Piątek, 29 Marca
Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona -

Reklama


Reklama

Wiosenne weekendy w bezpiecznym lesie


Trwająca susza najbardziej doskwiera lasom. Rośnie liczba pożarów pochłaniająca setki hektarów drzewostanu. Od tych fatalnych zdarzeń nie jest wolny także nasz powiat. Najdotkliwiej w ostatnim tygodniu ucierpiały lasy w Nadleśnictwie Spychowo. Były to pożary losowe, można powiedzieć – spowodowane przez samą naturę. Ważne jest jednak, by nieostrożnością i nierozwagą tej fatalnej serii nie powiększali mieszkańcy powiatu i turyści. Jak chronić las? O tym mówi Krzysztof Krasula, Nadleśniczy Nadleśnictwa Spychowo.

 


  • Data:

Dwa poważne pożary miały miejsce w Powałczynie i w Spychowie. Co było przyczyną?

 

Obydwa spowodował właściwie silny wiatr. Powalił drzewa, które spadły na linie energetyczne. Wystarczyło zwarcie, niewielka iskra i... straciliśmy około 6 hektarów lasu. I chociaż, dzięki aktywności strażaków, spłonęło tylko poszycie, to drzewa też doznały uszczerbku. Jeszcze nie wiemy, ile z nich przetrwa, ale i te drzewa, które nadal będą rosły, już zostały uszkodzone i osłabione. I nikt nie wie, czy sobie z tymi uszkodzeniami poradzą. Mamy w terenie fragmenty lasu, które były objęte pożarem ponad ćwierć wieku temu i wciąż leczą rany. Ale faktycznie to mieliśmy nie dwa, ale cztery pożary, przy czym przyczyny tych pozostałych tkwią raczej w ludzkiej niefrasobliwości.

 

Gdyby miał pan ocenić jak często przyczyną pożarów lasu są zdarzenia losowe, a ile z nich wywołuje ludzka nieostrożność, to jak by ta relacja wyglądała?

 

Losowe przyczyny bywają, ale bardzo rzadko. Przed laty było ich częściej, bo pożary lasów wywoływane były przez... pociągi, nawet te elektryczne, gdy np. przy hamowaniu powstawały iskry. Obecnie większość pożarowych szkód w lasach wywołują, niestety, ludzie. I, co gorsza, nie jest to wynik wyłącznie niefrasobliwości, ale także celowych podpaleń.


Reklama

 

O tych ostatnich trudno mówić, trzeba by ich szukać i leczyć, co najmniej z głupoty. Chociaż ci, którzy „podpalają” już z prawdziwej głupoty, braku wyobraźni, może też należałoby leczyć, a co najmniej edukować. Jakie zachowania ludzkie są dla lasów najbardziej niebezpieczne?

 

Beztroska w posługiwaniu się otwartym ogniem, od niedopałków poczynając, po ogniska, które się rozpala w niedozwolonych miejscach, nie bacząc na inne zjawiska. Na przykład kierunek wiatru, który może iskry kierować wprost między drzewa. Zagrożenie dla lasów, także pożarowe, powodują też śmieci. Każdy z podstawówki wyniósł wiedzę o tym, że szkło może skupiać promienie słoneczne, co może prowadzić do samozapłonu.

 

Przed nami wakacje, co łączy się z dużym napływem turystów. Czy w takich turystycznych okresach liczba pożarów w lasach rośnie?

 

To zależy nie tylko od liczby osób, ale i od pogody. Gdyby to był weekend deszczowy, nie mielibyśmy obaw. Aktualnie poziom zagrożenia jest bardzo wysoki. Jest niemożliwa susza, a jeszcze nie wybuchła wiosenna zieleń, drzewa i krzewy nie są jeszcze w pełni otulone świeżym listowiem, które dobrze chroni suche, ubiegłoroczne pozostałości.

Reklama

 

Co by pan zatem zalecał mieszkańcom i turystom bądź o co apelował?

 

O to, by podczas każdego spaceru mieli przy sobie telefon. I żeby pamiętali numer 998 – straży pożarnej. Ale przede wszystkim o rozsądek i rozwagę. W okresie zagrożenia takim, jaki jest obecnie, w nadleśnictwach pełnione są stałe dyżury. Każde z nadleśnictw posiada co najmniej jedną wieżę obserwacyjną, na której wciąż dyżuruje pracownik, z telefonem, z lornetką i obserwuje las. Wieża jednak nie ma zasięgu cały leśny obszar, zatem tu rola mieszkańców i turystów jest niebagatelna. Z mojej więc strony prośba jest ogromna o dwie rzeczy: raz – byśmy korzystając z lasu mieli nieustannie na uwadze to, by nie robić niczego, co mogłoby temu lasowi zaszkodzić, a dwa – byśmy widząc jakikolwiek ślad takiego zagrożenia, natychmiast o nim informowali. Bo tylko bardzo, ale to naprawdę bardzo szybka interwencja może zapobiec ogromnym tragediom.

