Czwartek, 9 Maj
Imieniny: Grzegorza, Karoliny, Karola -

Reklama


Reklama

Idzie na wielki konflikt...


Danuta Górska, burmistrz Szczytna otrzymała absolutorium od radnych. Na sesji nie brakowało emocji, wzajemnych oskarżeń. Za absolutorium było 15 radnych. Jako jedyna przeciw była Anna Rybińska. Pozostałe osoby wstrzymały się od głosu.


  • Data:

Głosowanie nad absolutorium poprzedziła ostra wymiana zdań. Były też oświadczania klubów radnych. Tradycyjnie już, najostrzej, burmistrz Szczytna została skrytykowana przez radną Annę Rybińską.

 

Anna Rybińska

- Straciłam do pani zaufanie – mówiła radna. - Bo pani kłamie i oszukuje. Manipuluje wypowiedziami radnych i ich ośmiesza. Przykład? Proszę podać mi, którą ulicę z mojego okręgu pani zaplanowała, a ja byłam przeciwko tej inwestycji, bo ciągle mi to pani zarzuca. Podaję te argumenty, aby mieszkańcy naszego miasta wiedzieli, że moje głosowanie przeciwko absolutorium nie jest gołosłowne.

Rybińska skrytykowała też sposób organizowania przez burmistrz spotkań, konsultacji z mieszkańcami miasta. - Robi to pani w tajemnicy, nie zaprasza nas, jako radnych tak zwanej opozycji, czego się pani boi? - pytała. - To kampania wyborcza, podczas której, pod naszą nieobecność pani nas przedstawia w złym świetle i promuje inne osoby pani wygodne. Nie podoba mi się pani postępowanie.

 

 

Paweł Malec i Robert Siudak

 

W podobnym tonie wypowiadali się radni Paweł Malec i Robert Siudak.

- Czy to rodzaj gry politycznej? Przygotowanie do wyborów? - pytał Malec. - Nie powiadamia pani radnych tak zwanej opozycji o spotkaniach z wyborcami. A może próbuje pani nas zdyskredytować? Apeluję do pani o zaprzestanie takich praktyk. Sama pani mówiła, że chce łączyć, a nie dzielić.

- Nie jest ciekawie w tym naszym mieście – mówił z kolei radny Robert Siudak. - Budżet zeszłoroczny to 86 mln złotych, z czego na inwestycje było około 15 milionów, a realizacja wyniosła ok. 7 milionów. Procentowo zajmujemy ostatnie miejsce w powiecie. Nie ma się z czego cieszyć. Reszta to dobra księgowość. Budżet był zrealizowany, a za to udziela się absolutorium,. Dlatego trudno być przeciwko, ale „za” również nie możemy być. Dlatego klub radnych Razem dla Mieszkańców wstrzyma się od głosu.


Reklama

 

 

Arkadiusz Myślak

Poparcia burmistrz Danucie Górskiej udzielił klub radnych PSL.

- Będziemy za udzieleniem absolutorium, ale oczywiście będziemy dalej przyglądać się pewnym kwestiom ważnym dla mieszkańców, chociażby bliskiej naszym sercom budowie stadionu przy ulicy Śląskiej – zaznaczył Arkadiusz Myślak.

 

 

Agnieszka Kosakowka

Głos zabrała też Agnieszka Kosakowska.

- Wszystko wyglądało na tych slajdach dobrze, inwestycje drogowe i tak trzymać – mówiła. - Niemniej drogi to już sprawa oczywista, że aż trudno o tym mówić. A niestety, u nas to od tego się zaczyna i kończy. Zastanawiałam się, jak podejść do tego absolutorium, ale z cyframi się nie dyskutuje. To głównie ciężka praca pani skarbnik. Jest jednak wiele spraw, z którymi nie mogę się pogodzić. Wciąż nie mamy pełnej wiedzy o kosztach InnoPolice. Pomija się radnych tak zwanej opozycji. Nadal nie słyszałam, nie widziałam, abyśmy wychodzili poza teren naszego powiatu, aby poszukiwać inwestorów, aby budowali miejsca pracy dla naszych mieszkańców. Nadal obserwujemy odpływ młodych ludzi. Młodzieży po prostu nie ma. To przerażające. Z cyframi nie dyskutują więc przeciwko być nie mogę. Ale z racji, że nie widzę pani wizji, dążenia, aby to miasto tych młodych ludzi zapraszało - to w moim sumieniu nie mogę być za absolutorium. Oczekuję działań w kierunku rozwoju naszego miasta. Przykro, ale wstrzymam się od głosu.

 

 

Danuta Górska

Reklama

Do tych zarzutów odniosła się burmistrz Danuta Górska.

- Bulwersują państwa spotkania burmistrza z mieszkańcami, twierdzicie, że nie jesteście na nie zapraszani, ale to chyba jest trochę wypaczone pojęcie – mówiła burmistrz. - Mam wrażenie, że państwo wygrywając wybory w swoim okręgu wyborczym zaczynacie sobie uzurpować jakąś wyłączność do zarządzania tym terenem i komunikacji na tym terenie z mieszkańcami. A jeszcze, co ważne i gorsze, próbujecie ubezwłasnowolnić burmistrza, który ma patrzeć na miasto poprzez okręgi wyborcze i właściwie nie móc kontaktować się mieszkańcami. Według was to radny ma decydować, jak, kiedy, jakich narzędzi i na jakich zasadach burmistrz ma kontaktować się z mieszkańcami. To naprawdę wypaczony pogląd. Idąc tym tokiem – mówię tu do określonych radnych opozycyjnych – to moim okręgiem wyborczym jest całe miasto. W związku z tym jak państwo organizujecie spotkanie, to też powinniście mnie zawiadomić, bo to jest cały mój okręg wyborczy, a tego nie wymagam, nie chcę, nie oczekuję. Macie swoje zadania, możecie państwo kontaktować się z mieszkańcami, nikt tego państwu nie zabrania i do głowy by mi to nie przyszło, aby to robić. I dlatego proszę was pozwólcie mi realizować swoje zadania w taki sposób, jaki uważam za słuszny. Jeśli będę potrzebowała pomocy radnego, a czasami potrzebuję, to na pewno się o nią zwrócę.

 

 

 

 

 

 



Komentarze do artykułu

TheMil

ZROBIC LEPIEJ FAJNE BOISKA DLA DZIECI PRZY PODSTAWOWKACH A NIE CIAGLE TE ULICE !!!!!! CO ZA PTOBLEM SAME BETONY I BRAMKI DO PILKI W NOGE A RACZEJ KAWAŁ ŁYSYCH STALOWYCH RUREK !!! KPINA BURMISTRZ, WSTYD!

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama