Sobota, 20 Kwiecień
Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha -

Reklama


Reklama

„Odpływają” chętni na mieszkania


Pod znakiem zapytania znalazła się budowa wielorodzinnego domu, którego inwestorami mieli być mieszkańcy gminy Pasym. Program „Nasz Dom Pasym” napotkał na poważne, finansowe przeszkody.


  • Data:

Pasym postanowił wznieść 18-mieszkaniowy budynek systemem zbliżonym do developerskiego. Zadanie pilotuje spółka – Zakład Gospodarki Komunalnej. Najpierw pozyskał on osoby, zainteresowane posiadaniem nowego lokum. Kandydaci, w liczbie 15 rodzin, wpłacili niewielką zaliczkę na poczet przyszłych należności. Reszta kosztów budowy miała być uiszczana w miesięcznych ratach po zakończeniu budowy mieszkań i ich zasiedleniu. Niestety, koszt budowy okazuje się wyższy od pierwotnie zakładanego.

 

Podejmując działania braliśmy pod uwagę koszt podobnego budynku, który w takim systemie został wybudowany w Mikołajkach w 2014 roku– wyjaśnia Ireneusz Rosik, prezes spółki ZGK. - Wówczas ta wartość wynosiła około 2,5 tysiąca złotych za metr kwadratowy. I ten koszt zainteresowani mieszkańcy Pasymia zaakceptowali.


Reklama

 

Mamy jednak rok 2017, który zresztą zbliża się do końca, i zmienione realia rynkowe. Spółka, jak dotychczas przeprowadziła trzy przetargi na budowę. Do pierwszego nie zgłosił się żaden wykonawca, w drugim cena była zbyt wysoka, w trzecim – o 250 tysięcy niższa niż w drugim, ale również wykraczająca ponad pierwotne założenia. - Aktualnie, przy zaproponowanej cenie przez wykonawcę, wartość inwestycji sięga 3.130 zł za metr kw. - mówi prezes Rosik. - To spora różnica, która powoduje, że miesięczne obciążenie przyszłych użytkowników tych mieszkań z tytułu spłaty kosztów budowy będzie sięgało około 1200 zł. Muszą więc oni ponownie ocenić swoje możliwości finansowe i podjąć decyzję czy nadal chcą być uczestnikami naszego programu.

Reklama

 

Decyzje wszystkich zainteresowanych 15 rodzin zapadły w środę, do końca dnia „urzędniczego”. Dokładniej – 10 rodzin, bo pięć z nich już tę decyzję podjęło wcześniej. - Niestety, osoby te wycofały się z udziału w przedsięwzięciu – informuje prezes Ireneusz Rosik.

 

 

 

Fot: Ireneusz Rosik, prezes spółki ZGM: - Koszt budowy domu, uzyskany w przetargu, przewyższa wstępne założenia i możliwości finansowe niektórych chętnych na mieszkania.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama