Piątek, 29 Marca
Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona -

Reklama


Reklama

Bezduszna śmierć wybrała młodość...


Przypomnijmy. W niedzielę w Leśnym Dworze zginęły dwie 18-letnie dziewczyny. W samochód, którym jechały uderzył szynobus. Gdy umierają młode osoby, zawsze nasuwa się jedno pytanie: czy tak musiało być? 18-latki były uczennicami Zespołu Szkół nr 2 w Szczytnie. Przyjaźniły się od lat. Łączyło je nie tylko imię...


  • Data:

Przypomnijmy. W niedzielę w Leśnym Dworze zginęły dwie 18-letnie dziewczyny. W samochód, którym jechały uderzył szynobus. Gdy umierają młode osoby, zawsze nasuwa się jedno pytanie: czy tak musiało być? 18-latki były uczennicami Zespołu Szkół nr 2 w Szczytnie. Przyjaźniły się od lat. Łączyło je nie tylko imię Natalia, ale i szkolna ławka, być może pasje, marzenia...

Zapytaliśmy specjalistów od ruchu drogowego, policjanta i instruktora jazdy, co mogło doprowadzić do tej tragedii. Poniżej rozmowy z nimi.

 

 

Nadkomisarz Arkadiusz Napiórkowski,

Naczelnik Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego i Ruchu Drogowego w KPP Szczytno

 

Czy można było uniknąć tej tragedii?

 

Bywają sytuacje, których można uniknąć. Jak było w tym przypadku trudno powiedzieć. Najważniejsze to bezwzględne przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.

 

Jakich zasad?

 

Obligatoryjnie przed każdym przejazdem kolejowym powinniśmy się zatrzymać. Dokładnie upewnić, czy nie nadjeżdża żaden pociąg, szynobus, czy drezyna. Wówczas i tylko wówczas, gdy mamy pewność, że nic nie jedzie, możemy przejechać przez przejazd.

 

Ruszanie samochodem, zwłaszcza jazda pod górkę, przejazd przez przeszkodę, a taką na pewno są tory to manewry, które sprawiają trudność młodym kierowcom. Bywa, że samochód zgaśnie, co wówczas? Jak się zachować?

 

Niestety, to prawda. Młodzi, niedoświadczeni kierowcy mają z tym problem. Choć ten element jest ćwiczony na kursach na prawo jazdy. Bez umiejętności ruszenia pod górkę, czy przejazd kolejowy młody kierowca nie otrzyma prawa jazdy.

Jeżeli samochód po kilku próbach nie chce odpalić, to wszyscy powinni z niego bezwzględnie wysiąść. Jeśli jest to możliwe, należy usunąć go z torowiska.

 

Niby to oczywiste zasady, dlaczego mimo to dochodzi do takich tragedii, jak ta z niedzieli w Leśnym Dworze, gdzie zginęły dwie młode dziewczyny?


Reklama

 

Z jakich przyczyn tam doszło do tragedii, to ustalają śledczy. Ale z mojego doświadczenia wynika, że niektórzy kierowcy jeżdżą na pamięć. Niby stoją znaki ostrzegawcze, ale tyle razy tędy jeździliśmy, nigdy nie widzieliśmy pociągu, więc pewnie i tym razem go nie będzie. Czasami wiec, bez stuprocentowego upewnienia się, czy rzeczywiście nie ma zagrożenia, wjeżdżamy na przejazd.

 

Ale kierująca dziewczyna miała prawo jazdy zaledwie od miesiąca. Trudno więc przyjąć, że jechała „na pamięć”? Co zatem mogło się stać? Rozumiem, że to wykaże śledztwo, ale co policyjne doświadczenie mówi ogólnie o zachowaniu młodych ludzi za kierownicą, gdy jadą sami bądź z rówieśnikami?

 

Trudno tu dywagować. To przede wszystkim ogromna tragedia dla dwóch rodzin. Co się tam naprawdę stało, poczekajmy na opinię śledczych, biegłych. Zdarzenia z udziałem młodych kierowców, z jakimi dotychczas miałem do czynienia, nie były tak dramatyczne.

Ten tragiczny wypadek na pewno jest przestrogą dla wszystkich kierujących pojazdami. W tym miejscu chciałbym poprosić wszystkich o zachowanie szczególnej ostrożności przy pokonywaniu przejazdów kolejowych.

 

Czy to, że przejazd, na którym doszło do wypadku, jest na drodze szutrowej mogło mieć znaczenie?

 

Dla kierowców, którzy przestrzegają wszystkich zasad bezpieczeństwa, to nie ma znaczenia. Przejazd kolejowy to szczególne i niebezpieczne miejsce. Trzeba o tym pamiętać. Zawsze.

 

 

 

 

Artur Kuczborski,

instruktor nauki jazdy w Ośrodku Szkolenia Kierowców L-Wit w Szczytnie.

 

 

Co mogło być przyczyną tragedii na przejeździe kolejowym w Leśnym Dworze, na którym zginęły dwie 18-letnie dziewczyny?

 

Mogło tam zadziać się wiele rzeczy. Dziewczyny mogły się zagadać, zagapić, auto mogło zgasnąć podczas ruszania. Naprawdę możliwości jest wiele. Trudno tu zgadywać, dywagować i nie chcę tego robić, bo to przede wszystkim wielka tragedia. Ogromnie współczuję rodzinom tych dziewczyn.

Reklama

 

W takim razie, czy można było uniknąć tej tragedii?

 

Zawsze można uniknąć. Kierowcy muszą myśleć podczas jazdy, to warunek. Zawsze to powtarzam swoim kursantom. Wyłączasz myślenie, uwagę - wyłączasz życie. Kierowcy jeżdżą na pamięć, ignorują znaki. To największe błędy. W tej konkretnej sytuacji, gdzie znak znajduje się w szczerym polu, też należy się do niego zastosować. Bo myślimy, że pole, zarośla, to nic nie będzie jechać. Tak niestety nie jest. Kierowców często gubi rutyna.

 

No tak, ale w tym przypadku raczej nie ma mowy o rutynie, bo to bardzo młode osoby, prawo jazdy pewnie miały od kilku miesięcy zaledwie.

 

Nie oszukujmy się, ale mając prawo jazdy od zaledwie paru miesięcy nie mamy wpojonych dobrych nawyków. Dopiero się ich uczymy.

 

A nie uczymy się ich na kursie?

 

Owszem, uczymy. Ale od lat środowisko instruktorów nauki jazdy apeluje do naszych włodarzy, że 30 godzin jazdy na kursie to zdecydowanie za mało. Przez te 30 godzin, to można nauczyć się jedynie podstaw, a nie wpoić bezpieczne nawyki. A nie ma co ukrywać, że młodzi ludzie po ukończeniu kursu myślą, że są świetnymi kierowcami. To błąd...

 

Można to zmienić?

 

Można i trzeba, zmienić ustawę, rozporządzenia i czas trwania kursu, a przede wszystkim myślenie kierowców, zarówno tych młodych, jak i tych starszych. Bo jednym brakuje doświadczenia, drugich gubi rutyna, ale jednym i drugim często brakuje wyobraźni.

 

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    do :Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska. Oczywiście sprawa słuszna i potrzebna nie tylko od święta ale szczególnie na co dzień. Zaproszenie podczas konwencji wyborczej, skierowane do kandydatów, w okresie wyborów to jak to inaczej odebrać! W ten sposób słuszne działanie obarcza się taką otoczką. Czasami lepiej zrobić to w innym okresie lub nawet z mniejszą ilością uczestników. Jest wtedy większa wiarygodność. Działanie takie nie powinno mieć też charakteru akcyjnego bo jak wszystko co akcyjne w naszym kochanym kraju to tylko działanie promocyjne a nie wyraz rzeczywistej troski. Pozdrawiam i życzę zdrowych i pogodnych świąt!!!

    marian


    2024-03-28 10:54:16
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Nie wszyscy przyszli na akcję z powodu wyborów samorządowych... Część uczestników przyszła, bo ważna dla nich jest Natura i piękna przyroda, o którą powinno się dnać na co dzień. Akcja ważna, potrzebna, ale niepotrzebnie przykrywają ją rozważania polityczne. Wszyscy dbajmy na co dzień o porządek, zwracajmy uwagę zaśmiecającym...

    Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska


    2024-03-27 13:34:56
  • Poznaj dzielnicowych w akcji podczas plebiscytu #SuperDzielnicowy2024
    To jakas kpina. Jak ja mam oddac glos na superdzielnicowego jak ja nawet nie wiem kto nim jest. Glos powinien byc oddany za zaslugi a nie po pokazaniu zdjecia w gazecie. Czym zasluzyli sie dzielnicowi z naszego powiatu, mala podpowiedz. Niczym, po za pierdzeniem w fotel i pozowaniem do zdjec.

    Shazza


    2024-03-27 13:34:24
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że mała grupka ludzi chce tłumaczyć innym co jest dobre i co powinni robić. Oczywiście w kontekście nadchodzących wyborów. Większość z obecnych tam osób nie robiła tego z własnego przekonania tylko dlatego, że trzeba tam być bo niedługo wybory. Smutne jest jeszcze to, że niewielka ale zaangażowana grupa ludzi w wyborach decyduje za większość której nie chce się iść lub jak już idą to nawet nie zastanawiają się jak ich wybór będzie wpływał na ich codzienne życie. Potem pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie!!!!

    marian


    2024-03-27 10:33:52
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Tam się troszeczkę spędziło czasu????

    Laki


    2024-03-27 08:30:09
  • Robert Rubak: – czas na przetasowania w radzie
    Miałem przyjemność z bliska obserwować działania p. Rubaka w poprzedniej kampanii wyborczej. Liczyłem, iż nastąpi później okres jego współpracy z burmistrzem co uważałem za dużą szansę dla miasta i regionu. Wielka szkoda, iż p. burmistrz wybrał innych współpracowników. Mam nadzieję, iż p. Rubak znajdzie miejsce w nowej Radzie Powiatu.

    wiesław mądrzejowski


    2024-03-26 15:39:38
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Szkoda że wyborów nie ma co roku, przynajmniej wokół jeziora byłoby czysto. Ciekawe czy na koniec dali sobie buzi a może po buzi.

    mieszkaniec


    2024-03-26 14:50:11
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Współpraca z samorządem? A z kim się pan spotkał, p. Ochman nie należy do naszego samorządu. Brawo PIS, no i PO, w sumie PSL to też to samo.

    Mieszkaniec


    2024-03-26 11:59:15
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Bezpartyjny kandydat ale od Tuska :) No i z Myszyńca, ale skąd on się wziął w Szczytnie ?

    Marian


    2024-03-26 11:26:50
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Pani (?) Anno, jak się coś pisze to trzeba najpierw pomyśleć. Kiedy i gdzie p. Ochman, Stefan jakby kto pytał, obiecywał paliwo po 5 zł i dobrowolny ZUS? To uprawnienia Sejmu a burmistrzowi nawet Szczytna nic co tego.

    Rysiek T.


    2024-03-26 09:05:07

Reklama