- Są tacy, którzy mówią, że radosne, kolorowe ściany nie przystoją szpitalowi, że to mało poważne – mówi dyrektor Beata Kostrzewa. - Ale mi się podoba, a i pacjentom też. A jak im, przy różnych dolegliwościach, choć trochę jest radośniej, to o to przecież chodzi.
Barwne malowidła to dzieło plastyka Macieja Kota, powstałe w ramach projektu o nazwie „Kubusiowe szpitale”, realizowanego (finansowanego) przez olsztynecką markę „Kubuś”. Projekt jest realizowany od 2000 roku i w tym czasie pan Maciej ubarwił już blisko 200 szpitali. Głównym celem projektu jest nadanie radośniejszego wyglądu oddziałom dziecięcym. - U nas ten oddział niedawno był remontowany i nie było potrzeby wprowadzania zmian – mówi dyrektor Kostrzewa. - Dlatego wspólnie zdecydowaliśmy, by swój wygląd zmieniły ściany izby przyjęć i korytarz przychodni, w których dzieci też bywają częstymi pacjentami.
Ale i u dorosłych ścienne malowidła wywołują uśmiech: soczyście zielony sad, kolorowe jabłka, motyle i postaci znanego Kubusia.
- Zmiana tych przestrzeni cieszy oczy nie tyko małych pacjentów, ale także rodziców i personelu, dlatego ważne jest, by jak najwięcej takich miejsc na terenie całego kraju zmieniło swój wizerunek – mówi sam artysta. - Jest to bardzo męcząca praca, ale daje ogromną satysfakcję. Na początku jest żywioł, niesamowity zapał, potem jest straszne zmęczenie, a jak się robi tę ostatnią kreskę, którą uwielbiam, to cieszę się, że mogę wrócić na kilka dni do domu. Do swoich prac wykorzystuję materiał hypoalergiczny, bezzapachowy i co najważniejsze kolorowy, który dzieciom, a także osobom starszym bardzo się podoba – mówi Maciej Kot.
Za nową dekorację szczycieński szpital – co ważne – nie zapłacił ani złotówki. Malowanie odbyło się na koszt marki „Kubuś”. - Z naszej strony, zgodnie z umową ten nowy wystrój musimy zachować przez trzy lata i mamy go też pokazywać na naszej stronie internetowej z informacją o projekcie – mówi dyrektor Beata Kostrzewa.
do :Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska. Oczywiście sprawa słuszna i potrzebna nie tylko od święta ale szczególnie na co dzień. Zaproszenie podczas konwencji wyborczej, skierowane do kandydatów, w okresie wyborów to jak to inaczej odebrać! W ten sposób słuszne działanie obarcza się taką otoczką. Czasami lepiej zrobić to w innym okresie lub nawet z mniejszą ilością uczestników. Jest wtedy większa wiarygodność. Działanie takie nie powinno mieć też charakteru akcyjnego bo jak wszystko co akcyjne w naszym kochanym kraju to tylko działanie promocyjne a nie wyraz rzeczywistej troski. Pozdrawiam i życzę zdrowych i pogodnych świąt!!!
marian
2024-03-28 10:54:16
Nie wszyscy przyszli na akcję z powodu wyborów samorządowych... Część uczestników przyszła, bo ważna dla nich jest Natura i piękna przyroda, o którą powinno się dnać na co dzień. Akcja ważna, potrzebna, ale niepotrzebnie przykrywają ją rozważania polityczne. Wszyscy dbajmy na co dzień o porządek, zwracajmy uwagę zaśmiecającym...
Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska
2024-03-27 13:34:56
To jakas kpina. Jak ja mam oddac glos na superdzielnicowego jak ja nawet nie wiem kto nim jest. Glos powinien byc oddany za zaslugi a nie po pokazaniu zdjecia w gazecie. Czym zasluzyli sie dzielnicowi z naszego powiatu, mala podpowiedz. Niczym, po za pierdzeniem w fotel i pozowaniem do zdjec.
Shazza
2024-03-27 13:34:24
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że mała grupka ludzi chce tłumaczyć innym co jest dobre i co powinni robić. Oczywiście w kontekście nadchodzących wyborów. Większość z obecnych tam osób nie robiła tego z własnego przekonania tylko dlatego, że trzeba tam być bo niedługo wybory. Smutne jest jeszcze to, że niewielka ale zaangażowana grupa ludzi w wyborach decyduje za większość której nie chce się iść lub jak już idą to nawet nie zastanawiają się jak ich wybór będzie wpływał na ich codzienne życie. Potem pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie!!!!
marian
2024-03-27 10:33:52
Tam się troszeczkę spędziło czasu????
Laki
2024-03-27 08:30:09
Miałem przyjemność z bliska obserwować działania p. Rubaka w poprzedniej kampanii wyborczej. Liczyłem, iż nastąpi później okres jego współpracy z burmistrzem co uważałem za dużą szansę dla miasta i regionu. Wielka szkoda, iż p. burmistrz wybrał innych współpracowników. Mam nadzieję, iż p. Rubak znajdzie miejsce w nowej Radzie Powiatu.
wiesław mądrzejowski
2024-03-26 15:39:38
Szkoda że wyborów nie ma co roku, przynajmniej wokół jeziora byłoby czysto. Ciekawe czy na koniec dali sobie buzi a może po buzi.
mieszkaniec
2024-03-26 14:50:11
Współpraca z samorządem? A z kim się pan spotkał, p. Ochman nie należy do naszego samorządu. Brawo PIS, no i PO, w sumie PSL to też to samo.
Mieszkaniec
2024-03-26 11:59:15
Bezpartyjny kandydat ale od Tuska :) No i z Myszyńca, ale skąd on się wziął w Szczytnie ?
Marian
2024-03-26 11:26:50
Pani (?) Anno, jak się coś pisze to trzeba najpierw pomyśleć. Kiedy i gdzie p. Ochman, Stefan jakby kto pytał, obiecywał paliwo po 5 zł i dobrowolny ZUS? To uprawnienia Sejmu a burmistrzowi nawet Szczytna nic co tego.
Rysiek T.
2024-03-26 09:05:07