Piątek, 26 Kwiecień
Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda -

Reklama


Reklama

Wpadli pod pociąg


Toyota z dwiema osobami w środku wjechała pod szynobus. Pociąg pchał ich po torowisku przez kolejne 100 metrów. To cud, że nikomu nic się nie stało.

O wielkim szczęściu mogą mówić pasażer i kierowca auta, ...


  • Data:

Toyota z dwiema osobami w środku wjechała pod szynobus. Pociąg pchał ich po torowisku przez kolejne 100 metrów. To cud, że nikomu nic się nie stało.

O wielkim szczęściu mogą mówić pasażer i kierowca auta, które w sobotę, 9 lutego wieczorem wjechało pod szynobus relacji Olsztyn-Szczytno-Ełk. Na wysokości Spychowa Pojazd z impetem uderzył w osobówkę. Pchał ją po torowisku kolejne 100 metrów.


Reklama

W końcu wyhamował. Z relacji podróżnych wynika, że kolejarz spodziewał się najgorszego. Na szczęście okazało się, że wszyscy żyją. Skończyło się na siniakach i zadrapaniach. Pociągiem podróżowało 21 osób. Prawdopodobną przyczyną wypadku jest próba wymuszenia pierwszeństwa przez kierowcę toyoty, co bada policja.

Reklama

Paweł Salamucha

Fot. Paweł Salamucha



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama