Piątek, 19 Kwiecień
Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa -

Reklama


Reklama

71-latek wjechał w znak i... uciekł


Kierowca toyoty wjechał w znak drogowy na skrzyżowaniu ulic Odrodzenia – Warszawska – Polska. Po kolizji 71-latek po prostu odjechał. Długo nie cieszył się jednak bezkarnością, bo do drzwi jego mieszkania zapukali policjanci...


  • Data:

Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 18. Dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od świadka zdarzenia drogowego, które miało miejsce w Szczytnie na skrzyżowaniu ulic Odrodzenia – Warszawska - Polska. Mężczyzna oświadczył, że widział jak kierowca osobowej Toyoty uderzył w znak drogowy, wycofał i odjechał.

 

 

Znak przewrócił się i stwarzał realne zagrożenie dla innych użytkowników ruchu. Na miejsce pojechał patrol ruchu drogowego, który potwierdził uszkodzenie znaku C-9 informującego o nakazie jazdy z jego prawej strony.

 


Reklama

 

- Funkcjonariusze zadbali o to, aby nie zagrażał on innym kierującym oraz poinformowali Zarząd Dróg Powiatowych, który jest właścicielem znaku o sytuacji – mówi Izabela Cyganiu ze szczycieńskiej policji. - Potem ustalili dane i adres kierującego odpowiedzialnego za kolizję.

 

Policjanci przyjechali do domu kierowcy.

 

- Był zaskoczony – mówi Izabela Cyganiuk. - 71-letni mieszkaniec Szczytna przyznał się do tego, że nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i zatrzymał się na wysepce. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w kwocie 200 zł za naruszenie przepisów ruchu drogowego. Policjanci ustalili również, że 71-latek w wyniku zdarzenia nie doznał żadnych obrażeń i nie potrzebuje pomocy medycznej.

Reklama

 

 

KPP Szczytno/ip

Fot. Zdjęcie jest jedynie ilustracją do tekstu. 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama