Środa, 8 Maj
Imieniny: Kornela, Lizy, Stanisława -

Reklama


Reklama

Arkadiusz Wnuk przełamał obronę Jonkowa


Tydzień temu Gwardia Jurand Bank Szczytno nieco niespodziewanie tylko zremisowała z niżej notowaną Omulwią Wielbark. Pamiętać trzeba jednak, że było to spotkanie derbowe, a te często rządzą się swoimi prawami. W minioną sobotę piłkarzy ze Szczytna czekał wyjazd do podolsztyńskiego Jonkowa i była to dobra okazja, żeby zrehabilitować się za stratę punktów w Wielbarku.



Trener Mariusz Korczakowski nie mógł tego dnia skorzystać z usług wszystkich zawodników. Zabrakło między innymi Szymona Chrzanowskiego, który jest w tym sezonie jednym z pewniejszych punktów Gwardii. Na ławce usiadł za to nieobecny w ostatnich tygodniach Jakub Poździak.

 

 


Reklama

Patrząc na tabelę można było spodziewać się dość łatwej wygranej Gwardii. Niespodziewanie to jednak gospodarze objęli prowadzenie. W 10. minucie zawodnik GLKS Jonkowo zdobył bramkę dla swojej drużyny.

 

W pierwszej połowie szczycieński zespół spisywał się słabo i dopiero druga część meczu przyniosła rozstrzygnięcie na korzyść Gwardii. Bramka na remis padła dopiero w 62 minucie i została zdobyta przez Arkadiusza Wnuka. Obrona gospodarzy wyraźnie opadła z sił, co poskutkowało drugim golem Arka w 82 minucie meczu oraz golem w 91 minucie Macieja Balcerzaka, który ustalił wynik spotkania na 1:3. Ofensywa gospodarzy również nie próżnowała, co jakiś czas stwarzając zagrożenie pod bramką, do której dostępu bronił Paweł Skrajny.

Reklama

 

W sobotę Gwardię czeka ostatnie spotkanie tej jesieni. W Szczytnie dojdzie do starcia z KS Wrzesina, który wprawdzie jest kilka miejsc niżej w tabeli, ale potrafi sprawić niespodziankę.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama