Sobota, 20 Kwiecień
Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha -

Reklama


Reklama

Pasym najlepszy w powiecie!


W IV-ligowych derbach powiatu szczycieńskiego zasłużone zwycięstwo nad Omulwią Wielbark odnieśli Błękitni Pasym, którzy ograli na własnym boisku lokalnego rywala 3:1.

BŁĘKITNI PASYM – OMULEW WIELBARK...


  • Data:

W IV-ligowych derbach powiatu szczycieńskiego zasłużone zwycięstwo nad Omulwią Wielbark odnieśli Błękitni Pasym, którzy ograli na własnym boisku lokalnego rywala 3:1.

BŁĘKITNI PASYM – OMULEW WIELBARK 3:1 (2:0)

1:0 – Marcin Kruczyk (22), 2:0 – Patryk Staszewski (35), 2:1 - Damian Kujtkowski (65), 3:1 – Kamil Kosiorek (90)

BŁĘKITNI: Malanowski – S. Foruś, Pietrzak, Stalmach, D. Kruczyk (74. Mikołajewski), Kędzierski, Gołębiewski, A. Foruś, B. Nosowicz, Staszewski (90+1 Szulc), M. Kruczyk (65. Kosiorek)

OMULEW: Przybysz – Murawski (60. J. Miłek), Cieślik (75. Szczygielski), Włodkowski, M. Miłek, Abramczyk, Berk (60. Rudzki), Remiszewski (60. P. Lisiewicz), J. Domżalski, Kujtkowski, Kwiecień.

Przytłoczona Omulew, bezlitosny Pasym

W derbach powiatu górą Błękitni. Pasymianie po dobrej grze zasłużenie ograli słabiej ostatnio prezentującą się Omulew. Gospodarze od pierwszych minut przeprowadzali zdecydowanie groźniejsze akcje. W 10 minucie minimalnie obok słupka posłał Arkadiusz Foruś. W 22 minucie pasymianie swą przewagę dokumentują bramką. Na strzał z dystansu zdecydował się Mateusz Kędzierski. Piłkę zdołał przed siebie odbić golkiper gości Tomasz Przybysz, a będący przed nim Marcin Cieślik podał ją... pod nogi pasymskiego napastnika Marcina Kruczyka, który nie miał najmniejszych problemów, by skierować ją do bramki.

Przytłoczona Omulew nadal nie była w stanie poważniej zagrozić bramce gospodarzy, którzy w 35 minucie bezlitośnie wykorzystują kolejne nieporozumienie w defensywie wielbarczan i za sprawą Patryka Staszewskiego wychodzą na dwubramkowe prowadzenie. Strata drugiego gola sprawiła, że gracze Omulwi wreszcie się ocknęli i byli bardzo bliscy zdobycia kontaktowej bramki. Na ich nieszczęście Michał Kwiecień z 6 metrów nie zdołał pokonać instynktownie interweniującego Patryka Malanowskiego i pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Błękitnych 2:0.

,,Gołąb'' nie strzela karnego, Rudzki obija słupek, Kosiorek stawia kropkę nad ,,i''

W drugiej części wydawać się mogło, że Omulew ruszy w pogoń za odrabianiem strat. Tymczasem na boisku zdecydowanie lepiej poczynali sobie gospodarze, którzy raz za razem poważnie zagrażali bramce Przybysza. W 56 minucie Marcin Gołębiewski znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości. Zdecydował się, że go minie, ale w ostatniej chwili został zahaczony i sędzia wskazał na punkt oddalony o 11 metrów. Do piłki podszedł sam poszkodowany, ale z jego strzałem poradził sobie Przybysz. Wybroniona jedenastka podziałała mobilizująco na graczy z Wielbarka, którzy przejęli inicjatywę i w 65 minucie, po bardzo ładnym strzale Damiana Kujtkowskiego, zdobyli kontaktowego gola. Napierająca Omulew bardzo blisko wyrównującej bramki była w 77 minucie, kiedy to po strzale głową Sebastiana Rudzkiego piłka trafiła w słupek pasymskiej bramki. W końcówce Błękitni jakby odzyskali siły i ponownie zaczęli się odgrażać. W 89 minucie przed Przybyszem znalazł się wprowadzony w drugiej części Kamil Kosiorek i strzałem po ziemi przypieczętował wygraną swojego zespołu.

DKS DOBRE MIASTO – BŁĘKITNI PASYM 2:0 (1:0)


Reklama

1:0 – Radziszewski (40), 2:0 – R. Witkowski (86)

BŁĘKITNI: Malanowski- S. Foruś, Młotkowski, Pietrzak, D. Kruczyk (75. Mikołajewski),A. Foruś, B. Nosowicz, M. Nosowicz, Kędzierski, Gołębiewski (46. Kosiorek), M. Kruczyk (70. Szulc)

Zimny prysznic i dymisja trenera Żuka

Po udanych derbach kibiców Błękitnych spotkał zimny prysznic. Pasymianie zmierzyli się w Dobrym Mieście z miejscowym beniaminkiem DKS-em i po słabym meczu, a w szczególności słabej swojej postawie dali się ograć w stosunku 0:2. Po spotkaniu do dymisji podał się trener Błękitnych Michał Żuk, który był mocno rozczarowany podejściem swoich graczy do meczu. Jak udało się dowiedzieć „Tygodnikowi”, Żuk będzie jednak dalej trenował zespół. – Ustalenia są takie – mówi członek zarządu Błękitnych Dariusz Lipka, - że trener Żuk będzie pracował do końca rundy. Mamy na tyle trudną sytuację w klubie, że w tym momencie byłoby ciężko znaleźć nowego szkoleniowca.

Finansowy zastrzyk

Nieco wyklarowała się też sytuacja związana z finansami. W czwartek doszło bowiem do spotkania władz klubu z burmistrzem Bernardem Miusem. - Właściwie nic szczególnego na nim się nie wydarzyło - opowiada prezes Błękitnych Artur Rożnowski. - Trochę wcześniej burmistrz pozyskał sponsora, który przekazał klubowi kwotę 6 tysięcy złotych. Co do brakujących jeszcze 7 tysięcy burmistrz zadeklarował dalszą pomoc. My natomiast skupiamy się na szukaniu ludzi, którzy kiedyś wspomagali Błękitnych, ale z różnych powodów z czasem się wycofali – dodał na zakończenie prezes.

OMULEW WIELBARK – GKS WIKIELEC 0:4 (0:2)

0:1, 0:2, 0:3, 0:4 – Sobociński (15, 32-karny, 55-karny, 77)

OMULEW: Przybysz – M. Miłek (70. C. Nowakowski), J. Miłek, Włodkowski, Murawski, Rudzki, P. Lisiewicz (50. Remiszewski), Abramczyk (65. Szczygielski), Domżalski (65. Berk), Kujtkowski, Kwiecień

Pierwsze minuty nie zapowiadały pogromu gospodarzy, którzy chcieli się zrehabilitować przed własną publicznością za derbową porażkę z Błękitnymi. Groźnie na bramkę rywali strzelali Rudzki i Domżalski, ale gola z pierwszej swojej akcji wywalczyli goście. W roli głównej wystąpił mający za sobą ponad 200 spotkań w ekstraklasie Remigiusz Sobociński, który pewnie pokonał Przybysza. Jak się później okazało trafienie Sobocińskiego było początkiem jego koncertu w Wielbarku. Doświadczony napastnik, bowiem jeszcze trzykrotnie ( w tym dwa razy z rzutów karnych) znalazł drogę do bramki Omulwi. - Był od nas lepszy nie o klasę, ale o trzy – skwitował występ snajper gości trener Mariusz Korczakowski.

POZOSTAŁE WYNIKI 11 KOLEJKI: Barkas Tolkmicko – DKS Dobre Miasto 4:0 (3:0), Znicz Biała Biska – Vęgoria Węgorzewo 4:1 (3:0), Pisa Barczewo – Stomil II Olsztyn 2:1(1:1), GKS Wikielec – Zatoka Braniewo 3:1 (1:0), Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – Orzeł 2:0 (2:0), Start Nidzica – Mamry Giżycko 0:3 (0:2), mecz Rominta Gołdap – Polonia Iłowo został odwołany z powodu złego stanu boiska.

POZOSTAŁE WYNIKI 12 KOLEJKI: Polonia Iłowo – Barkas Tolkmicko 0:2 (0:2), Znicz Biała Piska - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 3:0 (3:0), Orzeł Janowiec Kościelny – Rominta Gołdap 1:4 (0:2), Mamry Giżycko – Pisa Barczewo 0:4 (0:1), Zatoka Braniewo – Start Nidzica 1:6 (0:3).

Reklama

TABELA

Nazwa Pkt. Z. R. P. Bramki

1. Barkas Tolkmicko 34 11 1 0 36-4

2. Znicz Biała Piska 28 9 1 2 40-10

3. Rominta Gołdap 26 8 2 1 16-4

4. Stomil II Olsztyn 23 7 2 3 26-16

5. Pisa Barczewo 22 6 4 2 20-13

6. GKS Wikielec 21 6 3 3 24-10

7. DKS Dobre Miasto 15 4 3 5 10-17

8. Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 15 4 3 5 19-17

9. Vęgoria Węgorzewo 14 4 2 6 24-29

10. Mamry Giżycko 13 3 4 5 15-23

11. Polonia Iłowo 13 4 1 6 11-25

12. Błękitni Pasym 9 2 3 7 13-22

13. Omulew Wielbark 9 1 6 5 9-20

14. Zatoka Braniewo 8 2 2 8 12-29

15. Orzeł Janowiec Kościelny 7 1 4 7 11-29

16. Start Nidzica 6 1 3 8 12-30

ZESTAW PAR 13 KOLEJKI: 20-21.10.12

Drwęca Nowe Miasto Lubawskie - Vęgoria Wegorzewo 2012-10-20 14:30

Rominta Gołdap - Znicz Biała Piska 2012-10-20 15:00

Barkas Tolkmicko - Orzeł Janowiec Kościelny 2012-10-20 15:00

Błękitni Pasym - Polonia Iłowo 2012-10-20 15:00

Pisa Barczewo - Zatoka Braniewo 2012-10-20 15:00

GKS Wikielec - DKS Dobre Miasto 2012-10-20 18:00

Stomil II Olsztyn - Mamry Giżycko 2012-10-21 14:00

Start Nidzica - Omulew Wielbark 2012-10-21 15:00

Daniel Kwiatkowski



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama