Reklama
Reklama
Uwaga rolnicy! Zaczynają się kradzieże krów w naszym powiecie – zaalarmował naszą redakcję Czytelnik. Do takiego incydentu doszło między innymi w Waplewie. Z obory skradziono krowę rasy HF, która według rolników warta jest nawet 8 tys. zł.
Incydent potwierdzają szczycieńscy policjanci.
- Rzeczywiście doszło do takiej kradzieży – mówi „Tygodnikowi Szczytno” sierżant Wioletta Pichal, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. - Zgłoszenie przyjęliśmy w piątek, 22 kwietnia. Wyjaśniamy okoliczności kradzieży i szukamy sprawców – dodaje.
Z naszych informacji wynika, że do kradzieży mogło dojść w nocy z 21 na 22 kwietnia.
- Przed posesją widać było nawet ślady opon jakiegoś pojazdu, którym najprawdopodobniej dotarli do Waplewa złodzieje – mówi nam jeden z mieszkańców wsi. - Z tego, co wiem krowę ukradziono z zamkniętej obory – dodaje nasz rozmówca.
Reklama
Kradzieże nie dziwią Wiesława Kozłowskiego, rolnika ze Świętajna. Przestrzega, że ich liczba może wzrosnąć.
- Kiedyś takie złodziejstwo było nagminne – mówi. - Od bardzo dawna był spokój. Ale wynikało to głównie z tego, że krowy przestały być w cenie. Dziś wołowina znowu jest bardzo droga. A dobra krowa warta jest nawet ceny dobrego, używanego auta. Myślę, że właśnie przez to takie kradzieże mogą wrócić na nasz teren – przestrzega pan Wiesław.
Złodzieje najczęściej kradli krowy z pastwisk. - Ale, aby złapać takie zwierzę na takiej przestrzeni to muszą być to specjaliści – dodaje Wiesław Kozłowski. - Wyciągnąć krowę z obory jest łatwiej, bo nie ma gdzie uciec. Tak czy inaczej nie mam wątpliwości, że przy tego typu kradzieżach muszą pomagać miejscowi. Bo nawet jeśli złodzieje przyjadą z daleka, to ktoś musi dać im cynk, informację, że taką krówkę można ukraść. Rolnicy zakładają już monitoringi w oborach, bywa, że na pastwiskach. Tak próbują bronić się przed tym procederem.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Krzysztof twoja wspołpca z Łachaczem z PSL do tego doprowadziła, tak więc zrób ukłon w stronę Beatki Januszczyk i do roboty.
Anna
2024-05-07 06:56:12
No i Łachacz poszedł do konta, bez swojego przewodnika i góru Rafała nie radzi sobie .
Jan
2024-05-07 06:53:43
Jak ja lubię takie komentarze: \" jesteś zaślepiony, wyprali ci mózg, pomyśl trochę\". To teraz to niby nas \"nie rżną bez mydła\" ?. Ludzie przestańcie żyć polityką, są ważniejsze rzeczy.
Olek
2024-05-07 06:53:17
Łachacz się zapłacze skończył się czas tego pana, Pisior się wkręcił i cwaniaczek Krasowski :(. Cudak, koleś przydupas Krasowskiego, który szuka tylko własnego zysku i korzyści i raczej bezinteresownym społecznikiem nie jest.
Krystof S.
2024-05-06 15:41:53
Porażka za porażką, porażka Beaty i Matłacha.
Jan
2024-05-05 22:44:14
Firma Budmar nie dokonała jeszcze napraw gwarancyjnych w świetlicach w Lipowej Górze i Nowym Gizewie. Czyżby znowu bubel???
Mieszkaniec
2024-05-05 22:10:26
Do Romka, ależ ty jesteś zaślepiony. wyprali mozg kłamstwami przez osiem lat i dalej kłamią. A ty wierzysz. Malo nakradli ? z naszych pieniędzy finansowali kampanie wyborcza. Bizancjum. wszystko dla prezesa i jego piesków. Romek pomyśl trochę.
J23
2024-05-04 09:28:42
A gdzie sciezka dla pieszych z Warchal do Nart?
Romek
2024-05-03 20:17:02
Hmmm. Udało się ustalić sprawcę zabójstwa człowieka, którego zwłoki wyłowiono z wody. A tutaj nie da rady ustalić, kto zabił tego chłopca? Przecież zwłoki leżały przykryte mchem (to raczej aż tak bardzo nie zatarło śladów) i to dość krótko. Coś tu się nie zgadza, ale może to tylko moje czepialstwo.
Agent Specjalny Dale Cooper
2024-05-01 12:43:59
Tu nie ma wrażliwości do społeczeństwa i ich oczekiwań tu się liczy kto i ile zarobi na stołku , a odczucia lokalnej wspólnoty idą na dalszy tor . Liczą się stołki i kasa
Zdzysk
2024-05-01 08:26:01