Szymon Polak to szczycieński gimnazjalista pełen wigoru i energii. Ciężka choroba – guz mózgu była szokiem dla całej rodziny. Szymon rozpoczął walkę – już nie na piłkarskim boisku, lecz o życie. I marzył: o zdrowiu... i własnym telewizorze. Jedno marzenie już się spełniło.
- Gdy usłyszałam od lekarzy diagnozę Szymona poczułam ból, zatkało mnie – mówi ze smutkiem w głosie Iwona Polak. - Jak to, mój syn ma guza mózgu? Niemożliwe. Po chwili szoku przyszła chęć walki, działania. O życie, zdrowie... Wierzę, że będzie dobrze.
Szymon Polak to uczeń Gimnazjum nr 1 w Szczytnie. - Zawsze i wszędzie było go pełno – mówi Iwona Polak, mama chłopca. - Świetnie grał w piłkę nożną, to na bramce, to w polu w klubie SKS Szczytno. Od lat był też aktywnym ministrantem. Takie żywe srebro.
Nic nie wskazywało na to, że Szymon może tak poważnie zachorować. W wakacje 2016 roku pojechał nad morze. Po powrocie zaczął uskarżać się na bóle głowy. Wymiotował.
Uparta mama
Trafił do lekarza. Ale początkowo objawy były bagatelizowane. Lekarze twierdzili, że to migrena.
- Na jakiś czas bóle ustały – wspomina pani Iwona. - Ale gdy w październiku pojawiły się ponownie postanowiłam, że nie odpuszczę. Uparłam się, aby lekarz skierował Szymona na specjalistyczne badania.
Nastolatek trafił najpierw na SOR w Olsztynie, a później na oddział neurologiczny. Potem wydarzenia potoczyły się błyskawicznie. - Gdy usłyszałam, że mój syn ma guza mózgu zatkało mnie – mówi ze smutkiem pani Iwona. - Nie wierzyłam. Niemal natychmiast przewieziono Szymona do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Tam usunięto część guza. Niewielki naciek potraktowano chemią.
Operacja się udała
Operacja się udała, jednak Szymon doznał częściowego niedowładu. Jego stan się poprawia, ale ciężko pracuje na rehabilitacji. - Walczymy też jeszcze z chemią – mówi Iwona Polak. - Przyjął już cztery cykle. W lutym została ostatnia porcja chemii podtrzymującej. Po jej zakończeniu będziemy wiedzieli, czy jest już po wszystkim, czy jest absolutnie dobrze. Wierzę, że tak właśnie będzie.
Wierzy w to cała rodzina Szymona i on sam. - Choroba to nic dobrego – mówi. - Fajnie byłoby wrócić do pełni sił i zdrowia.
Normalne życie
Mimo ciężkiej choroby Szymon nie poddaje się i żyje jak normalny nastolatek. A ta normalność to na przykład szkoła. - Mam, co prawda, lekcje indywidualne, ale i tak trzeba się uczyć – mówi z uśmiechem. - Nie ma taryfy ulgowej. Ale lubię te zajęcia, bo to jakieś urozmaicenie. Ostatnio byłem nawet na balu gimnazjalnym. Było naprawdę fajnie, bo było kilka wolnych kawałków i mogłem zatańczyć – śmieje się nastolatek.
Fundacja spełniła marzenie
Szymona spotkała jeszcze jedna niespodzianka. W sobotę odwiedzili go przedstawiciele Fundacji „Mam Marzenie”, która spełniła jego oczekiwania. Jakie one były? - Początkowo Szymon chciał pojechać na mecz polskiej reprezentacji piłkarskiej i spotkać się kadrą – zdradza Kinga Polak, siostra Szymona. - Ale gdy po chemiach nieco osłabł zaczął marzyć o czym innym.
- O własnym kąciku telewizyjnym, aby nie rywalizować o telewizor z tatą, czy mamą – mówi chłopak. - Marzyłem o wygodnej kanapie i dobrym telewizorze.
Fundacja marzenie spełniła. W sobotę wygodna kanapa i nowoczesny telewizor trafiły do Szymona. - Wygodna – śmieje się chłopiec. - Telewizor też znakomity. Ma podłączenie do internetu, specjalną klawiaturę, naprawdę wszystko o czym marzyłem. Dziękuję.
A o tych co zginęli w katastrofie smoleńskiej nic !!!
Wstyd i hańba.
2024-04-23 15:49:52
Piękna inicjatywa. Gratulacje. Praktycznie co tydzień po treningu wychodzę z lasu z workiem śmieci. Moim nieodzownym wyposażeniem stał się worek na śmieci i rękawiczki. Smutne jest to, że trzeba po KIMŚ sprzątać w czasach kiedy tak wiele mówi się o dbaniu o naszą planetę.
Mad_ek
2024-04-23 15:08:50
Gratulacje. Jeśli mogę coś podpowiedzieć w kwestii tych ... posunięć kadrowych.....to postuluję za przywróceniem powagi urzędu.
Gość.
2024-04-23 11:45:39
tenorow bylo trzech. historie piszemy na nowo . SZCZYTNO MA CZWARTEGO
sasek
2024-04-22 21:32:08
Ile jeszcze nienawiści wyrzygacie, bando upośledzonych umysłowo POliniaków z demencją?...Ten pan tyle samo zrobi, dla Szczytna, co Tusk zrobił Polski, czyli nic, bo z tego samego szamba wybił...ale głupkom wystarczą obietnice, prawda?
2024-04-22 21:23:59
Straż miejska do likwidacji. Jankowska itp wypad
Mariola
2024-04-22 19:28:40
Dobrze, a teraz proszę usunąć te wszystkie sztrucle i przyczepki z twarzą Mańkowskiego poparkowane w całym mieście gdzie popadnie. Bezczelny typ.
Jan Kowalski
2024-04-22 17:25:31
Zaufanie jest jak zapałka , drugi raz jej nie odpalisz.
suweren
2024-04-22 15:56:29
Proszę robić swoje zadbać o jedno: ŻEBY MIASTO BYŁO CZYSTE I PRZYJAZNE DLA TURYSTÓW, usuń patologiczną młodzież z chodników, która zaśmieca je gumami i papierosami. Zrobić porządek ze stadionem, zawalone wszystko samochodami. Jako mieszkańcy mamy problemy z jazdą samochodem. No i wsadź nowych ludzi do urzędu, stary układ władzy musi paść. Zmiany na stanowiskach kierowniczych.
Mieszkaniec
2024-04-22 15:18:38
Z oświadczenia majątkowego pana byłego burmistrza wynika że miesięcznie pobierał około 20 000 zł. Teraz czas wrócić do swojego wyuczonego zawodu czyli podawanie piłki na lekcji wfu . Syn niepełnosprawny z tytułem magistra administracji od 5 lat nie może dostać pracy nawet interwencyjnej pani Januszczyk i panie Mańkowski prawda ? Ale widząc oświadczenia majątkowe burmistrza i dyrektor PUP chyba nie zabolało was wyrzucenie w błoto kilkadziesiąt tysięcy na przegraną kampanię .????
Datek
2024-04-22 11:27:53