Wtorek, 23 Kwiecień
Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha -

Reklama


Reklama

Sąsiadka martwiła się o sąsiada i postawiła policję oraz straż na nogi


W miniony piątek policjanci wraz ze strażakami sprawdzali jedno ze szczycieńskich mieszkań, po tym jak zaniepokojona kobieta zgłosiła, że od tygodnia nie widziała swojego sąsiada. Na szczęście skończyło się na strachu. Sąsiad wyjechał po prostu na kilka dni.


  • Data:

W piątkowe popołudnie policjanci wraz ze strażakami zostali zaalarmowani przez mieszkankę Szczytna, że prawie od tygodnia nie widziała ona swojego sąsiada, a okno balkonowe jest otwarte i w jednym z pokoi pali się światło. Na jej pukanie i nawoływanie nikt z wewnątrz mieszkania nie odpowiadał.

 

 

Z uwagi na to, że drzwi wejściowe były zamknięte, strażacy z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu, wznieśli się na podnośniku na wysokość balkonu i umożliwili policjantom wejście do mieszkania znajdującego się na wyższej kondygnacji.


Reklama

Funkcjonariusze nikogo w lokalu nie zastali. Okazało się, że sąsiad przebywa w innym miejscu i na szczęście nie wymaga pomocy.

 

 

W tym przypadku działanie służb miało jedynie charakter sprawdzający, ale godna pochwały jest postawa pani zgłaszającej interwencje, ponieważ obawiała się ona o zdrowie a nawet życie swojego sąsiada.

Reklama

Policjanci i strażacy wiedzą, że bywają sytuacje trudne, gdy osoby samotnie mieszkające, mogą mieć trudności w wezwaniu pomocy medycznej.



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama