Reklama
Reklama
Złoty zegarek o wartości 5 tys. złotych padł łupem nieuczciwego 33-letniego mieszkańca Szczytna. Mężczyzna ucząc się zawodu pod „okiem” miejscowego zegarmistrza dopuścił się kradzieży cennej, rodzinnej pamiątki. 33-latek przyznał się do postawionych mu zarzutów. Jak sam oświadczył „zrobił to dla żartu”...
W czwartek (31.12.20r.) około godz. 12:00 oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od miejscowego zegarmistrza, który poinformował funkcjonariusza, że na terenie jego zakładu, doszło do kradzieży bardzo wartościowego złotego zegarka.
- Z relacji zgłaszającego wynikało, że zegarek należał do kobiety, która pozostawiła go zegarmistrzowi, aby ten dokonał jego drobnej naprawy – mówi sierżant Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji.
Reklama
Szczycieńscy funkcjonariusze nawiązali kontakt z właścicielką, która wyceniła wartość poniesionej szkody na kwotę 5 tys. złotych. Zrozpaczona kobieta dodała, że jest to dla niej bardzo cenna, rodzinna pamiątka.
W toku prowadzonych czynności operacyjno – rozpoznawczych, szczycieńscy kryminalni ustalili, iż kradzieży mógł dopuścić się 33-letni mieszkaniec Szczytna. Z informacji posiadanych przez mundurowych miał on klucze do zakładu i pod „okiem” właściciela uczył się zawodu. Mundurowi ustalili miejsce przebywania 33-latka.
Reklama
- W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się do kradzieży zegarka – mówi policjantka. - Jak sam oświadczył, „zrobił to dla żartu”. Funkcjonariusze odzyskali również skradzione mienie i przekazali je właścicielce.
33-latek usłyszał zarzut kradzieży, za który grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklama
Problemem w opłatach nie są ani osoby,ani firmy... bo firmy rozliczają się na jeszcze innych zasadach:) problemem są nieruchomości wykorzystywane na cele rekreacyjne. I to tych nieruchomości ( które ani nie są stałe zamieszkiwane, więc nie można stosować stawki od osoby, ani nie jest tam prowadzona działalność gospodarczą, więc nie rozliczają się jak przedsiębiorcy) dotyczy stawka 169 zł rocznie. A to czy kogoś można tak czy inaczej policzyć reguluje ustawa.Wynika wiec z tego że nawet jeśli jest beznadzieja,to w obowiązującym prawie.Dura lex, sex lex.I na to ani my jako mieszkańcy,ani nasi samorządowcy wpływu nie mamy.
Roman
2021-01-25 15:18:03
Jak to było? Pożar w \"burdelu\"?
Mol
2021-01-25 14:48:28
No i wuefik z wuefikiem się pokłócił.... A Łachacz raz jest zaraz przeciw ....
Karolina
2021-01-25 12:34:23
Nie rozumiem dla czego mieszkancy niezwiazani z turystyka bezposrednio maja ponosic ten koszt. Skoro maksymalna kwota jest podana na osobe to moze czas policzyc firmy turystyczne jako firmy a nie pojedyncze osoby? Beznadzieja
Kuba
2021-01-25 09:25:38
w którym miejscu powstanie boisko?
hmm
2021-01-25 09:01:08
Wstyd i kolesiostwo. Car drugi po Bogu.
Kamil
2021-01-24 18:04:39
Może jakiś link do głosowania?
Kubs
2021-01-24 13:37:58
Panie starostwo, Rafał coś tam wspominał o Pana żonie , czy już lepiej?
Zatroskany
2021-01-24 10:17:29
Nasz starosta jest pensjonariuszem DPS, gdyż szczepi się razem z nimi? Ciekawe jaki pokój ma przydzielony jedyneczke czy dwojeczke?
Janusz
2021-01-24 10:05:35
Pan Kiersikowski znany jest ze swoich 50 twarzy, więc czego się burmistrz spodziewał...
Barbara
2021-01-24 10:00:38