Tadeusz Sadłowski nie wierzy w sprawiedliwość, przynajmniej nie spodziewa się jej po szczycieńskich organach ścigania. – Okradziono mnie, złodziej został złapany, a sprawę umorzono. Straciłem przez to sporo pieniędzy – mówi mężczyzna. – Kiedy się odwołałem, sąd odmówił przyjęcia...
Tadeusz Sadłowski nie wierzy w sprawiedliwość, przynajmniej nie spodziewa się jej po szczycieńskich organach ścigania. – Okradziono mnie, złodziej został złapany, a sprawę umorzono. Straciłem przez to sporo pieniędzy – mówi mężczyzna. – Kiedy się odwołałem, sąd odmówił przyjęcia zażalenia, bo przekroczyłem 7-dniowy termin – dodaje.
Dwa lata temu, we wrześniu, z garażu na podwórku Tadeusza Sadłowskiego młody złodziej ukradł nowy motocykl, kask, silnik elektryczny i pompę do wody. – Podjechali samochodem i zanim zdążyłem wybiec złodziej już odjeżdżał moim motorem, resztę rzeczy zabrali samochodem – wspomina. – W ten sposób straciłem około 5,5 tys. – dodaje.
O fali kradzieży z tamtego okresu czasu pisaliśmy także na łamach „Tygodnika Szczytno”. W jednym z artykułów dotyczących włamania do gospodarstwa na terenie gminy Rozogi właścicielowi udało się złapać złodzieja. Jak się później okazało, w Wilamowie sprawca jako środek transportu używał motor wcześniej skradziony Tadeuszowi Sadłowskiemu. – To mój znajomy, więc od razu rozpoznał motocykl i zwrócił mi go – mówi Sadłowski. – Był zniszczony, cały podrapany i powgniatany, wiele trzeba było naprawić, a reszty rzeczy do tej pory nie odzyskałem – dodaje.
Mimo wszystko policja całą sprawę widziała inaczej. – Dochodzenie umorzono z powodu niewykrycia sprawcy, a kradzież w piśmie uznano za krótkotrwałe użycie i uznano, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego – żali się mężczyzna. – Oczywiście od razu złożyłem zażalenie – dodaje.
Jednak zażalenie zostało oddalone z powodu nie dotrzymania 7-dniowego terminu. W międzyczasie pan Tadeusz nie przebywał w domu, a pisma dostarczone uważa się również za doręczone, potem chorował i również sprawami nie mógł się zająć. I tak upłynął kolejny rok. – Nie wiem już, co mam robić, zdrowie nie pozwala mi walczyć o sprawiedliwość, a nikt mnie w tym nie może wyręczyć, myślę, że to policja i sądy sami powinni to wszystko ogarnąć, bo przecież chodzi o sprawiedliwość – kwituje.
Jednak do „ogarnięcia” sprawy nikt się nie kwapił i nie kwapi, bo i nie bardzo może. Dla organów ścigania sprawa jest jasna – pan Tadeusz nie wniósł zażalenia w wymaganym terminie, poza tym nie można było się z nim skontaktować. To przerwało urzędniczą machinę. Wygląda na to, że tylko złodziej nie może mieć do nikogo pretensji – bo on akurat na skostniałych procedurach skorzystał.
Paweł Salamucha
Fot. Paweł Salamucha
Ja to się pytam gdzie jest np chodnik lub sciezka z Nart do Warchał? Te dwie miejscowości już dawno na to zasluguja
Romek
2024-04-15 20:20:48
Zgadzam się z \"mieszkańcem\" o \"Olą\". Skąd te dzieci się wezmą ? Nawet jeśli część przejdzie z miasta to i tak nic nie zmieni, tu czy tam to i tak za nasze pieniądze trzeba utrzymywać wszystko. A dzieci może będą dojeżdżać z okolicznych wiosek czego nie zazdroszczę. A tak na marginesie nikt nie pisał bo to przecież nie jest wygodne dla Wójta, że zlikwidował szkołę w GAWRZYJAŁKACH.
Skanda
2024-04-15 13:02:06
Kiedy obiecywany pomost w Jerutkach???
???
2024-04-15 09:37:56
Adwokat ma rację. Sprawa jest jasna. Kilka set działek na mazurach czeka na ten wyrok.
Tor
2024-04-14 21:52:08
Wszystko oki,ale w soboty jeżdżą jak chcą,patałachy.Albo za wcześnie albo z opuźnieniem.
Tom
2024-04-14 20:24:54
Czy mieszanie chorych ze zdrowymi w szpitalu psychiatrycznym w Gnieźnie jest złe?
2024-04-14 09:19:40
A gdzie w Rozłogach był PGR znowu oszustwo!
Jan
2024-04-14 09:03:53
(rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 1999 r. Dz. U. Nr 112, póz. 1319 ze zm), w załączniku dotyczącym wzorów pieczęci nagłówkowych i podpisowych sugeruje się, aby w odniesieniu do gmin wiejskich używać zwrotów rada gminy - urząd gminy, w gminach miejsko-wiejskich rada miejska - urząd miejski, w gminach miejskich rada miasta - urząd miasta.
doczytaj
2024-04-13 17:31:14
SHAZZA!! bardzo często widuję Twojego dzielnicowego jak porusza się oznakowanym autem po swoich rewirach , za to swoich poprzedniego i obecnego jeszcze w rejonie piątym nie widziano chyba że na specjalne zaproszenie !!! Nie mają czasu ???????? a ich poprzednik W.T. też nie miał ???????? szczerze pisząc wolę dzielnicowego Kamila N. Przynajmniej jest aktywny i widoczny ????miłego dnia życzę
Zainteresowani
2024-04-13 16:45:02
Szkoda, że mało konkretów, co zamierzają. Do Rady Gminy np. były 4 nazwiska kompletnie nic nie mówiące
Gość
2024-04-12 18:26:04