Środa, 8 Maj
Imieniny: Kornela, Lizy, Stanisława -

Reklama


Reklama

Byk poważnie ranił rolnika i zaatakował ratowników


Potężny byk ciężko poturbował rolnika z Szuci. Zwierzę udało się odegnać, a rolnikowi schronić w domu. Miał jednak tak poważne obrażenia, że wezwano lotnicze pogotowie ratunkowe. Gdy medycy zaopatrzyli go i próbowali przetransportować do śmigłowca, byk ponownie zaatakował...


  • Data:

Z naszych informacji wynika, że rolnik z Szuci przygotowywał zwierzęta do sprzedaży.

 

- Umówił się z handlarzami – mówi „Tygodnikowi Szczytno” mieszkaniec Szuci, który zna sprawę. - Jednego byka przywiązał, a drugi w tym momencie rzucił się na niego. Wziął go na rogi. Naprawdę solidnie poturbował. Rolnik miał ogromnie dużo szczęścia, że udało mu się uciec i schronić w domu, bo mogło to skończyć się większą tragedią.

 

Widząc co się stało, domownicy wezwali pogotowie. Karetki z naszego powiatu były zajęte dlatego do Szuci od razu przyleciał śmigłowiec LPR. Ratownicy weszli do domu i zaopatrzyli rannego mężczyznę. Gdy wychodzili z nim do śmigłowca, byk ponownie zaatakował.


Reklama

 

- Puszył się, stał przy śmigłowcu, mimo prób jego odgonienia nie uciekał i dalej chciał atakować – opowiada Czytelnik. - Rzucił się nawet w kierunku drzwi wejściowych domu.

 

Na pomoc wezwano policję oraz strażaków. Ochotnicy Szuci próbowali zwierzę przepłoszyć kijami, ale bez rezultatu. Gdy dojechali strażacy z Jedwabna zwierzę przegonili przy użyciu wody z szybkiego natarcia.

 

- Ale i tak tylko na chwilę – wspomina akcję jeden ze strażaków. - Ratownikom udało dostać się z rannym do śmigłowca i odlecieć, a byk ponownie wrócił i atakował.

Reklama

 

W końcu jeden ze strażaków odpalił ciągnik i nim zagonił zwierzę do obory. Ale i to nie było wcale takie proste, bo byk atakował ciągnik.

Okoliczności zdarzenia, do którego doszło 17 czerwca, wyjaśniają policjanci.

 

Fot. Zdjęcie jest wyłącznie ilustracją do tekstu.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama