- Zwalają mi drzewo pod domem, aż się ściany trzęsą, a kiedy proszę, by robili to gdzie indziej udają, że nie słyszą – żali się Jan Ferent. Mężczyzna ma już dość uciążliwego, jego zdaniem sąsiedztwa tartaku. Inaczej całą sprawę widzi współwłaściciel zakładu.
- Zwalają mi drzewo pod domem, aż się ściany trzęsą, a kiedy proszę, by robili to gdzie indziej udają, że nie słyszą – żali się Jan Ferent. Mężczyzna ma już dość uciążliwego, jego zdaniem sąsiedztwa tartaku. Inaczej całą sprawę widzi współwłaściciel zakładu.
Rano zwalają drzewo, po południu zwalają drzewo... ciągle zwalają drzewo – żali się Jan Ferent, mieszkający naprzeciw jednego z największych tartaków w gminie Świętajno. Mężczyzna od wielu miesięcy prosi radnych, władze gminy i samych właścicieli tartaku, żeby oszczędziły mu nerwów i przeniosły rozładunek bali w inne miejsce zakładu. – Tu się nie da żyć. To jakiś koszmar z drzewem w roli głównej – mówi. – Najgorsze jest to, że jak zwalają te kłody to aż dom się trzęsie i tynk się sypie – dodaje.
Problemem jest również małe dziecko, które urodziło się w rodzinie Ferenców. – Spać nie może, bo ciągle hałasują – mówi.
Mieszkaniec Kolonii jak mówi – wielokrotnie interweniował u radnych, władz gminy i pracowników tartaku. Niestety nie przyniosło to pożądanych przez niego rezultatów, czyli przeniesienia rozładunku w inną część zakładu. – Radni zignorowali moje prośby, a wójt przyjechał pogadał, pośmiał się i pojechał. Tyle zrobił, czyli nic. Właściciele tartaku też nic nie robią, żeby zmienić sytuację, a przecież mają miejsce, to duży zakład, bez problemu mogliby składować bale gdzie indziej, a nie pod moim oknem – domaga się Ferent.
Inaczej całą sytuację widzi współwłaściciel tartaku Tomasz Guziak. – My już poszliśmy temu panu na rękę przenosząc bramę wjazdową w inną część zakładu, dzięki czemu pod jego domem nie przejeżdżają ogromne samochody z drzewem. Poza tym zakład przerabia około 800 metrów kwadratowych drzewa miesięcznie, a to oznacza, że dziennie przyjeżdżają do nas 1-2 samochody, z czego tylko połowa rozładowywana jest na placu w pobliżu domu pana Ferenta. Poza tym rozładunek trwa około 10 minut i dokonuje się go za pomocą specjalnego podnośnika, którym przenosi się kłody z samochodu na ziemię, a nie jak to przedstawia pan Ferent zwala bezpośrednio z ciężarówki. To chyba nie jest nadmierna uciążliwość. Mieszkam przy głównej drodze i z doświadczenia wiem, że więcej hałasu wywołują jadące 24 godziny na dobę samochody niż chwilowy rozładunek. Poza tym zamiast skarżyć się do władz gminy pan Ferent powinien przyjść bezpośrednio do nas, a nie przekazywać swoje pretensje kierowcom wynajętych firm, z których usług korzystamy, a których cała sprawa nie dotyczy – wyjaśnia współwłaściciel firmy.
Paweł Salamucha
Fot. Paweł Salamucha
Ja to się pytam gdzie jest np chodnik lub sciezka z Nart do Warchał? Te dwie miejscowości już dawno na to zasluguja
Romek
2024-04-15 20:20:48
Zgadzam się z \"mieszkańcem\" o \"Olą\". Skąd te dzieci się wezmą ? Nawet jeśli część przejdzie z miasta to i tak nic nie zmieni, tu czy tam to i tak za nasze pieniądze trzeba utrzymywać wszystko. A dzieci może będą dojeżdżać z okolicznych wiosek czego nie zazdroszczę. A tak na marginesie nikt nie pisał bo to przecież nie jest wygodne dla Wójta, że zlikwidował szkołę w GAWRZYJAŁKACH.
Skanda
2024-04-15 13:02:06
Kiedy obiecywany pomost w Jerutkach???
???
2024-04-15 09:37:56
Adwokat ma rację. Sprawa jest jasna. Kilka set działek na mazurach czeka na ten wyrok.
Tor
2024-04-14 21:52:08
Wszystko oki,ale w soboty jeżdżą jak chcą,patałachy.Albo za wcześnie albo z opuźnieniem.
Tom
2024-04-14 20:24:54
Czy mieszanie chorych ze zdrowymi w szpitalu psychiatrycznym w Gnieźnie jest złe?
2024-04-14 09:19:40
A gdzie w Rozłogach był PGR znowu oszustwo!
Jan
2024-04-14 09:03:53
(rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 1999 r. Dz. U. Nr 112, póz. 1319 ze zm), w załączniku dotyczącym wzorów pieczęci nagłówkowych i podpisowych sugeruje się, aby w odniesieniu do gmin wiejskich używać zwrotów rada gminy - urząd gminy, w gminach miejsko-wiejskich rada miejska - urząd miejski, w gminach miejskich rada miasta - urząd miasta.
doczytaj
2024-04-13 17:31:14
SHAZZA!! bardzo często widuję Twojego dzielnicowego jak porusza się oznakowanym autem po swoich rewirach , za to swoich poprzedniego i obecnego jeszcze w rejonie piątym nie widziano chyba że na specjalne zaproszenie !!! Nie mają czasu ???????? a ich poprzednik W.T. też nie miał ???????? szczerze pisząc wolę dzielnicowego Kamila N. Przynajmniej jest aktywny i widoczny ????miłego dnia życzę
Zainteresowani
2024-04-13 16:45:02
Szkoda, że mało konkretów, co zamierzają. Do Rady Gminy np. były 4 nazwiska kompletnie nic nie mówiące
Gość
2024-04-12 18:26:04