Po trzech rozegranych kolejkach beniaminek z Wielbarka nie ma jeszcze na swoim koncie ani jednej przegranej. Szkoda jedynie, że po stronie zwycięstw także widnieje cyfra 0. Zapewne byłoby inaczej, gdyby piłkarze Omulwi mieli lepiej nastawione celowniki. Fatalna skuteczność to główna przyczyna tego, iż wiel...
Po trzech rozegranych kolejkach beniaminek z Wielbarka nie ma jeszcze na swoim koncie ani jednej przegranej. Szkoda jedynie, że po stronie zwycięstw także widnieje cyfra 0. Zapewne byłoby inaczej, gdyby piłkarze Omulwi mieli lepiej nastawione celowniki. Fatalna skuteczność to główna przyczyna tego, iż wielbarczanie mają na swoim koncie jedynie same remisy.
ZATOKA BRANIEWO – OMULEW WIELBARK 0:0
OMULEW: Przybysz – C. Nowakowski, Włodkowski, J. Miłek, M. Miłek, J. Domżalski (77. Mikulak), Wilga, Remiszewski (55. Rudzki), Abramczyk ( 85. Damian Trzciński), Murawski (60. Szczygielski), Kwiecień.
OMULEW WIELBARK – VĘGORIA WĘGORZEWO 1:1 (1:0)
1:0 – Mariusz Miłek (37), 1:1 – Stanisław Klein (47)
OMULEW: Przybysz – Murawski, Włodkowski, C. Nowakowski, J. Miłek (50. J. Domżalski), Rudzki (85. Sasin), Wilga, M. Miłek, Abramczyk (70. Remiszewski), Kwiecień, Szczygielski (60. Kujtkowski)
Szkoda niewykorzystanych okazji
- Nie spodziewałem się, że w IV lidze będziemy stwarzać tyle okazji dogodnych do zdobycia goli – powiedział po ostatnim meczu z Vęgorią szkoleniowiec Omulwi Mariusz Korczakowski. - Wielka szkoda tylko, że ich nie wykorzystujemy, bo powinniśmy w tym momencie mieć już na swoim koncie 9 punktów – dodał poddenerwowany trener.
Dwa remisy
W minionym tygodniu wielbarczanie zmierzyli się w Braniewie z Zatoką (0:0) oraz przed własną publicznością z Vęgorią Węgorzewo (1:1). W obu spotkaniach więcej dogodnych okazji stworzyła Omulew. – Mecz z Zatoką był ogólnie słabym widowiskiem z obu stron – opowiada o spotkaniu trener Korczakowski. - Biorąc pod uwagę całe spotkanie to my byliśmy jednak zespołem lepszym. W pierwszej połowie mieliśmy dwie setki. Niestety raz Michał Kwiecień będąc 4 metry przed bramkarzem lobował go i przeniósł piłkę nad poprzeczką, a następnie Mateusz Abramczyk w zamieszaniu dostał piłkę na 6 metr, ale posłał ją obok słupka. Więcej okazji mieliśmy także w meczu z Vęgorią, która przyjechała po jeden punkt i cel osiągnęła. My prowadziliśmy od 37 minuty po główce Mariusza Miłka, do końca pierwszej części mieliśmy dwie dogodne szanse na 2:0. Nie strzeliliśmy, a w drugiej części to się zemściło, bo parę minut po wznowieniu gry w głupi sposób straciliśmy bramkę na 1:1. Później Sebek Rudzki trafił jeszcze w słupek, a Kwiecień nie zdołał skierować piłki do pustej bramki. Potem mecz się wyrównał, a Vęgoria cofnęła się do tyłu i pilnowała wyniku.
Z DKS-em po trzy punkty
Omulwi nie udało się jeszcze wygrać, ale – jak zapewnia szkoleniowiec, nie załamuje się i gra dalej. Teraz zmierzy się w Wielbarku z DKS-em Dobre Miasto. - Wierzymy w wygraną, liczymy, że pomoże nam w tym Damian Kujtkowski, który wszedł na ostatnie pół godziny meczu z Węgorzewem i pokazał się z dobrej strony – dodaje Korczakowski.
STRZELCY:
3 - Stanisław Klein (VĘGORIA), Grzegorz Kulpaka (PISA), Dawid Szypulski (ORZEŁ),
2 – Daniel Maliszewski (VĘGORIA), Mateusz Różowicz (PISA), Łukasz Wolak, Karol Rutkowski, Karol Styś (wszyscy BARKAS), Arkadiusz Mroczkowski (Stomil II Olsztyn), Konrad Radzikowski (ZNICZ), Krzysztof Koleśnik (MAMRY), Dominik Bróździński (START), Patryk Orzechowski (POLONIA),
1 - Mateusz Abramczyk, Marcin Wilga, Mariusz Miłek (wszyscy OMULEW), Kamil Kosiorek (BŁĘKITNI)
Daniel Kwiatkowski
Fot. www.omulew.org
Ja to się pytam gdzie jest np chodnik lub sciezka z Nart do Warchał? Te dwie miejscowości już dawno na to zasluguja
Romek
2024-04-15 20:20:48
Zgadzam się z \"mieszkańcem\" o \"Olą\". Skąd te dzieci się wezmą ? Nawet jeśli część przejdzie z miasta to i tak nic nie zmieni, tu czy tam to i tak za nasze pieniądze trzeba utrzymywać wszystko. A dzieci może będą dojeżdżać z okolicznych wiosek czego nie zazdroszczę. A tak na marginesie nikt nie pisał bo to przecież nie jest wygodne dla Wójta, że zlikwidował szkołę w GAWRZYJAŁKACH.
Skanda
2024-04-15 13:02:06
Kiedy obiecywany pomost w Jerutkach???
???
2024-04-15 09:37:56
Adwokat ma rację. Sprawa jest jasna. Kilka set działek na mazurach czeka na ten wyrok.
Tor
2024-04-14 21:52:08
Wszystko oki,ale w soboty jeżdżą jak chcą,patałachy.Albo za wcześnie albo z opuźnieniem.
Tom
2024-04-14 20:24:54
Czy mieszanie chorych ze zdrowymi w szpitalu psychiatrycznym w Gnieźnie jest złe?
2024-04-14 09:19:40
A gdzie w Rozłogach był PGR znowu oszustwo!
Jan
2024-04-14 09:03:53
(rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 1999 r. Dz. U. Nr 112, póz. 1319 ze zm), w załączniku dotyczącym wzorów pieczęci nagłówkowych i podpisowych sugeruje się, aby w odniesieniu do gmin wiejskich używać zwrotów rada gminy - urząd gminy, w gminach miejsko-wiejskich rada miejska - urząd miejski, w gminach miejskich rada miasta - urząd miasta.
doczytaj
2024-04-13 17:31:14
SHAZZA!! bardzo często widuję Twojego dzielnicowego jak porusza się oznakowanym autem po swoich rewirach , za to swoich poprzedniego i obecnego jeszcze w rejonie piątym nie widziano chyba że na specjalne zaproszenie !!! Nie mają czasu ???????? a ich poprzednik W.T. też nie miał ???????? szczerze pisząc wolę dzielnicowego Kamila N. Przynajmniej jest aktywny i widoczny ????miłego dnia życzę
Zainteresowani
2024-04-13 16:45:02
Szkoda, że mało konkretów, co zamierzają. Do Rady Gminy np. były 4 nazwiska kompletnie nic nie mówiące
Gość
2024-04-12 18:26:04