – mówi doktor Tołoczko. - W przypadku dzików istnieją substancje zapachowe, które się rozpyla.

 

Wilki są pod ochroną, więc na takie działania odstraszające wymagana jest zgoda Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska – dopowiada Adam Gełdon, leśnik z Nadleśnictwa Spychowo specjalizujący się w zachowaniach wilków. - Dobre ogrodzenie, unikanie wypasu nocnego, pies to podstawa. RDOŚ potrafi wydać zgody na odstraszanie na przykład hukowe, czy poprawę ogrodzenia. Ale każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie. Zasada jest taka, że jeśli wilki wielokrotnie podchodzą do zabudowań bliżej niż 30 metrów, to sytuacja wymaga uwagi. Ale jeśli jest to jednorazowa akcja polowania na inwentarz, co się się zdarzyć, niestety, może, to niepokoju nie ma. W diecie wilków ataki na inwentarz to niespełna 2 procent – uspokaja leśnik.

Reklama

 

Człowiek człowiekowi... wilkiem?

 

Pani Marianna owcami zajmuje się już niemal 50 lat i do tej pory nigdy wcześniej nie spotkała się z takim atakiem wilków.

 

- Najgorsze jest to, że nikt za to nie chce odpowiedzieć: za nasze straty i za to, że wilki podeszły tak blisko naszego domu – mówi pani Marianna. - Naprawdę wzbudziło to we mnie strach. Wiem od wójta, że mogę starać się o odszkodowanie od RDOŚ, ale tu już nie chodzi tylko o pieniądze, a o bezpieczeństwo nasze i naszych zwierząt. Czy ktoś nam pomoże?

 

Pani Marianna przyznaje, że teraz jeszcze czujniej dogląda swoich owiec. Wieczorem zaganiane są do obory.

 

- Czy to coś da? Tego nie wiem – mówi. - Ale muszę je uratować. One są tak samo jak i ja przerażone, stały się bardzo nieufne... Dziwię się, że starostwo, wojewoda, urzędy, myśliwi pozastawiają nas - rolników w takich sytuacjach samym sobie. Każdy odpycha to od siebie. Ciekawa jestem, kto odpowie, gdy wilk zagryzie człowieka, pewnie też każdy będzie wtedy zrzucał odpowiedzialności na kogoś innego. Dziwne to nasze państwo. Najlepiej urzędnikom wychodzi udawanie, że problemu nie widać, że go nie ma... A on niestety jest. Proszę popatrzeć tylko na te zdjęcia. Jak te zwierzęta musiały cierpieć...



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

  • Gra o tron w Szczytnie i Powiecie. Kto zasiądzie na fotelu wiceburmistrza i wicestarosty?
    No i Furczaki Kurczaki przejmują dwa kurniki miastowy i powiatowy. Ochman to partyjna marionetka z importu do sterowania przez Furczaków i Chmielińskich. Oby Matłach nie dał się ograć Furczakowi. W tym nadzieja. A Łachacz jak to Łachacz parcie jest. Nie ważne z kim, aby stanowisko było…. Tragedia jakaś ten nasz grajdoł szczycieński.

    Monika NSZ


    2024-04-30 10:36:25
  • Tajemnica leśnego mordu. Sprawa morderstwa 12-letniego Marcina bez przełomu?
    Po prostu Pan prokurator i policja oraz Archiwum X szukajo aż nie znajdo niech szukajo tam gdzie ich nie ma

    Młody


    2024-04-29 21:09:27
  • Mieszkańcy wysłali Wilczka do Sejmiku (rozmowa „Tygodnika Szczytno”)
    Nikt Go nie wysyłał, uzyskał mandat dzięki metodzie D Hondta.Byli inni którzy dostali więcej głosów

    Plik


    2024-04-28 20:26:43
  • Grzegorz Kaczmarczyk nowym wójtem gminy Rozogi. Jakie ma plany? Kto pomagał mu w kampanii?
    panie Grzegorzu czekamy na pana ruch w sprawie Seweryna. Wszyscy bardzo dobrze wiem że on nie mieszka w naszej gminie. Żałosna jest tym bardziej ta cała sytuacja bo jego żona studiowała prawo, a oboje teraz te prawo łamią!!!!!!!!!!!!!! dlaczego mamy nie byc równi wobec prawa! Rozumiem ze musi to byc trudna sytuacja dla Pana bo jednka chodzi o \"swojego\" człowieka, ale jak teraz nic Pan z tym nie zrobi to smórd bedzie za panem ciągnął się cała kadencje. Wizerunkowo bardzo słabo to wyszło. Nie mam nic do Seweryna, bo byc moze ma ochote działac na rzecz gminy,ale nie moze w tym momencie jako RADNY! nie mial prawa wybieralności w dniu 7 kwietnia i nie ma do tej pory, bo STALE nie zamieszkuje w gminie. Sewerynie- troche honoru!!! Pozdrawia gminny chłopak

    Gminny chłopak


    2024-04-28 19:07:21
  • Niespodziewana zmiana warty w Dźwierzutach. Dariusz Tymiński wygrał z Marianną Szydlik
    Nie znam tej osoby ale z twarzy można wyczytać że za kołnierz nie wylewa. Szczególnie dobitnie świadczy o tym dolna warga.

    Ali


    2024-04-28 11:01:34
  • Grzegorz Kaczmarczyk nowym wójtem gminy Rozogi. Jakie ma plany? Kto pomagał mu w kampanii?
    panie Grzegorzu czekamy na pana ruch w sprawie Seweryna. Wszyscy bardzo dobrze wiem że on nie mieszka w naszej gminie. Żałosna jest tym bardziej ta cała sytuacja bo jego żona studiowała prawo, a oboje teraz te prawo łamią!!!!!!!!!!!!!! dlaczego mamy nie byc równi wobec prawa! Rozumiem ze musi to byc trudna sytuacja dla Pana bo jednka chodzi o \"swojego\" człowieka, ale jak teraz nic Pan z tym nie zrobi to smórd bedzie za panem ciągnął się cała kadencje. Wizerunkowo bardzo słabo to wyszło. Nie mam nic do Seweryna, bo byc moze ma ochote działac na rzecz gminy,ale nie moze w tym momencie jako RADNY! nie mial prawa wybieralności w dniu 7 kwietnia i nie ma do tej pory, bo STALE nie zamieszkuje w gminie. Sewerynie- troche honoru!!! Pozdrawia gminny chłopak (w przeciwienstwie do ciebie -moge tak napsiac bo mieszkam w gminie Rozogi z żoną i dziecmi)

    Gminny chłopak


    2024-04-27 21:08:35
  • Apel Nadleśnictwa Jedwabno. Zachowaj ostrożność na szlakach turystycznych
    Może zamknijcie wszystkie lasy. Wycinanie ile i co się da. Jak tak dalej pójdzie to lasów nie będzie. Ważniejsza jest kasa.

    Zaniepokojony


    2024-04-27 19:19:45
  • Moje trzy zdania - felieton Wiesława Mądrzejowskiego
    Znowu ten komuch się wypowiada jak jakiś znawca. I znowu o pis jak już nowi rządzą. Zobaczymy co napisze za parę lat jak to będzie cudownie

    Romek


    2024-04-27 18:42:24
  • Rozmowa z Marcinem Nowocińskim, nowym burmistrzem Pasymia
    Pitoli jak potłuczony z tymi personaliami. Odpowiem za niego. Skarbnikiem oraz zastępcą burmistrza zostanie Basia. A Arkadiusza pozbędzie się o ile Arkadiusz nie zacznie ciągnąć zwolnień lekarskich. Jakieś pytania?

    Znawca tematu


    2024-04-26 21:15:37
  • Marzenia Joanny i Piotra roztrzaskały się o nieuczciwego dewelopera. Z marzeń o domu pozostały tylko fundamenty
    Te prawnik, no to przecież napisali ze skonsultowali z innym prawnikiem naniosl poprawki i tamten podpisał. Wy prawnicy to jednak matoły jesteście.

    Znafca


    2024-04-26 20:50:42

Reklama