Anna Ruszczyk, ubiegłoroczna absolwentka prawa z dodatkową specjalizacją prawa pracy lubi spędzać czas w parku, na kocyku. Aby jednak tego czasu nie tracić tylko na słońce, przy okazji zainteresowanym i potrzebującym osobom tłumaczy zawiłości prawne – co ważne, za darmo. Wymyśloną i wdrożoną przez siebie akcję promuje na facebooku pod hasłem: „Leżymy na trawie i rozmawiamy o prawie”.
Pomysł zrodził się w efekcie zainteresowania, jakie budził prowadzony przez panią Annę blog. - Zauważyłam wówczas, że istnieje duże zapotrzebowanie na porady prawne, na wyjaśnienie różnych kwestii, że wiele osób potrzebuje pomocy w tym zakresie – komentuje. - I tak, od bloga przeszłam do porad bezpośrednich, na trawie, w parku za „Zaciszem”.
Od początku czerwca odbyły się już trzy spotkania. Lipiec pani Anna spędzi w Olsztynie, bo – jak się okazało – tam też nie brakuje osób, które chętnie na łonie natury porozmawiają o swych wątpliwościach i problemach. - Mam zapytania i prośby o organizację podobnych spotkań z innych miast, np. z Ostrołęki, a nawet Katowic.
Tegoroczne lato pani Anna poświęca konsumentom i ich prawom. - Ludzie mają różne problemy. Pytają o gwarancje, o reklamacje, o terminy... - opowiada.
Prawo – jak podkreśla Anna Ruszczyk – to nie tylko kierunek jej wykształcenia, to także pasja. - Raczej w odwrotnej kolejności: najpierw pasja, później studia – prostuje. - Prawo fascynowało mnie chyba od zawsze. Teraz przygotowuję się do doktoratu, a w dalszej perspektywie chcę zrobić aplikację rzecznika patentowego, co – najkrócej tłumacząc – obejmuje zagadnienia z zakresu prawa cywilnego, a dokładniej: własności intelektualnej.
W Szczytnie kolejne spotkania z prawem na trawie odbywać się będą dopiero w sierpniu. - Ze spotkania na spotkanie pojawia się coraz więcej osób, bo działa poczta pantoflowa – mówi młoda pani prawnik. - Zapraszam w sierpniu w każdą sobotę, w samo południe. Zwykle siedzę na ławeczce tuż za placem zabaw „Zacisza”.
Ochmam nikogo nie zmieni, to Kosmita, a robotę ktoś musi robić. Chyba że ludzie sami zaczną uciekać przed Kurczakami, wszyscy ich przecież dobrze znają. Współczuję panu. Zobaczy pan co to samorząd szczycieński
Do mieszkaniec szczytna
2024-04-24 14:13:07
Wybrano najdroższy, bo najdłuższy wariant
Gabi
2024-04-24 13:36:37
Gratulacje Panie Grzegorzu ludzie Panu zaufali i czekają na realizację obietnic. Ja nie ukrywam że czekam na Pana obietnicę i moim zdaniem jest to najprostsze do zrealizowania a chodzi mi o to że obiecał że dzieci dojeżdżające do szkoły w Rozogach będą jeździły autobusami bezpiecznymi , w cieple i komforcie . Także proszę o tym pamiętać ponieważ nie długo przetargi na dowóz dzieci do szkół i przedszkoli .Niech ogłaszający przetarg zaznaczy że autobusu nie mogą być starsze niż np .5 lat i spełniać określone warunki i będzie dobrze . Zresztą myślę że nie trzeba Pana pouczać , Życzę samych sukcesów
Ala
2024-04-24 13:09:32
Dobrze się stało, ze pan Mańkowski ustapił ze stanowiska, niestety obawiam sie, ze nowy burmistrz ulegnie swoim partyjnym kolegom i po zmianach personalnych w Urzędzie Miasta i podległych placówkach zacznie obsadzać czlonków rodzin tychże kolegów. Ponieważ jest to niezgodne ze standardami ugrupowania KO, jeżeli stanowiska te obejmą członkowie rodzin Kijewskich, Furczaków czy Chmielińskich zgłoszę ten fakt do władz centralnych z prośbą o wyciagnięcie konsekwencji. Wolalabym żeby nie nastapila taka konieczność.
mieszkaniec Szczytna
2024-04-24 11:06:09
Admin czyżby uwaga o posprzątaniu po sobie przez Pana Mańkowskiego była zbyt drastyczna do publikacji? Pewnie ciekawsza była by informacja o kradzieży banerów?
Tor
2024-04-24 11:01:26
Zastępca skarbnika z gminy niech powie co z tą działką 1,5 ha sprzedaną za 380000 zł. pod budowę zakładu pracy domów modułowych ?!
Jurgi6
2024-04-24 10:46:06
Czekamy na PO spadochroniarzy. Świerzość i młodosc. Porozumienie. Tor wyścigowy, oj będzie pięknie w Szczytnie. I ... kiedy PO zaczyna w Szczytnie kampanię do UE ? Bo kasy .. to nie ma i nie będzie .
Mały
2024-04-24 10:38:20
Nowy wójt mówi o ścieżkach rowerowych wszyscy chwalą a jak poprzedni Wójt mówił o ścieżkach przed swoją kampanią wszyscy byli przeciw bo nie potrzebne. Turystyka, wiadono bo żona prowadzi biznes i nowi klienci się przydadzą. Co do księdza wiadomo, że pomógł a. Jakby nie było zmiana na ogromny minus.
Dżoana
2024-04-24 04:22:37
A o tych co zginęli w katastrofie smoleńskiej nic !!!
Wstyd i hańba.
2024-04-23 15:49:52
Piękna inicjatywa. Gratulacje. Praktycznie co tydzień po treningu wychodzę z lasu z workiem śmieci. Moim nieodzownym wyposażeniem stał się worek na śmieci i rękawiczki. Smutne jest to, że trzeba po KIMŚ sprzątać w czasach kiedy tak wiele mówi się o dbaniu o naszą planetę.
Mad_ek
2024-04-23 15:08:50