Wtorek, 30 Kwiecień
Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana -

Reklama


Reklama

Niezwykła podróż Jana Holewika bryczką przez Polskę. Podróżnik odwiedził też Szczytno


Z Katowic do Mrągowa jechał... bryczką! W drodze powrotnej do domu Jan Holewik, mieszkaniec Katowic, zatrzymał się też w Szczytnie. Ten niesamowity podróżnik stał się bohaterem internetu. To nie pierwsza jego taka wyprawa. W tej do pokonania on i jego konie mają 1300 kilometrów. Podróż ma zająć im... dwa miesiące.



W drodze z Mrągowa podróżnikowi ze Śląska towarzyszył mieszkaniec Szczytna Artur Mazur.

 

- Spotkałem pana Jana na Pikniku Country – mówi pan Artur. - Zachwyciła mnie jego historia i niesamowita radość. Po dłuższej rozmowie okazało się, że będzie jechał przez nasze miasto. Dlatego powiadomiłem „Tygodnik Szczytno”, bo uznałem, że pan Jan to bardzo ciekawa osoba i warto posłuchać opowieści o jego przygodach.

 

Pan Jan zaparkował na skwarze Klenczona przy Pubie Jurand. Powitała go między innymi wiceburmistrz Ilona Bańkowska.

 

- Bez wątpienia jest to ciekawe przedsięwzięcia, a sam pan Jan to miły człowiek, pełen optymizmu i fajnych historii z podróży – mówi wiceburmistrz.

 

Pan Jan spędził w Szczytnie noc.

 

- Spałem tradycyjnie ze swoimi końmi – śmieje się. - Czyli w wozie. Nie sądziłem, że Szczytno to takie ładne miasteczko. Z Katowic przyjechałem na Grunwald, potem był Piknik Country w Mrągowie. A was odwiedziłem, bo to najkrótsza droga powrotna do domu – śmieje się. - Towarzyszą mi konie Jazon i Argon. Wiem, że niektórzy patrzą na to, jakbym te koniki męczył, ale to są naprawdę bardzo dobrze zaopiekowane konie, które naprawdę lubią ze mną te podróże. Są przyjazne dla ludzi.


Reklama

 

Podróż z Katowic do Mrągowa panu Janowi zajęła... miesiąc. Tyle samo ma trwać powrót. To nie pierwsza taka wyprawa pana Jana. W 2011 roku Jan Holewik spełnił swoje marzenie - zaprzężonym w konie: Kubę i Myszkę wozem wytyczył pierwszy szlak konny ze Śląska nad morze. Na plaży w Ustce czekał na niego burmistrz, mieszkańcy i plażowicze.

 

- Zgotowali mi taką fetę, jakiej w życiu się nie spodziewałem – wspominał wówczas pan Jan. - Z Katowic wyjechałem 13 czerwca. Przemierzyłem 800 km. Po drodze spotkałem wspaniałych ludzi. Widzieli mnie pierwszy raz w życiu, a witali jak najbliższą rodzinę – opowiadał dziennikarzom na mecie wyprawy sprzed dwunastu lat.

 

Podobnie jest i w tej podróży. Pan Jan w drodze jest od 20 czerwca. -

 

Zawodowo prowadziłem sklep i bar w Katowicach – opowiada dziennikarzowi „Tygodnika Szczytno”. - Nikt nie chciał go przejąć, ale i tak zdecydowałem się przejść na emeryturę, bo nie chciałem pracować do śmierci. Chciałem spełniać swoje marzenia. A podróże to najważniejsze z nich - zdradza. - Raz na rok uciekam na dwa-trzy miesiące bryczką zaprzężoną w konie i zwiedzam Polskę, ale zdarzyło mi się też być na Węgrzech. Wszędzie, gdzie się pojawiam, wzbudzam zainteresowanie, z reguły życzliwe, miłe – śmieje się.

Reklama

 

Jakie plany podróżnik ma na kolejne wyprawy?

 

- Gdy człowiek planuje, to Pan Bóg się śmieje – mówi. - To wszystko samo wychodzi. Na razie to chciałbym pożyć co najmniej do setki, bo naprawdę lubię to swoje życie – śmieje się.



Komentarze do artykułu

Romek

Na tym właśnie polega ta nieograniczona wolność słowa w Polsce że wychodzą maszkary na ulice i dra się wypier...c i nic im z tego tytułu nie dzieje się. Czemu Pan o takiej kulturze słowa nie pisze? Nie ogląda Pan i nie czyta przeróżnych wiadomości? Chce Mieć Pan taka posłankę? Już taka jedna jest na poziomie niejaką Dżahira. Za takich ludzi trzeba się wstydzić i o tym pisać i piętnować no chyba że prezentuje się podobny poziom lub jego brak

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

  • Gra o tron w Szczytnie i Powiecie. Kto zasiądzie na fotelu wiceburmistrza i wicestarosty?
    No i Furczaki Kurczaki przejmują dwa kurniki miastowy i powiatowy. Ochman to partyjna marionetka z importu do sterowania przez Furczaków i Chmielińskich. Oby Matłach nie dał się ograć Furczakowi. W tym nadzieja. A Łachacz jak to Łachacz parcie jest. Nie ważne z kim, aby stanowisko było…. Tragedia jakaś ten nasz grajdoł szczycieński.

    Monika NSZ


    2024-04-30 10:36:25
  • Tajemnica leśnego mordu. Sprawa morderstwa 12-letniego Marcina bez przełomu?
    Po prostu Pan prokurator i policja oraz Archiwum X szukajo aż nie znajdo niech szukajo tam gdzie ich nie ma

    Młody


    2024-04-29 21:09:27
  • Mieszkańcy wysłali Wilczka do Sejmiku (rozmowa „Tygodnika Szczytno”)
    Nikt Go nie wysyłał, uzyskał mandat dzięki metodzie D Hondta.Byli inni którzy dostali więcej głosów

    Plik


    2024-04-28 20:26:43
  • Grzegorz Kaczmarczyk nowym wójtem gminy Rozogi. Jakie ma plany? Kto pomagał mu w kampanii?
    panie Grzegorzu czekamy na pana ruch w sprawie Seweryna. Wszyscy bardzo dobrze wiem że on nie mieszka w naszej gminie. Żałosna jest tym bardziej ta cała sytuacja bo jego żona studiowała prawo, a oboje teraz te prawo łamią!!!!!!!!!!!!!! dlaczego mamy nie byc równi wobec prawa! Rozumiem ze musi to byc trudna sytuacja dla Pana bo jednka chodzi o \"swojego\" człowieka, ale jak teraz nic Pan z tym nie zrobi to smórd bedzie za panem ciągnął się cała kadencje. Wizerunkowo bardzo słabo to wyszło. Nie mam nic do Seweryna, bo byc moze ma ochote działac na rzecz gminy,ale nie moze w tym momencie jako RADNY! nie mial prawa wybieralności w dniu 7 kwietnia i nie ma do tej pory, bo STALE nie zamieszkuje w gminie. Sewerynie- troche honoru!!! Pozdrawia gminny chłopak

    Gminny chłopak


    2024-04-28 19:07:21
  • Niespodziewana zmiana warty w Dźwierzutach. Dariusz Tymiński wygrał z Marianną Szydlik
    Nie znam tej osoby ale z twarzy można wyczytać że za kołnierz nie wylewa. Szczególnie dobitnie świadczy o tym dolna warga.

    Ali


    2024-04-28 11:01:34
  • Grzegorz Kaczmarczyk nowym wójtem gminy Rozogi. Jakie ma plany? Kto pomagał mu w kampanii?
    panie Grzegorzu czekamy na pana ruch w sprawie Seweryna. Wszyscy bardzo dobrze wiem że on nie mieszka w naszej gminie. Żałosna jest tym bardziej ta cała sytuacja bo jego żona studiowała prawo, a oboje teraz te prawo łamią!!!!!!!!!!!!!! dlaczego mamy nie byc równi wobec prawa! Rozumiem ze musi to byc trudna sytuacja dla Pana bo jednka chodzi o \"swojego\" człowieka, ale jak teraz nic Pan z tym nie zrobi to smórd bedzie za panem ciągnął się cała kadencje. Wizerunkowo bardzo słabo to wyszło. Nie mam nic do Seweryna, bo byc moze ma ochote działac na rzecz gminy,ale nie moze w tym momencie jako RADNY! nie mial prawa wybieralności w dniu 7 kwietnia i nie ma do tej pory, bo STALE nie zamieszkuje w gminie. Sewerynie- troche honoru!!! Pozdrawia gminny chłopak (w przeciwienstwie do ciebie -moge tak napsiac bo mieszkam w gminie Rozogi z żoną i dziecmi)

    Gminny chłopak


    2024-04-27 21:08:35
  • Apel Nadleśnictwa Jedwabno. Zachowaj ostrożność na szlakach turystycznych
    Może zamknijcie wszystkie lasy. Wycinanie ile i co się da. Jak tak dalej pójdzie to lasów nie będzie. Ważniejsza jest kasa.

    Zaniepokojony


    2024-04-27 19:19:45
  • Moje trzy zdania - felieton Wiesława Mądrzejowskiego
    Znowu ten komuch się wypowiada jak jakiś znawca. I znowu o pis jak już nowi rządzą. Zobaczymy co napisze za parę lat jak to będzie cudownie

    Romek


    2024-04-27 18:42:24
  • Rozmowa z Marcinem Nowocińskim, nowym burmistrzem Pasymia
    Pitoli jak potłuczony z tymi personaliami. Odpowiem za niego. Skarbnikiem oraz zastępcą burmistrza zostanie Basia. A Arkadiusza pozbędzie się o ile Arkadiusz nie zacznie ciągnąć zwolnień lekarskich. Jakieś pytania?

    Znawca tematu


    2024-04-26 21:15:37
  • Marzenia Joanny i Piotra roztrzaskały się o nieuczciwego dewelopera. Z marzeń o domu pozostały tylko fundamenty
    Te prawnik, no to przecież napisali ze skonsultowali z innym prawnikiem naniosl poprawki i tamten podpisał. Wy prawnicy to jednak matoły jesteście.

    Znafca


    2024-04-26 20:50:42

Reklama