Dużymi krokami zbliżamy się do kolejnej edycji zawodów triathlonowych w Szczytnie. Pozostało nam niespełna dwa miesiące a pogoda ciągle nas nie rozpieszcza. Mamy nadzieję, że podobnie jak rok temu podczas imprezy będzie słonecznie i ciepło. Przypominamy, że wszelkie informacje znajdą Państwo na stronie imprezy www.triathlonszczytno.pl. Zapisy trwają do 23 czerwca! Zapraszamy do udziału!
Janusz Jastrzębski
Choć sezon startowy zaczął się niedawno, niektórzy zawodnicy są już w dobrej formie. Jednym z nich jest Janusz Jastrzębski, szczytnianin, jeden z najstarszych zawodników startujących w ubiegłorocznej edycji Triathlon Szczytno.
Czy sport to hobby, którym wypełnia Pan wolny czas?
Na pewno tak, ale powiedziałbym, że to raczej uzależnienie, które mam od około 50 lat. Już w latach młodości chciałem uprawiać sport. Moje wymarzone dyscypliny to szermierka i kolarstwo, ale w tamtym okresie było to niemożliwe. Wraz z kolegami dużo biegaliśmy, a rower musiała zastąpić tylko felga rowerowa prowadzona przy pomocy patyka. Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpocząłem naukę w szkole średniej i treningi w klubie szermierki. Tak rozpoczęła się już na poważnie moja przygoda ze sportem, która trwa do dnia dzisiejszego.
Z tego co wiem to nazwanie Pana wszechstronnie usportowionym nie byłoby wystarczające?
Faktycznie, nigdy nie umiałem i chyba nie chciałem ograniczać się do jednej dyscypliny. Ciągle interesowało mnie coś nowego. Do tej chwili uprawiałem badminton, tenis stołowy i ziemny, spadochroniarstwo, piłka ręczna, biegi przełajowe, sporty obronne, a aktualnie kolarstwo szosowe w kategorii Masters 75+.
75+?!
Tak, muszę przyznać, że od dawna nie startuję już w juniorach (śmiech)! Mam już 77 lat!
Szczerze podziwiamy! Dlaczego zdecydował się pan na start w naszych zawodach?
Do udziału w triathlonie w ubiegłym roku namówiła mnie koleżanka. Początkowo miałem wątpliwości czy wypada w tym wieku, chociaż nie mówiąc głośno bardzo chciałem. Wystartowałem i nie żałuję.
Nie pytam czy wystartuje pan w tegorocznej imprezie Adrenaline.pl Triathlon Szczytno tylko jak Pan się do niej przygotowuje?
Jestem już trochę starszy, więc aby być sprawnym fizycznie bardzo dużo trenuję. Solidna i systematyczna praca pozwala mi na osiąganie wyznaczonego celu. Tak ja podchodzę do uprawiania sportu. Tak, w tym roku również będę brał udział w triathlonie. Do zawodów przygotowuję się od lutego. Do chwili obecnej przyjechałem 2500 km.
Pana sportowa postawa może być inspiracją dla wszystkich. Życzymy udanych przygotowań i sukcesu na trasie triathlonu.
Nie wyobrażam sobie życia bez uprawiania sportu. Szczerze zachęcam wszystkich do spróbowania swoich sił w tej ciekawej imprezie. Do zobaczenia na starcie!
A ścieżki w stronę Roman jak nie było tak niema. Wybory lada dzień, podziękujemy wójtowi przy urnach.
Obiektywny
2024-03-18 12:51:22
A siostra w urzędzie pracuje na kierowniczym stołku, można się ustawić ?
do Smutny
2024-03-18 12:32:56
Na szczęście konfiskata auta nie grozi naszym braciom Ukraińcom, chociaż w 2023 roku 70% wszystkich pijanych kierowców stanowili Ukraińcy i Gruzini (dane z PolskaPolicja)
Polak
2024-03-18 12:10:34
No i błysnął pan kandydat. A błysk był krótki i tylko smród został.
Mietek
2024-03-18 12:04:59
Te, Marek, najpierw naucz się języka polskiego a potem pouczaj innych.
Malta
2024-03-18 11:35:29
Szkoda, ze nie do samej Strugi. Biegam tam systematycznie i w lesie parę razy musiałam uciekać w rów, bo samochody jeżdżą często bardzo szybko i niebezpiecznie.
Czytelniczka
2024-03-18 11:33:38
do Wanda: Gmina Godlewskimi stoi. Toż to taka klika, że aż ręce opadają. A wszystko dzięki temu że ojciec Godlewskich to stary przyjaciel Wojciechowskiego. Kiedy Ci ludzie się obudzą i zrozumieją, że moglibyśmy mieć jeszcze więcej, gdyby skończyło się to kumoterstwo. A przede wszystkie każda wioska sprawiedliwie a nie tylko Rudka i Lipowiec. Reszcie natomiast ochłapy i zamydlenie oczu.
DZ
2024-03-18 11:30:48
Na zebraniach wójt głośno mówi, że środki na tą inwestycję POWIAT otrzymał w 90% z UE. 10% miała zapewnić gmina. Poprosiła Marszałka o pomoc i otrzymali 90% z 10% która miała być po stronie gminy. Więc matematycznie - udział gminy w tym praktycznie żaden, ale standardy przypisywanie sobie czyiś zasług, wychodzą wójtowi doskonale.
Mieszkanka gminy
2024-03-18 10:24:42
Jedyna szansa na pogonienie tego kumoterstwa w gminie
mieszkana gminy
2024-03-18 10:20:47
Słyszałem, że PSL się kończy, ludzie mają już dość tych rodzinnych układów.
Mieszkaniec
2024-03-18 08:21:11