Czwartek, 2 Maj
Imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta -

Reklama


Reklama

O drogach dla wybranych – felieton Jerzego Niemczuka


Jeszcze nie wiadomo, jaki los czeka Zjednoczoną Prawicę po wyborach. Być może czekają nas radykalne zmiany w prawie, także w przepisach drogowych. Na łamach tygodnika krytykowałem rząd i partię, nie nadążając za ich postępami w usuwaniu przeszkód prawnych, ale może tym razem zdążę z pozytywną propozycją.



Minister Dworczyk pędził w środku lata na mszę „na bombach” łamiąc procedury, za co jednak publicznie przeprosił. Stanowi to chwalebny wyłom w niemożności rządzących, żeby się przyznać do jakiejkolwiek winy. Jedyne winy, jakie dotąd wyznawali, to winy Tuska.

 

Dworczyk natomiast zadeklarował publicznie: mea culpa. Uważam, że ten gest należy docenić, a nawet brać z niego dobry przykład, tym bardziej, że zdążył na nabożeństwo i nikogo nie potrącił.

 

Nie można tego powiedzieć na przykład o ministrze Ozdobie, który próbował przejąć konferencję prasową konkurenta, potrącał i kładł się na nim i jednocześnie zaprzeczał w żywe oczy prawom fizyki twierdząc, że to tamten się na nim kładzie.

 

Choć pośpiech na mszę w katolickim kraju, żeby zapewnić w kościele frekwencję, bo ta drastycznie spada, należy uznać za moralnie słuszny, to jednak z punktu widzenia kodeksu drogowego, a nawet samego katolicyzmu polskiego, stwarza on zagrożenia. Przy nadmiernej szybkości mogłoby dojść do kolizji, a nawet katastrofy, co się rządowym samochodem cyklicznie zdarzało. Pół biedy, jeśli poszkodowanym w wypadku byłby przeciwnik naszego katolicyzmu czy obcy kulturowo innowierca. Prokuratura w takim wypadku miałaby prawo naturalne do uniewinnienia albo umorzenia. Trudno jednak wykluczyć, że pobożnie jadący Dworczyk mógłby przywalić w jakiś samochód z rybą na bagażniku i narazić Kościół polski na stratę kolejnego wiernego.

 

Dlatego należałoby przystosować kodeks drogowy do polskich, czyli katolickich warunków. Unia, która Polski i naszych dróg nie rozumie, oczywiście jak zwykle podniesie raban, że zmiany są niezgodne z unijnym prawem drogowym. Ale na to też można znaleźć sposoby.

 

Zamiast rond, które Polakom tylko zawracają w głowach, należałoby przywrócić skrzyżowania zgodne z naszą tradycją i kojarzące się z krzyżem, bo przecież wiadomo, że „tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem”.


Reklama

 

Przy okazji nowelizacji ustawy o buspasach, które nie zdały egzaminu, bo poruszają się po nich różne osoby niepowołane przez Kościół, a nawet niewierzące, należałoby wprowadzić „bógpasy”, gdzie poza nielicznymi przecież autobusami, mogłyby się poruszać osoby takie jak Dworczyk oraz inni uprawnieni do bycia prawdziwymi Polakami, którym bliżej do nieba.

 

Zawahałem się, czy w obecnej sytuacji nie powinienem ostrożnie pisać Bóg w tym drogowym neologizmie dużą literą, aby godności bożej nie uchybić i nie narazić się tropicielom obrazy uczuć religijnych. Ale z drugiej strony kojarzenie go z asfaltem, który jest następcą bruku, mogłoby na mnie ściągnąć oskarżenie, że absolut w moim wydaniu sięga bruku, więc właściwie nie robi to różnicy. Czego bym nie uczynił, żałować będę.

 

Z drugiej strony „bógpasy” przeze mnie proponowane mogą na siebie ściągnąć gniew Europy za nierówne traktowanie z przyczyn religijnych.

 

Jednak bezprzedmiotowe protesty unijne - a tych się należy spodziewać z powodu znanej unijnej obsesji na temat prawa - można obejść przekazując w ramach pierwszej poprawki do konkordatu dotychczasowe buspasy kościołowi, a najlepiej samemu ojcu Rydzykowi, który bierze wszystko, co mu dają i prosi o więcej.

 

Ponieważ polskie prawo jest rzekomo częścią prawa unijnego, to w tym przypadku UE nie miałaby nic do powiedzenia i nie mogłaby nam nakładać kolejnych kar. Na „bógpasach” obowiązywałoby prawo kościelne. Jednak poruszanie się na nich musi być skodyfikowane. Poza uciążliwymi dla ruchu autobusami – te mimo wszystko należałoby zachować – jeździłby po nich nie tylko swoim maybachem ojciec dyrektor czy Dworczyk, ale też na przykład zakonnice na elektrycznych hulajnogach.

Reklama

 

Zamiast mandatów, które Kościoła nie ubogacają, i uciążliwych policyjnych przesłuchań należałoby po spowiedzi z kolizji przy drobnych wykroczeniach zezwalać na odmawianie mandatów i zalecać odmawianie zdrowasiek. W drastycznych wypadkach noszenie pokutnego garnituru z „Mody Polskiej”. Mandaty też można stosować, ale proste i zgodne z naszym obyczajem. Zrezygnować z uciążliwych przelewów - ostatnio drastycznie wysokich, chociaż Polakom się nie przelewa - i stosować tradycyjne płatności na tacę w wersji „co łaska” albo bezpośrednio „do łapy” policjantom, co do tej pory jest penalizowane.

 

W mniejszych miejscowościach też należałoby z czasem wprowadzić bógpasy. Nie ma powodów, żeby na szerokich chodnikach ulicy na przykład u nas na Polskiej, czyli katolickiej, piesi, których jest niewielu, chodzili sobie tyralierą jak krowy, a samochody pędzące na codzienną mszę stały gęsiego w korkach. Dla spieszonych, ale niespieszących się wyznawać prorządową religię, metr by wystarczył.

 

Nie wiem, czy prawa do korzystania z „bógpasów”, nie należałoby rozszerzyć nie tylko na poprawnie wierzących, ale też na innych wyborców PiS wierzących choćby tylko w prezesa.

 

Na tej drodze Kościół polski, niezdecydowany, w którą iść stronę pod rękę z rządem, mógłby przysporzyć sobie nowych wiernych, a władza chętnych wyborców. Nie jest to jeszcze autostrada do nieba, ale krok we właściwą stronę, bo kto nie chciałby jechać wygodnie drogą dla wybranych.

Jerzy Niemczuk



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

  • Gra o tron w Szczytnie i Powiecie. Kto zasiądzie na fotelu wiceburmistrza i wicestarosty?
    No i Furczaki Kurczaki przejmują dwa kurniki miastowy i powiatowy. Ochman to partyjna marionetka z importu do sterowania przez Furczaków i Chmielińskich. Oby Matłach nie dał się ograć Furczakowi. W tym nadzieja. A Łachacz jak to Łachacz parcie jest. Nie ważne z kim, aby stanowisko było…. Tragedia jakaś ten nasz grajdoł szczycieński.

    Monika NSZ


    2024-04-30 10:36:25
  • Tajemnica leśnego mordu. Sprawa morderstwa 12-letniego Marcina bez przełomu?
    Po prostu Pan prokurator i policja oraz Archiwum X szukajo aż nie znajdo niech szukajo tam gdzie ich nie ma

    Młody


    2024-04-29 21:09:27
  • Mieszkańcy wysłali Wilczka do Sejmiku (rozmowa „Tygodnika Szczytno”)
    Nikt Go nie wysyłał, uzyskał mandat dzięki metodzie D Hondta.Byli inni którzy dostali więcej głosów

    Plik


    2024-04-28 20:26:43
  • Grzegorz Kaczmarczyk nowym wójtem gminy Rozogi. Jakie ma plany? Kto pomagał mu w kampanii?
    panie Grzegorzu czekamy na pana ruch w sprawie Seweryna. Wszyscy bardzo dobrze wiem że on nie mieszka w naszej gminie. Żałosna jest tym bardziej ta cała sytuacja bo jego żona studiowała prawo, a oboje teraz te prawo łamią!!!!!!!!!!!!!! dlaczego mamy nie byc równi wobec prawa! Rozumiem ze musi to byc trudna sytuacja dla Pana bo jednka chodzi o \"swojego\" człowieka, ale jak teraz nic Pan z tym nie zrobi to smórd bedzie za panem ciągnął się cała kadencje. Wizerunkowo bardzo słabo to wyszło. Nie mam nic do Seweryna, bo byc moze ma ochote działac na rzecz gminy,ale nie moze w tym momencie jako RADNY! nie mial prawa wybieralności w dniu 7 kwietnia i nie ma do tej pory, bo STALE nie zamieszkuje w gminie. Sewerynie- troche honoru!!! Pozdrawia gminny chłopak

    Gminny chłopak


    2024-04-28 19:07:21
  • Niespodziewana zmiana warty w Dźwierzutach. Dariusz Tymiński wygrał z Marianną Szydlik
    Nie znam tej osoby ale z twarzy można wyczytać że za kołnierz nie wylewa. Szczególnie dobitnie świadczy o tym dolna warga.

    Ali


    2024-04-28 11:01:34
  • Grzegorz Kaczmarczyk nowym wójtem gminy Rozogi. Jakie ma plany? Kto pomagał mu w kampanii?
    panie Grzegorzu czekamy na pana ruch w sprawie Seweryna. Wszyscy bardzo dobrze wiem że on nie mieszka w naszej gminie. Żałosna jest tym bardziej ta cała sytuacja bo jego żona studiowała prawo, a oboje teraz te prawo łamią!!!!!!!!!!!!!! dlaczego mamy nie byc równi wobec prawa! Rozumiem ze musi to byc trudna sytuacja dla Pana bo jednka chodzi o \"swojego\" człowieka, ale jak teraz nic Pan z tym nie zrobi to smórd bedzie za panem ciągnął się cała kadencje. Wizerunkowo bardzo słabo to wyszło. Nie mam nic do Seweryna, bo byc moze ma ochote działac na rzecz gminy,ale nie moze w tym momencie jako RADNY! nie mial prawa wybieralności w dniu 7 kwietnia i nie ma do tej pory, bo STALE nie zamieszkuje w gminie. Sewerynie- troche honoru!!! Pozdrawia gminny chłopak (w przeciwienstwie do ciebie -moge tak napsiac bo mieszkam w gminie Rozogi z żoną i dziecmi)

    Gminny chłopak


    2024-04-27 21:08:35
  • Apel Nadleśnictwa Jedwabno. Zachowaj ostrożność na szlakach turystycznych
    Może zamknijcie wszystkie lasy. Wycinanie ile i co się da. Jak tak dalej pójdzie to lasów nie będzie. Ważniejsza jest kasa.

    Zaniepokojony


    2024-04-27 19:19:45
  • Moje trzy zdania - felieton Wiesława Mądrzejowskiego
    Znowu ten komuch się wypowiada jak jakiś znawca. I znowu o pis jak już nowi rządzą. Zobaczymy co napisze za parę lat jak to będzie cudownie

    Romek


    2024-04-27 18:42:24
  • Rozmowa z Marcinem Nowocińskim, nowym burmistrzem Pasymia
    Pitoli jak potłuczony z tymi personaliami. Odpowiem za niego. Skarbnikiem oraz zastępcą burmistrza zostanie Basia. A Arkadiusza pozbędzie się o ile Arkadiusz nie zacznie ciągnąć zwolnień lekarskich. Jakieś pytania?

    Znawca tematu


    2024-04-26 21:15:37
  • Marzenia Joanny i Piotra roztrzaskały się o nieuczciwego dewelopera. Z marzeń o domu pozostały tylko fundamenty
    Te prawnik, no to przecież napisali ze skonsultowali z innym prawnikiem naniosl poprawki i tamten podpisał. Wy prawnicy to jednak matoły jesteście.

    Znafca


    2024-04-26 20:50:42

Reklama