Sobota, 20 Kwiecień
Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha -

Reklama


Reklama

Wielkie rżnięcie pod cargo?


Do redakcji dotarły sensacyjne informacje dotyczące ogromnych połaci lasu przy lotnisku w Szymanach. Należący obecnie do samorządu wojewódzkiego około 100-hektarowy obszar miał być w pełni „wykastrowany”, działki kuluarowo podzielone i obiecane wielu inwestorom, zainteresowanym działalnością okołolotniskową. Rzeczywistość okazała się podobna do dawnego dowcipu o tym, jak to Wania ukradł samochód na moskiewskim Placu Czerwonym, kiedy to nie był samochód lecz rower i to nie Wania ukradł, ale ukradziono Wani.


  • Data:

Prawdą jest jednak, że nieco lasu z okolic lotniska wycięto. Widać to wyraźnie na naszych zdjęciach. Wykarczowany został niezbyt wielki obszar dokładnie naprzeciwko terminala. Wieść niesie, że ma tam powstać hotel. Co do innych działań wiadomo jedynie, że „coś się ma dziać”.

 

Gmina Szczytno, m.in. ubiega się o to, by za inwestycję strategiczną w nowym RPO została uznana budowa drogi, wiodącej do terenów inwestycyjnych, jeszcze porośniętych. W RPO – podobno – mają też być ujęte działania, w ramach których okołolotniskowy teren miałby zostać wyposażony w niezbędną infrastrukturę (prąd, woda, kanalizacja itp.). Podobno – bo próby uzyskania konkretnych informacji z tzw. pierwszej ręki kończą się jak na razie odpowiedzią: „Jeszcze za wcześnie o tym mówić”. Pusta „polana” przed terminalem świadczy jednak o tym, że coś faktycznie się dzieje.


Reklama

Reklama

 

O tym, że przygotowanie terenu pod inwestycje powinno być priorytetem, pisaliśmy bodaj ze dwa-trzy lata temu, gdy gmina Szczytno taki kierunek zagospodarowania tego obszaru uwzględniła w swojej strategii.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama