Wtorek, 19 Marca
Imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety -

Reklama


Reklama

ZIMNY PRYSZNIC W LIDZBARKU WARMIŃSKIM


Piłkarzy oraz kibiców Błękitnych po przyjeździe do Lidzbarka Warmińskiego przywitał ulewny deszcz. Jak się okazało niespełna dwie godziny później zimny prysznic czekał ich także na boisku podczas starcia z miejscową Polonią.


  • Data:

Wiadomo było, że mecz z liderem nie będzie łatwym pojedynkiem dla pasymskich piłkarzy, co się sprawdziło. Już w trzeciej minucie gospodarze objęli prowadzenie po płaskim strzale z dystansu. Błękitni odpowiedzieli dopiero po kilkunastu minutach, ale uderzenie z kilkunastu metrów Michała Nosowicz było niecelne. Dobrą okazję miał także Patryk Malanowski, ale w sytuacji sam na sam górą był bramkarz Polonii. Niewykorzystane okazje lubią się mścić i Błękitni się o tym przekonali. Po rzucie rożnym jeden z obrońców gospodarzy wyekspediował piłkę na połowę pasymian, tam futbolówkę źle przyjął Bartek Nosowicz, trafiła ona pod nogi doświadczonego Pawła Łukasika i były napastnik Stomilu strzałem z połowy boiska pokonał po raz drugi Pawła Brzozowskiego. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie, mimo okazji po strzałach Malanowskiego i Kuby Kulesika.

Dobra gra w pierwszej połowie dawała nadzieję, że po zmianie stron Błękitni nawiążą walkę z liderem. Znów, niestety, szybko stracili bramkę, co podcięło im skrzydła. W 51. minucie ponownie skiksował Bartosz Nosowicz, piłka w polu karnym trafiła pod nogi napastnika gospodarzy, który pokonał bezradnego Pawła Brzozowskiego. Kilka minut później zawodnik Polonii wykorzystał okazję sam na sam i mieliśmy już 4:0. Błękitni starali się dalej atakować i zmniejszyć rozmiary porażki, ale albo nie mogli sobie poradzić z obrońcami albo - jak Dawid Mikulak - uderzali niecelnie. W 71. minucie pomocnik Polonii mocno uderzył z rzutu wolnego i tym samym zdobył piątą bramkę dla swojego zespołu. Pięć minut później honorową bramkę dla Błękitnych wywalczył Patryk Malanowski. W ostatnich sekundach meczu Polonia zdobyła kolejną bramkę i ustanowiła wynik meczu na 6:1.


Reklama

Po meczu odbyła się konferencja prasowa, podczas której Patryk Malanowski powiedział: - Gratuluję zwycięstwa drużynie rywali. Chcieliśmy powalczyć o punkty, mieliśmy swoje okazje, których nie udało się w pierwszej połowie wykorzystać. Było 2:0 do przerwy. Potem w drugiej połowie szybko straciliśmy następne bramki. Kolejny raz „daliśmy prezenty”, które przeciwnicy bezlitośnie wykorzystują.

 

Paweł Sławiński

 

Skład: 1. Brzozowski – 18. Mikulak, 26. Stańczak (’85 5. Chlebowski), 8. B. Nosowicz, 14. Dobrzyński – 16. P. Kowalewski, 9. Chrzanowski, 17. Kulesik (’63 12. Gołaszewski), 7. M. Nosowicz, 77. Balcerzak – 10. Malanowski.

Niewykorzystani rezerwowi: 22. Zink, 4. B. Kowalewski, 21. Świercz.

 

 

MKS Korsze - Olimpia II Elbląg 3:0

Pisa Barczewo - Olimpia Olsztynek 6:2

Błękitni Orneta - ITS Jeziorak Iława 1:1

Polonia Lidzbark Warmiński - Błękitni Pasym 6:1

Granica Kętrzyn - Warmia Olsztyn 1:1

Motor Lubawa - GSZS Rybno 2:0

Mazur Ełk - Zatoka Braniewo 4:6

Mamry Giżycko - Tęcza Biskupiec 8:0

Reklama

Mrągowia Mrągowo - Stomil II Olsztyn 3:0

 

 

 

 

1. Polonia Lidzbark Warmiński 13 29

2. Mamry Giżycko 13 28

3. Mrągowia Mrągowo 13 25

4. Zatoka Braniewo 12 24

5. Motor Lubawa 12 23

6. Pisa Barczewo 13 23

7. Olimpia II Elbląg 13 23

8. Granica Kętrzyn 13 22

9. ITS Jeziorak Iława 13 21

10. MKS Korsze 13 21

11. Błękitni Pasym 13 16

12. Błękitni Orneta 13 15

13. GSZS Rybno 13 14

14. Warmia Olsztyn 13 12

15. Mazur Ełk 13 11

16. Stomil II Olsztyn 13 10

17. Olimpia Olsztynek 13 8

18. Tęcza Biskupiec 13 6



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama