Piątek, 19 Kwiecień
Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa -

Reklama


Reklama

Stowarzyszenie wspiera Bartusia


Podsumowanie projektu „Aktywne Szczytno – od przedszkola do seniora” miało charytatywny charakter. - Włączyliśmy się w działania, które mają pomóc odzyskać zdrowie Bartusiowi Pieczyńskiemu, 2-latkowi poszkodowanemu wiosną w wypadku przy ul. Władysława IV – mówi Paweł Krassowski ze stowarzyszenia Nasza Szczycieńska Ziemia.


  • Data:

Projekt „Aktywne Szczytno - od przedszkola do seniora" był realizowany przez 8 miesięcy od początku kwietnia do końca listopada. Była to innowacyjna próba aktywizacji trzech grup wiekowych i włączenia ich do wspólnych działań służących także pogłębieniu dialogu wewnątrzpokoleniowego. Zadanie miało na celu m. in. zaangażowanie ok. 20 seniorów w wieku 60+ w działania społeczno-edukacyjne, historyczno-kulturalne oraz rozwijające ich kompetencje cyfrowe. Szczególną rolę w tym „eksperymencie społecznym" odgrywała integracja międzypokoleniowa osiągnięta dodatkowo poprzez wdrożenie wolontariatu młodzieżowego na rzecz seniorów i społeczności lokalnej. Do projektu zaangażowano 10 osób w wieku od 13 do 26 lat oraz 20-osobową grupę przedszkolaków.


Reklama

 

Podsumowanie ze Stashką i...

 

Okoliczności powodują, że zakończenie i podsumowanie projektu miało wyłącznie wirtualną formę. Odbyło się w piątek, 27 listopada. Relację można obejrzeć pod linkiem https://youtu.be/-6a3uFtBJIk

 

- Informacje o projekcie będą przeplatane tymi, które dotyczą Bartka: jego stanu zdrowia, potrzeb i działań, jakie podejmowane są przez aktywnie działającą w Szczytnie grupę Przyjaciół Bartusia we współpracy z Fundacją Moc Pomocy – mówi Paweł. - Zapewniam, że będzie to atrakcyjne widowisko, na które zapraszam. Nie zabraknie niespodzianek muzycznych.

 

 

Mały wojownik

 

Pomoc dla Bartusia, małego wojownika – taka fraza przeniesie użytkowników facebooka do profilu, na którym na bieżąco toczy się swoista walka o zdrowie chłopca.

 

- Informujemy tam o postępach w leczeniu i rehabilitacji oraz o działaniach, poprzez które prowadzona jest zbiórka pieniędzy – mówi Anna Żywiec, przyjaciółka rodziny, która koordynuje akcję wsparcia poszkodowanego chłopca i jego rodziny. - Mimo że leczenie Bartusia na razie ogranicza się do intensywnej, wielokierunkowej rehabilitacji w domu, to jego efekty są już powoli widoczne. Niektórymi sukcesami Bartusia zdziwieni są nawet lekarze, pod których opieką pozostaje praktycznie od dnia wypadku.

Reklama

 

Mariusz Czerkawski – ambasadorem pomocy Bartkowi

 

- Z powodu pandemii nasze działania mogą się odbywać jedynie wirtualnie, w internecie – mówi pani Anna. - I tam staramy się inicjować różne akcje. Włączył się do nich znany sportowiec Mariusz Czerkawski, co nas bardzo cieszy. Niebawem, z jego udziałem i innych sportowców, zarówno na facebooku, jak i instagramie, ruszą wydarzenia z gatunku #challenge. Nieustająco prowadzona jest na tym profilu licytacja na rzecz Bartka.

 

Jak mówi pani Anna, potrzeb jest niezwykle dużo, zarówno tych bieżących, jak i przyszłych. Codzienna rehabilitacja dziecka jest bardzo pomocna, ale nie można się do niej ograniczać. Rodzina intensywnie poszukuje ośrodków, zarówno w kraju, jak i poza granicami, które prowadzą turnusy rehabilitacyjne o wysokiej specjalizacji. - Niestety, ten rodzaj leczenia jest niezwykle kosztowny. Na szczęście ludzi wspomagających nasze działania i pomagających Bartusiowi jest bardzo, bardzo wielu. Tak wielu, że tym przejawem ludzkiej dobroci i życzliwości zainteresowała się telewizja i program „Uwaga”.

 

Cieszymy się z każdego wsparcia, z każdej pomocy i za każde dziękujemy. Bartuś nie ma już rurki tracheotomijnej, oddycha samodzielnie, próbuje wypowiadać pojedyncze słowa... Uśmiecha się, a każdy jego uśmiech to łzy radości w oczach rodziców i większa zachęta do działania na jego rzecz. W piątek, 27 listopada, podczas muzycznego podsumowania projektu stowarzyszenia Nasza Szczycieńska Ziemia można będzie ten cudowny uśmiech Bartka zobaczyć.

 

 

Fot. Anna Żywiec koordynuje działaniami pomocowymi na rzecz 2-letniego Bartusia Pieczyńskiego



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama