Czwartek, 28 Marca
Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni -

Reklama


Reklama

Rodzinny Piknik Sąsiedzki w Panoramie (zdjęcia)


Przy jednym z bloków osiedla na ulicy Łomżyńskiej w Szczytnie, odbył się Rodzinny Piknik Sąsiedzki. Była to już druga edycja tej imprezy, którą zorganizowali członkowie Wspólnoty Mieszkaniowej Panorama 20A. Patronat honorowy nad wydarzeniem objął starosta szczycieński Jarosław Matłach. Zadaniem pikniku było przede wszystkim zintegrowanie społeczności lokalnej oraz stworzenie możliwości do wzmocnienia więzi sąsiedzkich, ze szczególnym uwzględnieniem dzieci i młodzieży.


  • Data:

Po raz drugi mogliśmy się spotkać na pikniku sąsiedzkim, zorganizowanym na Osiedlu Panorama. Na gości czekały serwowane przez wolontariuszy potrawy i sporo innych atrakcji – opowiada o wydarzeniu Rafał Wilczek, pomysłodawca i współorganizator wydarzenia. - Dzięki takim działaniom udaje się integrować lokalną społeczność, ale nie tylko. Bo imprezę udało się zorganizować z takim rozmachem dzięki bezinteresownej pomocy wielu osób, firm i instytucji, a to również dowód społecznej integracji.

Rafał Wilczek

Jak podkreśla Wilczek, jest to druga edycja pikniku, a organizatorzy myślą już o kolejnej. Czy w takiej formule? - Zobaczymy i miejmy nadzieję, że będziemy kontynuować tę tradycję, jaką najmłodsza na osiedlu wspólnota zainicjowała – powiedział na zakończenie pomysłodawca pikniku Rafał Wilczek.

 

Atrakcji było naprawdę dużo i zadowoliły zarówno tych starszych, jak i młodszych uczestników osiedlowej imprezy. Rodzice mogli skosztować przepysznego bigosu i kiełbaski z grilla, natomiast dzieci wesoło i radośnie spędzały czas uczestnicząc w licznych zabawach i konkursach. Nawet niektórzy dorośli choć na chwilę chcieli się przenieść w lata swojego dzieciństwa i pozjeżdżać na dmuchańcach. O tym, co i jak się działo, najlepiej jednak opowiedza sami uczestnicy.

 

Ewelina: Integracja społeczna w dzisiejszych czasach jest na pewno potrzebna. Przyszłam tu, ponieważ mam dwójkę małych dzieci, dla których jest tu mnóstwo zabaw i konkursów. Zawitałam tu również, aby skosztować zachwalanego przez moich sąsiadów bigosu i jak się okazało, nie mylili się – bigos był przepyszny.

 

Karolina: Przyszłam niejako z ciekawości, żeby zobaczyć, co moi sąsiedzi zorganizowali dla naszych dzieciaków, a tych jak widać, jest dziś dużo. Wszyscy są zadowoleni, a to jest chyba w tym wszystkim najważniejsze.

 

Bartosz: Jestem mieszkańcem bloku, gdzie to wszystko się odbywa. Drugi rok z rzędu jest organizowany festyn w głównej mierze dla naszych najmłodszych mieszkańców, za co serdecznie dziękujemy organizatorom.

 

Jolanta i Martyna: Mieszkamy niedaleko, bo w Nowym Gizewie. W tamtym roku było bardzo fajnie i dlatego też dziś postanowiliśmy przyjść na ten festyn. Jesteśmy już dość dużymi dziewczynkami, ale też chciałyśmy wejść na dmuchańca. Niestety, nie pozwolono nam.

 


Reklama

Myszka Minnie (która na imprezę przybyła wspólnie z królem Julianem): Przyjechaliśmy tutaj zabawiać dzieci i przy okazji przekazać im dużo pozytywnej energii w ten prawie deszczowy dzień. Nie wiem jak król Julian, ale ja co chwilę jestem przez najmłodszych oblegana, przytulana i fotografowana. Cieszymy się wspólnie z Julianem, że możemy dać tyle radości.

 

Julia: Przyszłam z chrześniaczką, żeby mogła skorzystać z wielu przygotowanych atrakcji. O samej imprezie dowiedziałam się z facebooka. Ogólnie impreza jest bardzo fajna; masa trakcji i zabaw dla dzieci. Jest to wspaniała okazja do miłego spędzenia czasu.

 

Magdalena: O pikniku dowiedziałam się z facebooka, a ponadto zaprosili nas gospodarze imprezy, którzy są dobrymi znajomymi. Na pewno każdy coś dla siebie tu znajdzie, bo jest sporo atrakcji zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych.

 

Karolina i Marcin: Fajnie, że coś jest i dzieje. Można coś wygrać, jeśli się weźmie udział w konkursie, a tych jest tu sporo. Jest to okazja, żeby wyjść i z sąsiadami porozmawiać, a przy okazji i dzieci się poznają. To jest coś, co powinno odbywać się częściej.

 

Paulina i Kamil: Jest to impreza osiedlowa, do której tak naprawdę mogą się dołączać wszyscy ze Szczytna i okolic. Takie działania na pewno sprzyjają integracji osiedlowej nie tylko osób dorosłych, ale również dzieci i młodzieży. Super, że możemy się do niej dołączyć. W Szczytnie mało jest takich imprez.

 

Beata i Andrzej: Jest to fajny czas ku temu, żeby się zobaczyć i poznać, bo najczęściej widzimy się tylko na klatce i mówimy do siebie grzecznościowe „cześć” lub „dzień dobry”. Na tym pikniku jest niepowtarzalna okazja, żeby wspólnie z sąsiadami się spotkać, porozmawiać i miło spędzić czas.

 

Rafał: O imprezie dowiedziałem się z internetu i jako mieszkaniec Szczytna postanowiłem przyjść i zobaczyć, jak ta impreza wygląda i co ma mieszkańcom do zaoferowania. Okazało się, że wszyscy są zadowoleni i wspaniale się bawią, a najbardziej dzieci.

 

Krystian: Po tych koronowirusowych zamieszaniach, jak się coś dzieje, to jest fajnie. Na ulicy Łomżyńskiej mieszkam od ponad 20 lat i gdy się wprowadzałem, to był tylko jeden blok, a teraz jest ich kilkanaście.

Reklama

 

Weronika i Marcin: Jesteśmy tu pierwszy raz i bardzo nam się podoba. Fajna inicjatywa dla rodzin, dzieci i sąsiadów. Dobrze, że coś się dzieje, a to znaczy, że mieszkańcy się organizują, integrują i robią coś fajnego dla innych.

 

Karolina: Podobnie jak rok temu, jest to fajna okazja do spotkania się w gronie bliskich i sąsiadów w dobie tego, co jest związane z pandemią i czym jesteśmy już ograniczeni od półtora roku. Dobrze jest spotkać się na świeżym powietrzu i porozmawiać ze znajomymi i sąsiadami.

 

Monika: O wydarzeniu dowiedziałam się od brata, który tu mieszka. Zadzwonił, powiedział, że jest piknik i oczywiście na niego zaprosił. Ogólnie jest bardzo sympatycznie. Fajna atmosfera, muzyka w tle i masa imprez i zabaw dla dzieci.

 

Paulina i Jarosław: Rok temu byliśmy na pikniku i w tym roku również postanowiliśmy wziąć w nim udział ze względu na dość dużo atrakcji dla dzieci. Fajna okazja, żeby się z niektórymi sąsiadami spotkać, a nawet poznać.

 

Rafał: Jest to bardzo dobra inicjatywa mieszkańców osiedla. Takie działania powinny być naśladowane przez innych i bardzo się cieszę, że w tej imprezie mogę uczestniczyć, po raz pierwszy, ale na pewno będą i kolejne. Wielkie gratki dla organizatorów.

 

Organizatorzy pikniku rodzinnego cieszą się, że dzięki takim działaniom, udaje się integrować lokalną społeczność i z zapałem dodają o przygotowaniach już do kolejnej jego edycji. Zaznaczają jednak, że to dzięki bezinteresownej pomocy wielu osób, firm i instytucji mogli zaproponować uczestnikom imprezy, szczególnie tej najmłodszej grupie – wiele zabaw i atrakcji.

 

- Jest to druga edycja pikniku, więc myślę, że trzecia również się odbędzie. Czy w takiej formule? Zobaczymy i miejmy nadzieję, że nadal będziemy kontynuować tę tradycję, jaką najmłodsza na osiedlu wspólnota zainicjowała – powiedział na zakończenie pomysłodawca pikniku Rafał Wilczek.

 

Piknik zorganizowany dzięki wsparciu firmy PEPCO w ramach programu granatowego PEPCOlandia.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    do :Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska. Oczywiście sprawa słuszna i potrzebna nie tylko od święta ale szczególnie na co dzień. Zaproszenie podczas konwencji wyborczej, skierowane do kandydatów, w okresie wyborów to jak to inaczej odebrać! W ten sposób słuszne działanie obarcza się taką otoczką. Czasami lepiej zrobić to w innym okresie lub nawet z mniejszą ilością uczestników. Jest wtedy większa wiarygodność. Działanie takie nie powinno mieć też charakteru akcyjnego bo jak wszystko co akcyjne w naszym kochanym kraju to tylko działanie promocyjne a nie wyraz rzeczywistej troski. Pozdrawiam i życzę zdrowych i pogodnych świąt!!!

    marian


    2024-03-28 10:54:16
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Nie wszyscy przyszli na akcję z powodu wyborów samorządowych... Część uczestników przyszła, bo ważna dla nich jest Natura i piękna przyroda, o którą powinno się dnać na co dzień. Akcja ważna, potrzebna, ale niepotrzebnie przykrywają ją rozważania polityczne. Wszyscy dbajmy na co dzień o porządek, zwracajmy uwagę zaśmiecającym...

    Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska


    2024-03-27 13:34:56
  • Poznaj dzielnicowych w akcji podczas plebiscytu #SuperDzielnicowy2024
    To jakas kpina. Jak ja mam oddac glos na superdzielnicowego jak ja nawet nie wiem kto nim jest. Glos powinien byc oddany za zaslugi a nie po pokazaniu zdjecia w gazecie. Czym zasluzyli sie dzielnicowi z naszego powiatu, mala podpowiedz. Niczym, po za pierdzeniem w fotel i pozowaniem do zdjec.

    Shazza


    2024-03-27 13:34:24
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że mała grupka ludzi chce tłumaczyć innym co jest dobre i co powinni robić. Oczywiście w kontekście nadchodzących wyborów. Większość z obecnych tam osób nie robiła tego z własnego przekonania tylko dlatego, że trzeba tam być bo niedługo wybory. Smutne jest jeszcze to, że niewielka ale zaangażowana grupa ludzi w wyborach decyduje za większość której nie chce się iść lub jak już idą to nawet nie zastanawiają się jak ich wybór będzie wpływał na ich codzienne życie. Potem pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie!!!!

    marian


    2024-03-27 10:33:52
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Tam się troszeczkę spędziło czasu????

    Laki


    2024-03-27 08:30:09
  • Robert Rubak: – czas na przetasowania w radzie
    Miałem przyjemność z bliska obserwować działania p. Rubaka w poprzedniej kampanii wyborczej. Liczyłem, iż nastąpi później okres jego współpracy z burmistrzem co uważałem za dużą szansę dla miasta i regionu. Wielka szkoda, iż p. burmistrz wybrał innych współpracowników. Mam nadzieję, iż p. Rubak znajdzie miejsce w nowej Radzie Powiatu.

    wiesław mądrzejowski


    2024-03-26 15:39:38
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Szkoda że wyborów nie ma co roku, przynajmniej wokół jeziora byłoby czysto. Ciekawe czy na koniec dali sobie buzi a może po buzi.

    mieszkaniec


    2024-03-26 14:50:11
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Współpraca z samorządem? A z kim się pan spotkał, p. Ochman nie należy do naszego samorządu. Brawo PIS, no i PO, w sumie PSL to też to samo.

    Mieszkaniec


    2024-03-26 11:59:15
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Bezpartyjny kandydat ale od Tuska :) No i z Myszyńca, ale skąd on się wziął w Szczytnie ?

    Marian


    2024-03-26 11:26:50
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Pani (?) Anno, jak się coś pisze to trzeba najpierw pomyśleć. Kiedy i gdzie p. Ochman, Stefan jakby kto pytał, obiecywał paliwo po 5 zł i dobrowolny ZUS? To uprawnienia Sejmu a burmistrzowi nawet Szczytna nic co tego.

    Rysiek T.


    2024-03-26 09:05:07

Reklama