Piątek, 19 Kwiecień
Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa -

Reklama


Reklama

Śniardwy obnażyły umiejętności Omulwi


Aż 10 bramek zobaczyli kibice w Orzyszu podczas meczu z Omulwią Wielbark. Niestety, to nasza drużyna przegrała. Wielbarczanie zdobyli 3 bramki, a pozwolili sobie strzelić aż 7.


  • Data:

Śniardwy Orzysz - Omulew Wielbark 7:3 (2:1)

 

1:0 – 14 minuta

2:0 – 19 minuta

2:1 – Kamil Miłek 33 minuta

3:1 – 48'

4:1 – 50'

4:2 – Remiszewski 62'

5:2 – 63'

6:2 – 74'

7:2 – 80'


Reklama

7:3 – Szczygielski 83'

 

 

Orzysz obnażył nasze braki, czyli słabą grę w obronie i bardzo marną skuteczność – tak podsumowuje przegrany mecz trener Omulwi Wielbark Mariusz Korczakowski. - Nasi rywale tego dnia byli wyjątkowo skuteczni. Właściwie każdy ich strzał na naszą bramkę zamieniali na gol. Przez pierwsze 25 minut grali z silnym wiatrem i bardzo szybko udokumentowali swoją przewagę, bo zdobyli w 14 i 19 minucie pierwsze bramki.

 

Reklama

Od 25 minuty to piłkarze Omulwi przejęli inicjatywę. W 33 minucie Kamil Miłek ładnym strzałem głową zdobył bramkę kontaktową. W 45 minucie mieliśmy szanse na wyrównanie, ale Mateusz Tabaka przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. W trakcie przerwy ustaliliśmy, że jest szansa na wyrównanie, że możemy nawet ten mecz wygrać. Niestety, drugą połowę rozpoczęliśmy fatalnie. Dwa proste błędy w obronie i było już 4:2 dla rywali. Potem nie mieliśmy już nic do stracenia, walczyliśmy, próbowaliśmy wyrównać, ale niestety nadzialiśmy się na kilka kontr. I wynik meczu, jest jaki jest.



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama