Sobota, 27 Kwiecień
Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty -

Reklama


Reklama

Setne urodziny porucznika Kwiatkowskiego. Awans i medal od prezydenta


Porucznik Władysław Kwiatkowski, pseudonim Szczapa, w poniedziałek, 3 kwietnia obchodził setne urodziny. Mimo wieku jest w doskonałej formie. Gdy wybuchła wojna miał zaledwie 16 lat. Służył w Armii Krajowej w okolicach Ostrołęki. Dziś mieszka w Lemanach.



W poniedziałek pan Władysław został awansowany na wyższy stopień wojskowy. Został też odznaczony Medalem Stulecia Odzyskania Niepodległości. Nominację i odznaczenie w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy wręczył płk Jarosław Kowalski, dowódca 4. Warmińsko-mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

 

– Dla nas to bohater – mówi pułkownik Kowalski. – To nasz hołd, który możemy oddać panu porucznikowi. Czerpiemy z ich wartości, które oni nosili na sztandarze Bóg, Honor, Ojczyzna.

 


Reklama

Pod wrażeniem dziadka jest jego wnuk Maciej Magnuszewski, który sam służy w Wojskach Obrony Terytorialnej.

 

– Kontynuuję tradycje mundurowe – mówi. – Mój dziadek walczył w rejonie Ostrołęki, był tam pułk. Roznosił listy, meldunki, a później pomagał przerzucać żołnierzy na drugą stronę Narwi. Doskonale znał te tereny. Dziś dziadek doczekał się drugiej gwiazdki, medali, gratulacji przyznanych od samego pana prezydenta. Jestem bardzo dumny.

 

Uroczystość odbyła się w świetlicy wiejskiej w Kamionku i miała oficjalną oprawę, okraszoną występami dzieci z tamtejszego przedszkola.

Reklama

 

Przed wojną pan Władysław uczył się w szkole w Łęgu. Gdy wybuchła wojna miał niewiele ponad 16 lat. Trafił do Armii Krajowej. Dosłużył się tam stopnia podporucznika. Po wojnie, w 1947 roku rodzice pana Władysława przenieśli się pod Szczytno. Rok później właśnie w Szczytnie pan Władysław poznał swoją żonę Małgorzatę. Para wychowała 7 dzieci, 15 wnuków, 21 prawnuków i jedną praprawnuczkę.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama