Środa, 24 Kwiecień
Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego -

Reklama


Reklama

Festiwal dawnych kultur zagościł w Dźwierzutach (zdjęcia)


Najczęstszym pytaniem, z którym w tym roku zetknęli się organizatorzy średniowiecznej imprezy było: dlaczego Prusowie i Słowianie? Odpowiedź jest oczywista – bo przed wiekami te dwa ludy stykały się ze sobą na ziemi, która od zawsze była przygraniczna. – O samych relacjach wiemy niewiele, ale przywoływanie pamięci tych plemion służy odbudowywaniu świadomości historycznej – mówi pomysłodawczyni festiwalu Ewa Dolińska-Baczewska.



Festiwal historyczny odbył się już po raz czwarty. W sobotę zjechali do Dźwierzut rzemieślnicy, odtwórcy historyczni, muzycy i naukowcy, aby dzielić się swoimi pasjami. Do dyspozycji odwiedzających były warsztaty włókiennicze, tkackie, garncarskie, świecownicze, archeologiczne, rycerskie i łucznicze. Wioska Prusów przybyła tradycyjnie ze stoiskiem prezentującym Baby Pruskie.

 

O najnowszych wykopaliskach prowadzonych w Miętkich opowiadali przedstawiciele Fundacji Dajna. W namiocie wiedzy można było usłyszeć o zwyczajach i wierzeniach Słowian i Prusów. Na żywo przygrywał zespół muzyki dawnej Viatores. W tym roku atrakcją festiwalu było też gotowanie na żywo inspirowanej kuchnią staropolską potrawy na ogniu. Tu pierwsze skrzypce dzierżył nauczyciel z ZS nr 2 w Szczytnie Michał Denesiuk, który postanowił zaserwować gościom swoją wariację na temat bigosu.

 

Mistrz kuchni przewodniczył również jury festiwalowego konkursu na najlepszą polewkę. Laur zwycięstwa trafił do kucharzy z Targowskiego Dworu, którzy zaserwowali polewkę krem z kurek z jagodami. Drugie miejsce zdobyła polewka na piwie pszenicznym Julii Bartnikowskiej. Na najniższym stopniu podium stanęło KGW Lipowa Góra Wschodnia za polewkę, a jakże by inaczej - na lipie. Tradycyjnych specjałów nie zabrakło również na stoisku sołectwa Dźwierzuty, które od samego początku włącza się w organizację imprezy.


Reklama

 

– Mieliśmy również niezwykłych gości z Bractwa Motocyklowego Galindia – mówi Ewa Dolińska-Baczewska. – Przyjechali do nas na swoich pięknych, zabytkowych motocyklach.

 

W czasie imprezy goście mogli również zobaczyć walki turniejowe stoczone przez zaprzyjaźnionych „Krzyżaków” z Roty Zaciężnej Strażnicy Sensburg.

 

Sonda "Tygodnika Szczytno"

Co Pan/Pani sądzi na temat Festiwalu Kultury Słowiańskiej i Pruskiej?

 

 

Danuta Stachula, Dźwierzuty

 

Bardzo ciekawe wydarzenie, można się czegoś dowiedzieć poprzez zabawę. Cieszę się, że teraz w Dźwierzutach tyle się dzieje.

 

 

Reklama

Magdalena Polusik, Dźwierzuty

Ciekawe wydarzenie, zarówno dla dzieci, jak i starszych. Można dowiedzieć się wielu rzeczy, zawsze to coś innego. Super, że tyle się u nas teraz dzieje.

 

Krzysztof Kaźmierczak, Olsztyn

Interesujące wydarzenie. Można przenieść się w czasie i poczuć jak przed wiekami. Ciekawe wydarzenie, które może wiele nauczyć.

 

 

Anna Serafin, Dźwierzuty

Podoba mi się to, że w Dźwierzutach się coś dzieje. Świetna inicjatywa, oby więcej takich.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama