Środa, 24 Kwiecień
Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego -

Reklama


Reklama

„Smakosz” wędlin buchnął kiełbasę na zagrychę


Kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna grozi 61-letniemu mieszkańcowi Szczytna, który wczoraj trzykrotnie kradł w jednym z miejskich marketów kiełbasę. Jak twierdził, była mu niezbędna na... zagrychę.


  • Data:

Dwukrotnie mężczyzna został ukarany mandatem karnym. To jednak nie podziałało, bo do marketu wybrał się po raz trzeci. I po raz trzeci próbował ukraść kiełbasę. Tym razem nie wytrzymali policjanci i tym razem skierowali do sądu wniosek o ukaranie 61-latka.

 

- Mężczyzna tylko jednego dnia trzykrotnie przychodził do tego samego miejskiego marketu i pakował pod pazuchę ulubioną kiełbasę – mówi podkomisarz Ewa Szczepanek ze szczycieńskiej policji. - Co ważne, dwukrotnie też skradziony towar powrócił na półki sklepowe.
 


Reklama

Funkcjonariusze w rozmowie z 61-latkiem ustalili, że skradziona przez niego kiełbasa była mu niezbędna na zagrychę.

Teraz 61-letni amator wędlin za swoje zachowanie opowie przez sądem. Kodeks wykroczeń za ten czyn przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo karę grzywny.

Reklama



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama