Styczeń 1945 roku. Armia Czerwona zbliża się do Prus Wschodnich. Gauleiter Prus Wschodnich Erich Koch zarządza ewakuację ludności i wydaje w tym celu specjalny rozkaz, który w Szczytnie miał obejmować wszystkich mieszkańców mia...
Styczeń 1945 roku. Armia Czerwona zbliża się do Prus Wschodnich. Gauleiter Prus Wschodnich Erich Koch zarządza ewakuację ludności i wydaje w tym celu specjalny rozkaz, który w Szczytnie miał obejmować wszystkich mieszkańców miasta. Największe tłumy uciekinierów gromadzą się na szczycieńskim dworcu kolejowym. Na wsi gospodarze mają nakaz pakowania się i oczekiwania na sygnał, który pozwoli im na ucieczkę z zagrożonych terenów. Zbombardowanie przez radzieckie samoloty w piątek 19 stycznia 1945 roku dworca w Szczytnie, daje sygnał rodzinie Zalewskich z Korpel do opuszczenia swojego gospodarstwa. Historia 19-letniej wówczas Waltraud Zalewski (obecnie Golon) w pewnej części przypomina tę znaną z filmu „Róża” Wojciecha Smarzowskiego.
Przygotowania do ucieczki
- W 1943 roku w ramach stażu zaczęłam pracować w Kreisamt (dzisiejsze starostwo) w dziale wydającym kartki żywnościowe, ponieważ prawie wszystko było reglamentowane. Trwało to tak aż do pierwszej połowy 1945 roku. Późną jesienią 1944 roku kobiety z małymi dziećmi z naszego miasta na rozkaz gauleitera Kocha zostały ewakuowane, w większości na Pomorze. Naszą matkę trudno było przekonać do opuszczenia rodzinnych stron. Ciężko jej było zostawić dorobek swojego życia. Z pochodzącym z Gromu Emilem Zalewskim pobrali się w 1923 roku. Dzięki pomocy rodziców udało im się kupić w Korpelach kawałek ziemi i wybudować na niej dom, który stoi do dziś.
- W Korpelach zostaliśmy jako ostatni, którzy opuszczali to miejsce - opowiada 88-letnia dziś Waltraud Golon. W domu nie było mężczyzn. - Ojciec w połowie sierpnia 1939 roku, na krótko przed wybuchem wojny, został zmobilizowany do Vermachtu. W majątku właściciela szczycieńskiego browaru Waltera Dauma, tam gdzie obecnie jest Kamionek - wszyscy mężczyźni, którzy mieli karty mobilizacyjne z terenu miasta i powiatu zostali zakwaterowani pod namiotami w zaadaptowanym na ten cel folwarku browarnika. Wyglądało to jak jedne wielkie koszary.
Późnym popołudniem w piątek 19 stycznia Emilia Zalewska z pomocą córek (19- i 11-letniej) zaczęła ukrywać bardziej kosztowne rzeczy oraz przygotowywać się do ucieczki. - Zakopaliśmy to w trzech różnych miejscach. Każdy tak robił, ale po powrocie i tak już tego nie znaleźliśmy. Wszystko było rozkopane - opowiada pani Waltraud. Błyskawiczne parcie Armii Czerwonej i ostre mrozy dochodzące nieraz do minus 30 stopni potęgowały tragedię ówczesnych mieszkańców naszego miasta i powiatu. Brak dostatecznej ilości jakichkolwiek środków transportu spowodował niewyobrażalny chaos na trasie ewakuacji. Większość uciekającej przed Sowietami ludności ruszyła na północ i północny-zachód.
Ochmam nikogo nie zmieni, to Kosmita, a robotę ktoś musi robić. Chyba że ludzie sami zaczną uciekać przed Kurczakami, wszyscy ich przecież dobrze znają. Współczuję panu. Zobaczy pan co to samorząd szczycieński
Do mieszkaniec szczytna
2024-04-24 14:13:07
Wybrano najdroższy, bo najdłuższy wariant
Gabi
2024-04-24 13:36:37
Gratulacje Panie Grzegorzu ludzie Panu zaufali i czekają na realizację obietnic. Ja nie ukrywam że czekam na Pana obietnicę i moim zdaniem jest to najprostsze do zrealizowania a chodzi mi o to że obiecał że dzieci dojeżdżające do szkoły w Rozogach będą jeździły autobusami bezpiecznymi , w cieple i komforcie . Także proszę o tym pamiętać ponieważ nie długo przetargi na dowóz dzieci do szkół i przedszkoli .Niech ogłaszający przetarg zaznaczy że autobusu nie mogą być starsze niż np .5 lat i spełniać określone warunki i będzie dobrze . Zresztą myślę że nie trzeba Pana pouczać , Życzę samych sukcesów
Ala
2024-04-24 13:09:32
Dobrze się stało, ze pan Mańkowski ustapił ze stanowiska, niestety obawiam sie, ze nowy burmistrz ulegnie swoim partyjnym kolegom i po zmianach personalnych w Urzędzie Miasta i podległych placówkach zacznie obsadzać czlonków rodzin tychże kolegów. Ponieważ jest to niezgodne ze standardami ugrupowania KO, jeżeli stanowiska te obejmą członkowie rodzin Kijewskich, Furczaków czy Chmielińskich zgłoszę ten fakt do władz centralnych z prośbą o wyciagnięcie konsekwencji. Wolalabym żeby nie nastapila taka konieczność.
mieszkaniec Szczytna
2024-04-24 11:06:09
Admin czyżby uwaga o posprzątaniu po sobie przez Pana Mańkowskiego była zbyt drastyczna do publikacji? Pewnie ciekawsza była by informacja o kradzieży banerów?
Tor
2024-04-24 11:01:26
Zastępca skarbnika z gminy niech powie co z tą działką 1,5 ha sprzedaną za 380000 zł. pod budowę zakładu pracy domów modułowych ?!
Jurgi6
2024-04-24 10:46:06
Czekamy na PO spadochroniarzy. Świerzość i młodosc. Porozumienie. Tor wyścigowy, oj będzie pięknie w Szczytnie. I ... kiedy PO zaczyna w Szczytnie kampanię do UE ? Bo kasy .. to nie ma i nie będzie .
Mały
2024-04-24 10:38:20
Nowy wójt mówi o ścieżkach rowerowych wszyscy chwalą a jak poprzedni Wójt mówił o ścieżkach przed swoją kampanią wszyscy byli przeciw bo nie potrzebne. Turystyka, wiadono bo żona prowadzi biznes i nowi klienci się przydadzą. Co do księdza wiadomo, że pomógł a. Jakby nie było zmiana na ogromny minus.
Dżoana
2024-04-24 04:22:37
A o tych co zginęli w katastrofie smoleńskiej nic !!!
Wstyd i hańba.
2024-04-23 15:49:52
Piękna inicjatywa. Gratulacje. Praktycznie co tydzień po treningu wychodzę z lasu z workiem śmieci. Moim nieodzownym wyposażeniem stał się worek na śmieci i rękawiczki. Smutne jest to, że trzeba po KIMŚ sprzątać w czasach kiedy tak wiele mówi się o dbaniu o naszą planetę.
Mad_ek
2024-04-23 15:08:50