Piątek, 26 Kwiecień
Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda -

Reklama


Reklama

Szuszkiewicz wygrała z Miusem w sądzie


Mariola Szuszkiewicz, odwołana dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Pasymiu poszła do sądu pracy. Domagała się trzymiesięcznego odszkodowania. Wygrała. - Będę się odwoływał – mówi Bernard Mius.

Szuszkiewicz została odwołana w lipcu. Jej zdaniem zostało to zrobio...


  • Data:

Mariola Szuszkiewicz, odwołana dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Pasymiu poszła do sądu pracy. Domagała się trzymiesięcznego odszkodowania. Wygrała. - Będę się odwoływał – mówi Bernard Mius.

Szuszkiewicz została odwołana w lipcu. Jej zdaniem zostało to zrobione z naruszeniem prawa. - I między innymi dlatego poszłam do sądu – tłumaczy. - Domagałam się odszkodowania, a nie przywrócenia do pracy, bo nie wyobrażam sobie dalszej współpracy z nieuczciwymi ludźmi.

Burmistrz Pasymia Bernard Mius jest zaskoczony decyzją sądu. - Nie rozumiem jej, bo zrobiłem wszystko zgodnie z prawem, czekam na uzasadnienie, ale na pewno będę się odwoływał od tego wyroku – mówi.


Reklama

Pani Mariola mówi, że przed sądem podniosła dwie kwestie. - Całe życie pracował w kulturze, a zwolnienie przyszło tak nagle, że nie miałem szansy na przekwalifikowanie się, czy znalezienie pracy w innym miejscu – wyjaśnia. - Poza tym burmistrz zwalniając mnie nie dopełnił wielu obowiązków ciążących na nim. Na przykład nie zasięgnął opinii związków zawodowych i stowarzyszeń, z którymi MOK współpracował pod moim kierownictwem. W ten sposób naruszył prawo.

Sąd pracy w Szczytnie podzielił rację Marioli Szuszkiewicz i przyznał jej odszkodowanie w wysokości równowartości 3 miesięcznych pensji.

Reklama

Tomasz Mikita

fot. Tomasz Mikita



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama