W VII Turnieju Grappler Cup (mocowanie parterowe) wzięło udział 250 zawodników z 40 polskich klubów oraz reprezentanci Ukrainy i Białorusi.
Mali wojownicy w klasyfikacji drużynowej zajęli 2 miejsce, a na ten sukces złożyło się 19 medali: 9 złotych, 3 srebrne i 7 brązowych. ...
W VII Turnieju Grappler Cup (mocowanie parterowe) wzięło udział 250 zawodników z 40 polskich klubów oraz reprezentanci Ukrainy i Białorusi.
Mali wojownicy w klasyfikacji drużynowej zajęli 2 miejsce, a na ten sukces złożyło się 19 medali: 9 złotych, 3 srebrne i 7 brązowych. Bardzo dobry start zaliczyli bracia Szewczakowie. Młodszy Igor, waga 28 kg, i starszy Piotrek (+56 kg) zajęli pierwsze miejsca. Kolekcję złotych medali uzupełnili: Marcel Malon waga 26 kg , Gaspar Święciński 40 kg, Kuba Koźlicki 33, Wiktor Nasierowski 50 kg, Tomasz Kacprzak 18 kg, Olek Thoene 55kg, Zuzanna Kania 50 kg.
Srebro wywalczyli Tymoteusz Stachula waga 36 kg, Damian Srebrzyński waga 45 kg, Eryk Cudnoch waga 20 kg. Na najniższym stopniu podium turniej ukończyli Marcel Kobylas waga 20 kg, Antoni Skowroński 40 kg, Krzysztof Zaorski 60 kg, Igor Szadkowski 65 kg, Olek Kołodziejski 26 kg, Olaf Ostaszewski 55 kg, Bartosz Witkowski 26 kg.
Do medalowego dorobku małych wojowników Katany dwa medale dorzucili seniorzy: złoto w debiucie zdobył Łukasz Elbruda waga białe pasy -100 kg i brąz trener Katany Jacek Szewczak waga -88 kg, purpura. - Niestety, tym razem nie udało mi się wygrać, ale cieszę się z medali moich synów, którzy zaprezentowali się dużo lepiej ode mnie – mówi trener Szewczak. - Zwłaszcza Igor, który wygrał 3 walki i znacząco pokonał starszych od siebie rywali. Na pochwałę oczywiście zasługują wszyscy, nie tylko ci, którzy zdobyli złote medale, ale również i ci, którzy uplasowali się na niższych stopniach podium. Dzięki ich świetnym bojom stajemy się coraz groźniejsi dla rywali w Polsce.
Ochmam nikogo nie zmieni, to Kosmita, a robotę ktoś musi robić. Chyba że ludzie sami zaczną uciekać przed Kurczakami, wszyscy ich przecież dobrze znają. Współczuję panu. Zobaczy pan co to samorząd szczycieński
Do mieszkaniec szczytna
2024-04-24 14:13:07
Wybrano najdroższy, bo najdłuższy wariant
Gabi
2024-04-24 13:36:37
Gratulacje Panie Grzegorzu ludzie Panu zaufali i czekają na realizację obietnic. Ja nie ukrywam że czekam na Pana obietnicę i moim zdaniem jest to najprostsze do zrealizowania a chodzi mi o to że obiecał że dzieci dojeżdżające do szkoły w Rozogach będą jeździły autobusami bezpiecznymi , w cieple i komforcie . Także proszę o tym pamiętać ponieważ nie długo przetargi na dowóz dzieci do szkół i przedszkoli .Niech ogłaszający przetarg zaznaczy że autobusu nie mogą być starsze niż np .5 lat i spełniać określone warunki i będzie dobrze . Zresztą myślę że nie trzeba Pana pouczać , Życzę samych sukcesów
Ala
2024-04-24 13:09:32
Dobrze się stało, ze pan Mańkowski ustapił ze stanowiska, niestety obawiam sie, ze nowy burmistrz ulegnie swoim partyjnym kolegom i po zmianach personalnych w Urzędzie Miasta i podległych placówkach zacznie obsadzać czlonków rodzin tychże kolegów. Ponieważ jest to niezgodne ze standardami ugrupowania KO, jeżeli stanowiska te obejmą członkowie rodzin Kijewskich, Furczaków czy Chmielińskich zgłoszę ten fakt do władz centralnych z prośbą o wyciagnięcie konsekwencji. Wolalabym żeby nie nastapila taka konieczność.
mieszkaniec Szczytna
2024-04-24 11:06:09
Admin czyżby uwaga o posprzątaniu po sobie przez Pana Mańkowskiego była zbyt drastyczna do publikacji? Pewnie ciekawsza była by informacja o kradzieży banerów?
Tor
2024-04-24 11:01:26
Zastępca skarbnika z gminy niech powie co z tą działką 1,5 ha sprzedaną za 380000 zł. pod budowę zakładu pracy domów modułowych ?!
Jurgi6
2024-04-24 10:46:06
Czekamy na PO spadochroniarzy. Świerzość i młodosc. Porozumienie. Tor wyścigowy, oj będzie pięknie w Szczytnie. I ... kiedy PO zaczyna w Szczytnie kampanię do UE ? Bo kasy .. to nie ma i nie będzie .
Mały
2024-04-24 10:38:20
Nowy wójt mówi o ścieżkach rowerowych wszyscy chwalą a jak poprzedni Wójt mówił o ścieżkach przed swoją kampanią wszyscy byli przeciw bo nie potrzebne. Turystyka, wiadono bo żona prowadzi biznes i nowi klienci się przydadzą. Co do księdza wiadomo, że pomógł a. Jakby nie było zmiana na ogromny minus.
Dżoana
2024-04-24 04:22:37
A o tych co zginęli w katastrofie smoleńskiej nic !!!
Wstyd i hańba.
2024-04-23 15:49:52
Piękna inicjatywa. Gratulacje. Praktycznie co tydzień po treningu wychodzę z lasu z workiem śmieci. Moim nieodzownym wyposażeniem stał się worek na śmieci i rękawiczki. Smutne jest to, że trzeba po KIMŚ sprzątać w czasach kiedy tak wiele mówi się o dbaniu o naszą planetę.
Mad_ek
2024-04-23 15:08:50