 



Komentarze do artykułu

Leśnik

Naprawdę bardzo prosimy o ostrożność w lasach, bo bezmyślność ludzi nie zna granic. Prosimy też o nie zaśmiecanie.

Napisz

Reklama


Komentarze

  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    do :Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska. Oczywiście sprawa słuszna i potrzebna nie tylko od święta ale szczególnie na co dzień. Zaproszenie podczas konwencji wyborczej, skierowane do kandydatów, w okresie wyborów to jak to inaczej odebrać! W ten sposób słuszne działanie obarcza się taką otoczką. Czasami lepiej zrobić to w innym okresie lub nawet z mniejszą ilością uczestników. Jest wtedy większa wiarygodność. Działanie takie nie powinno mieć też charakteru akcyjnego bo jak wszystko co akcyjne w naszym kochanym kraju to tylko działanie promocyjne a nie wyraz rzeczywistej troski. Pozdrawiam i życzę zdrowych i pogodnych świąt!!!

    marian


    2024-03-28 10:54:16
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Nie wszyscy przyszli na akcję z powodu wyborów samorządowych... Część uczestników przyszła, bo ważna dla nich jest Natura i piękna przyroda, o którą powinno się dnać na co dzień. Akcja ważna, potrzebna, ale niepotrzebnie przykrywają ją rozważania polityczne. Wszyscy dbajmy na co dzień o porządek, zwracajmy uwagę zaśmiecającym...

    Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska


    2024-03-27 13:34:56
  • Poznaj dzielnicowych w akcji podczas plebiscytu #SuperDzielnicowy2024
    To jakas kpina. Jak ja mam oddac glos na superdzielnicowego jak ja nawet nie wiem kto nim jest. Glos powinien byc oddany za zaslugi a nie po pokazaniu zdjecia w gazecie. Czym zasluzyli sie dzielnicowi z naszego powiatu, mala podpowiedz. Niczym, po za pierdzeniem w fotel i pozowaniem do zdjec.

    Shazza


    2024-03-27 13:34:24
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że mała grupka ludzi chce tłumaczyć innym co jest dobre i co powinni robić. Oczywiście w kontekście nadchodzących wyborów. Większość z obecnych tam osób nie robiła tego z własnego przekonania tylko dlatego, że trzeba tam być bo niedługo wybory. Smutne jest jeszcze to, że niewielka ale zaangażowana grupa ludzi w wyborach decyduje za większość której nie chce się iść lub jak już idą to nawet nie zastanawiają się jak ich wybór będzie wpływał na ich codzienne życie. Potem pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie!!!!

    marian


    2024-03-27 10:33:52
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Tam się troszeczkę spędziło czasu????

    Laki


    2024-03-27 08:30:09
  • Robert Rubak: – czas na przetasowania w radzie
    Miałem przyjemność z bliska obserwować działania p. Rubaka w poprzedniej kampanii wyborczej. Liczyłem, iż nastąpi później okres jego współpracy z burmistrzem co uważałem za dużą szansę dla miasta i regionu. Wielka szkoda, iż p. burmistrz wybrał innych współpracowników. Mam nadzieję, iż p. Rubak znajdzie miejsce w nowej Radzie Powiatu.

    wiesław mądrzejowski


    2024-03-26 15:39:38
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Szkoda że wyborów nie ma co roku, przynajmniej wokół jeziora byłoby czysto. Ciekawe czy na koniec dali sobie buzi a może po buzi.

    mieszkaniec


    2024-03-26 14:50:11
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Współpraca z samorządem? A z kim się pan spotkał, p. Ochman nie należy do naszego samorządu. Brawo PIS, no i PO, w sumie PSL to też to samo.

    Mieszkaniec


    2024-03-26 11:59:15
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Bezpartyjny kandydat ale od Tuska :) No i z Myszyńca, ale skąd on się wziął w Szczytnie ?

    Marian


    2024-03-26 11:26:50
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Pani (?) Anno, jak się coś pisze to trzeba najpierw pomyśleć. Kiedy i gdzie p. Ochman, Stefan jakby kto pytał, obiecywał paliwo po 5 zł i dobrowolny ZUS? To uprawnienia Sejmu a burmistrzowi nawet Szczytna nic co tego.

    Rysiek T.


    2024-03-26 09:05:07

Reklama