Sobota, 20 Kwiecień
Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha -

Reklama


Reklama

Wypił flaszkę w sklepie, potem chciał wyjść bez płacenia


Areszt, ograniczenia wolności lub grzywna grozi 28-latkowi, który w miejskim sklepie wypił butelkę wódki, a potem nie płacąc próbował wyjść ze sklepu. Zatrzymany przez ochroniarza tłumaczył, że „był bardzo spragniony i nie mógł się powstrzymać”.


  • Data:

Do tej nietypowej kradzieży, a właściwie przywłaszczenia doszło wczoraj rano w jednym z miejskich supermarketów. 28-latek przyszedł do sklepu tuż po otwarciu, wybrał z półki sklepowej procentowy trunek, a potem go wypił. - Chciał wyjść ze sklepu nie płacąc, ale zatrzymał go ochroniarz, który powiadomił o incydencie również policjantów – mówi podkomisarz Ewa Szczepanek ze szczycieńskiej policji. - Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

fot. Zdjęcie jest tylko ilustracją do teksu


Reklama

Reklama



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama