Wtorek, 23 Kwiecień
Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha -

Reklama


Reklama

Sąd zawalony wnioskami o ukaranie


Tylko w świąteczny weekend policyjne patrole ujawniły 17 wykroczeń związanych z łamaniem zasad ochrony epidemiologicznej. Efektem sześć mandatów, pięć pouczeń oraz sześć wniosków o ukaranie do sądu. Policyjny „urobek” od początku epidemii jest nieco większy. Z dużym naciskiem na „nieco”, co oznaczać, że szczycieńscy funkcjonariusze nie są w swych działaniach ortodoksyjni, jak to się w kraju nieraz już zdarzyło.


  • Data:

Jak dotychczas, łącznie ze świątecznym weekendem, policja skierowała do sądu 11 wniosków o ukaranie z art. 116 k.w., w związku ze złamaniem zasad kwarantanny. Więcej ukaranych jest (i będzie) z art. 54 k.w. czyli z powodu nieprzestrzegania zasad poruszania się w miejscach publicznych, głównie zgromadzeń. W trybie tego przepisu kodeksu wykroczeń policjanci wlepili 23 mandaty, a w dziesięciu przypadkach ograniczyli się do pouczenia.


Reklama

 

Statystykę pogarsza jednak fakt, że z tego art. k.w. Do sądu skierowane zostały aż 42 wnioski o ukaranie. Dotyczą nie tylko tych osób, które odmówiły przyjęcia mandatu karnego, ale także osób, które „nałogowo” łamią zakazy.

 

- Wnioski do sądu są kierowane wówczas, gdy wystąpiło powtórne przewinienie – tłumaczy Izabela Cyganiuk, rzecznik prasowa KPP Szczytno.

 

Policja działa w trybie przyspieszonym i w ciągu trzech dni od ujawnienia wykroczenia składa wniosek w sądzie. Ten już taki szybki nie jest, ale nie tylko z własnej „winy”.

 

- Żaden ze złożonych wniosków o ukaranie nie zawiera wskazania, by stosować tryb przyspieszony w sądzie – wyjaśnia Ewelina Wolny, prezes szczycieńskiego sądu rejonowego. - Będą więc one rozpatrywane w zwykłym trybie, przy czym żadna z tych spraw nie kwalifikuje się jako pilna.

Reklama

 

Wskazać trzeba, że sądy również zostały spowolnione w efekcie epidemii. Ich działania obejmują tylko sprawy, które z różnych przyczyn nie mogą czekać, a wnioski „wirusowe” spokojnie mogą. Nie można zatem wykluczyć sytuacji, że winni wykroczeń za własną nonszalancję w czasie epidemii zapłacą dopiero wtedy, gdy ona się skończy. Chociaż nie wszyscy, bo swoje, odrębne sankcje, ma do dyspozycji także sanepid, który może nakładać kary finansowe w trybie administracyjnym. Jak dotąd szczycieński sanepid wydał zaledwie trzy takie decyzje.

 

- W myśl obowiązujących przepisów kara może sięgać aż 30 tysięcy złotych. Decyzje przez nas wydane nakładają grzywny w wysokości 1000 złotych i więcej – mówi Grażyna Sosnowska, dyrektor szczycieńskiego sanepidu.

 



Komentarze do artykułu

Dariusz Krasiński

Zgodnie z Art.228 ust.3 Konstytucji RP, w związku z Art.52 ust. 1 oraz Art.31 ust. 3, nie ma możliwości ograniczania poruszania się po terytorium RP bez wprowadzenia stanu nadzwyczajnego. Oczywiście wiadomo dlaczego tego stanu nie wprowadził naczelnik IV RP . Rozdali już 13 pensie emerytom i wybory musza się odbyć teraz, ludzie potem zapomną o tej kiełbasie wyborczej i miliardy przepadną . Dodać należy też co się dzieje w kraju z pandemią , dlaczego nie chcą ujawnić prawdziwego stanu ludzi zarażonych. W powiecie Szczytno jest 70 tys. mieszkańców , z tego badań wykonano ...... 80! dokładnie to nie żart 80 osób przebadano na obecność wirusa. WHO podaje że około 50% zakażonych przechodzi chorobę bezobjawowo, a w powiecie nie zbadano ani jednego człowieka na obecność przeciwciał. Zatem brawo PIS będziemy zarażać jeszcze miesiącami aż gospodarka całkiem padnie. Sędziowie którzy będą wydawać wyroki na podstawie wniosków Policji znają słowo KONSTYTUCJA i wyroki będą zgodne z obowiązującym prawem. Jak się władza zmieni (a nigdy nie jest wieczna) ciekaw jestem gdzie Ci wszyscy pseudo Policjanci i Wyznawcy PIS znajdą zatrudnienie.

do Jana w

Sad robi to co do niego należy a nie to co mu kaczy kurdupel nakazuje.

Darek

W Szczytnie jak zwykle policja nadgorliwa az do absurdu.

Jan winnicki

Sad jak zwykle zrobi co chce.... Biedni sedziowie...

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama