Reklama
Reklama
Nieco ponad 400 tysięcy złotych wyda Zarząd Dróg Powiatowych na przejścia dla pieszych tak, by były one bezpieczniejsze. Prace obejmują budowę chodników, wykonanie wyniesionych przejść dla pieszych, oznakowania pionowego i poziomego oraz obustronnego doświetlenia. Lwią część kosztów, bo 80%, pokryją środki pozyskane z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
Przejścia dla pieszych będą budowane lub modernizowane na drogach powiatowych znajdujących się na terenie gmin Szczytno, Świętajno, Rozogi, Jedwabno i Pasym. Łącznie bezpieczniej ma być na dwunastu „zebrach” i tyle właśnie wniosków o finansowanie, złożonych przez ZDP, zostało zaakceptowanych aż na szczeblu samego premiera.
Reklama
Reklama
- Nadmieniam, że w przypadku całego województwa takiej akceptacji doczekało się 75 wniosków dotyczących dróg powiatowych, w tym 12 naszych – podkreśla dyrektor ZDP Rafał Wilczek. - Może to wyglądać nieco dziwnie, ale tworzyliśmy odrębne wnioski na każde z przejść dla pieszych nie z własnej woli. Takie były po prostu programowe wymogi, bo te przejścia znajdują się na drogach o różnych numerach – tłumaczy. Uzyskanie tych nieco ponad 300 tysięcy rządowych pieniędzy wymagało więc solidnej produkcji „papierów”, ale przynajmniej „zebry” będą przebudowane. Nie tak od razu, bo prace budowlane mają zakończyć się w połowie października 2022 roku.
Fot. Jedno z przejść powstanie w Leśnym Dworze. Przy okazji naprawione zostanie parę ładnych metrów chodnika.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
do znawca tematu
To prawda. Tu ktoś wyszedł z złożenia, ze klienci Biedronki powinni umieć latać. Bo od strony osiedla to ani tam wejść ani wyjść. Przy odrobinie szczęścia mozna przebiec licząc, że policji w pobliżu nie ma.
znawca tematu
Kiedy przejście dla pieszych między Lipową a Przemysłową przez Wielbarską? Przydałoby się, bo ludzie do Biedronki chodzą.
Taki Tam
A może zadbajmy o bezpieczeństwo na chodnikach już istniejących. Chodnik przy rozdzielni w stronę oczyszczalni miejscami tak zarośnięty, że trzeba wchodzić na ścieżkę rowerową. Mieszkańcy przylegających do chodnika posesji nie przycinają drzew, krzaków co powoduje, że spacerując z rodziną trzeba wejść na drogę dla rowerów.