Czwartek, 18 Kwiecień
Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy -

Reklama


Reklama

Pies ludojad oskalpował staruszkę


Dla pani Zofii to miał być normalny dzień. Staruszka wybierała się do szpitala na dializy. Nie dojechała. Rozszalały pies sąsiada rzucił się na nią, kiedy czekał...


  • Data:

Dla pani Zofii to miał być normalny dzień. Staruszka wybierała się do szpitala na dializy. Nie dojechała. Rozszalały pies sąsiada rzucił się na nią, kiedy czekała na ambulans, który miał ją zawieźć na dializę. Kobieta nie miała szans. Czworonożny napastnik gryzł i szarpał. Polała się krew. Na szczęście pomogli sąsiedzi. Pani Zofia z ranami głowy, nóg i złamaną kością udowa trafiła do szpitala w Biskupcu.


Reklama

Pani Zofia to spokojna kobieta. Nikomu nie wadzi i chętnie pomaga innym. To co ją spotkało to istna niesprawiedliwość. W sobotę kobieta miała umówioną wizytę w szpitalu, gdzie miano zrobić jej dializę. Wstała rano, ubrała się odświętnie i wyszła. Z racji wieku i licznych problemów zdrowotnych – siadła na ławeczce przed domem i wypatrywała transportu. Niestety, nie dane jej było spędzić tego dnia spokojnie.

Reklama

Paweł Salamucha

fot. Jacek Litwin



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama