W Muzeum Mazurskim w Szczytnie odbył się wernisaż wystawy "Narodziny polskiego big-beatu", która przybliża historię tego wspaniałego nurtu w muzyce lat 60. i 70., jego przedstawicieli: twórców, wykonawców oraz samego Franciszka Walickiego uznawanego za „ojca” polskiego big-beatu. Do szczycieńskiego muzeum z tej okazji przybyło liczne grono.
Wernisaż otworzył kierownik Klaudiusz Woźniak z zastępcą dyrektora Muzeum Warmii i Mazur dr Kingą Raińską. O big-beacie opowiedział prezes Stowarzyszenia Muzycznego im. Krzysztofa Klenczona "Christopher" Wiesław Wilczkowiak, który zarazem użyczył na wystawę eksponaty ze swoich zbiorów. Wiele wspomnień o Krzysztofie Klenczonie i wydarzeniach związanych z naszym wybitnym szczytnianinem przybliżył Jerzy Klenczon.
Po zwiedzeniu wystawy uczestnicy spotkania udali się do sali kafli mazurskich na poczęstunek. Wernisaż uświetnił zespół PORT braci Ałajów wykonując najsłynniejsze przeboje polskiego big-beatu.
- Dziękuję za wsparcie finansowe Starostwu Powiatowemu w Szczytnie, wszystkim za liczne przybycie i wspaniały klimat, zapraszam na kolejne wydarzenia – mówi Klaudiusz Woźniak kierownik szczycieńskiego muzeum.
Wystawę wciąż można zwiedzać.
Człowieku ,dla swojego dobra ,ocal resztki godności i zniknij z mediów ,już wystarczająco się skompromitowałeś swoją kampanią
andrzej
2024-05-17 10:27:23
A kto to jest Krzysztof Furczak ? Aktor jakiś czy celebryta?
andrzej
2024-05-17 10:21:28
Nie rozumiem ,co to ma do rzeczy? Można potańczyć w czwartek i w piątek pójść do pracy ,tak jak ja to zrobiłem. W niedzielę też niektórzy pracują ,więc sobota nie pasuje ,ale rozumiem ,że to Pani/Panu ma pasować ,tak?
andrzej
2024-05-17 10:14:03
Panie Zbyszku serdeczne gratulacje
DaroK
2024-05-17 09:13:23
Nie wiem, co takiego Pani Sylwia uczyniła dla Powiatu Szczycieńskiego i jakie ma z tego tytułu zasługi, ale widzę ją zawsze uśmiechniętą na każdym zdjęciu w lokalnej gazecie. Powinno chyba być tak, że najpierw coś pozytywnego zrobię dla lokalnej (a może i nie tylko lokalnej) społeczności, a potem pozuję do zdjęć z szerokim uśmiechem. Ciekawe jak tam w popegierowskich wioskach wokół Dźwierzut? Pewnie ludzie tacy sami, tzn. uśmiechnięci.
Komandor Bond
2024-05-17 07:25:29
W dużych miastach nawet poza centrum są takie drogi. Ludzie którzy mają olej w główie nigdy nie zdecydowaliby się na wymianę takiej drogi na tandetną kostkę brukową. Niestety kilka właścicieli starych kilkunastoletnich rzęchów zadecydowało… mam nadzieje że nie przeszkadza im jezioro i roślinność a góralom to że mają pod górkę do pracy… Totalny brak wyobraźni.
Porażka
2024-05-16 23:35:32
Ładnie wypisują mandaty na kolanach :)
qwe
2024-05-16 10:38:04
50
Dorota Siemiatkowska
2024-05-15 15:11:19
Przyjdzie deszcz i .....
2024-05-15 14:20:27
Kto taki?
Ja
2024-05-15 14:11:19