Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 28 października 2022 r. złagodził do 1 roku karę pozbawienia wolności orzeczoną wobec Jacka T. oskarżonego o narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia osoby dorosłej i nieumyślne spowodowanie śmierci 9-letniego chłopca, który zmarł w wyniku wypadku na karuzeli w wesołym miasteczku. Wyrok w tej sprawie jest prawomocny.
Sprawa dotyczyła tragicznego wypadku, do którego doszło w dniu 22 lipca 2018 r. w lunaparku w Szczytnie. Według ustaleń prokuratora tego dnia małoletni chłopiec razem z wujkiem T. Z. odwiedzili wesołe miasteczko.
Około godz. 14 postanowili skorzystać z karuzeli typu Break Dance. W tym celu zakupili odpowiedni żeton, a następnie weszli do jednej z gondoli, usiedli na wskazane miejsca i zapięli pasy. Niedługo po uruchomieniu karuzeli pod ich gondolą pękło połączenie spawne na ramieniu krzyżaka, powodując przechylenie gondoli i wypadnięcie obu pasażerów. Chłopiec w wyniku tego upadku doznał obrażeń, które skutkowały jego śmiercią.
W ocenie prokuratora osobą odpowiedzialną za narażenie T. Z. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz nieumyślne spowodowanie śmierci chłopca (tj. czyn z art. 160 §2 kk i 155 kk) był Jacek T., właściciel lunaparku, który dopuścił do użytkowania karuzelę "Break Dance" bez należytego sprawdzenia stanu technicznego, a w szczególności połączenia spawnego krzyżaka umożliwiającego ujawnienie istniejącego tam pęknięcia.
Wyrok w tej sprawie zapadł w dniu 2 listopada 2021 r. Sąd Rejonowy w Szczytnie uznał Jacka T. za winnego zarzucanego mu czynu i skazał go za to na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd orzekł od oskarżonego nawiązki w kwotach po 100 tys. zł na rzecz rodziców zmarłego chłopca. Ponadto, Sąd orzekł wobec Jacka T. środek karny w postaci zakazu prowadzenia działalności gospodarczej związanej z branżą rozrywkową z użyciem urządzeń mechanicznych na okres 2 lat. Oskarżony został obciążony także kosztami sądowymi w tej sprawie.
Sąd Rejonowy podając ustne motywy wyroku wskazał, że karuzela, na której doszło do wypadku, podlegała okresowym przeglądom wykonywanym przez pracownika Urzędu Dozoru Technicznego. Jednakże oskarżony, jako właściciel tej karuzeli był zobowiązany do wykonywania pomiędzy tymi urzędowymi kontrolami także swoich własnych bieżących przeglądów technicznych, aby upewnić się, że urządzenie jest w należytym stanie.
Pękniecie, które feralnego dnia spowodowało przechylenie gondoli i wypadnięcie z niej dwóch osób znajdowało się w newralgicznym miejscu – na połączeniu gondoli z ramieniem, na którym była ona umocowana. Sąd podkreślił, że to pęknięcie powstało dużo wcześniej przed zdarzeniem i stopniowo się pogłębiało.
W ocenie Sądu, gdyby Jacek T. na bieżąco sprawdzał w sposób właściwy stan techniczny tej karuzeli, to na pewno dostrzegłby to pęknięcie. Oskarżony jednak nie robił takich przeglądów, w szczególności nie zlecał okresowych demontaży gondol feralnej karuzeli tak, aby można było ocenić stan techniczny jej mocowania do ramienia, prawdopodobnie oszczędzając w ten sposób czas i pieniądze, i właśnie dlatego doszło do tego wypadku.
Sąd Rejonowy wymierzając karę Jackowi T. miał na uwadze wysoki stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu, którego skutkiem była śmierć chłopca. Oskarżony nie był dotychczas karany. W toku procesu nie wyraził skruchy oraz nie zrekompensował choćby w minimalnym stopniu krzywdy rodzicom zmarłego dziecka. Sąd wobec oskarżonego nie znalazł istotnych okoliczności łagodzących wymiar kary.
Powyższy wyrok został zaskarżony przez obrońcę oskarżonego i pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych.
Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 28 października 2022 r. zmienił zaskarżony wyrok sądu pierwszej instancji w ten sposób, że złagodził Jackowi T. karę pozbawienia wolności do 1 roku oraz uchylił orzeczony wobec niego zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z branżą rozrywkową z użyciem urządzeń mechanicznych.
Sąd odwoławczy zmienił opis i kwalifikację czynu zarzucanego Jackowi T., przyjmując, że oskarżony, nie zachowując ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu mógł przewidzieć, nieumyślnie naraził T. Z. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślnie spowodował śmierć małoletniego chłopca.
Sąd wskazał, że przyjęcie takiej kwalifikacji prawnej (nieumyślność czynu) obniżyło stopień winy i społecznej szkodliwości czynu. W rezultacie skutkowało to także obniżeniem kary pozbawienia wolności i uchyleniem orzeczonego zakazu.
Sąd zwrócił też uwagę, że oskarżony w trakcie rozprawy odwoławczej złożył wyjaśnienia, w których wyrażał skruchę. W ocenie Sądu odwoławczego, oskarżony nie chciał i nie godził się na narażenie pokrzywdzonych na utratę życia lub zdrowia, jednakże, jako wieloletni przedsiębiorca prowadzący taką działalność gospodarczą mógł i powinien przewidzieć pojawienie się defektu urządzenia i na bieżąco monitorować prawidłowość stanu technicznego tego urządzenia.
Wyrok w tej sprawie jest prawomocny.
Sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie
Adam Barczak
Rzecznik Prasowy do spraw karnych Sądu Okręgowego w Olsztynie
Olsztyn, dnia 28 października 2022 r.
Panie Grzegorzu gratuluje wygranej. Mam nadzieje ze wie Pan ze bedzie pan rozliczony z wszytskich obietnic wyborczych. Bede przygladala sie Panu poczynaniom bo wierze ze pan to zrobi co obiecal. niech Pan tylko nie da sie sterowac innym a mysle ze bedzie pan swietnym wójtem. oby tylko Midura nie mieszał w Pana planach, bo to wszytsko obroci sie przeciwko Panu.
Anna
2024-04-25 20:54:27
30 lat jakaś kur... myślała że jest ok i NIKT się nie dowie. mam nadzieję że chwasta złapią (chwasty) i im zjeb... resztę ich nędznego żywota
Tobiasz
2024-04-25 11:00:11
Lol piszesz bzdury, w Kłodzku w 2019 roku 14 letni chłopiec zmarł wciągając gaz do nabijania zapalniczek
pedagog
2024-04-25 10:12:28
Szczere gratulacje Panie wójcie. Racjonalnie myślący włodarz będzie gwarancją sukcesu w rozwoju gminy. Powodzenia życzę i zawsze służę pomocą.
Wiesława Kowalewska
2024-04-25 09:00:43
Ochmam nikogo nie zmieni, to Kosmita, a robotę ktoś musi robić. Chyba że ludzie sami zaczną uciekać przed Kurczakami, wszyscy ich przecież dobrze znają. Współczuję panu. Zobaczy pan co to samorząd szczycieński
Do mieszkaniec szczytna
2024-04-24 14:13:07
Wybrano najdroższy, bo najdłuższy wariant
Gabi
2024-04-24 13:36:37
Gratulacje Panie Grzegorzu ludzie Panu zaufali i czekają na realizację obietnic. Ja nie ukrywam że czekam na Pana obietnicę i moim zdaniem jest to najprostsze do zrealizowania a chodzi mi o to że obiecał że dzieci dojeżdżające do szkoły w Rozogach będą jeździły autobusami bezpiecznymi , w cieple i komforcie . Także proszę o tym pamiętać ponieważ nie długo przetargi na dowóz dzieci do szkół i przedszkoli .Niech ogłaszający przetarg zaznaczy że autobusu nie mogą być starsze niż np .5 lat i spełniać określone warunki i będzie dobrze . Zresztą myślę że nie trzeba Pana pouczać , Życzę samych sukcesów
Ala
2024-04-24 13:09:32
Dobrze się stało, ze pan Mańkowski ustapił ze stanowiska, niestety obawiam sie, ze nowy burmistrz ulegnie swoim partyjnym kolegom i po zmianach personalnych w Urzędzie Miasta i podległych placówkach zacznie obsadzać czlonków rodzin tychże kolegów. Ponieważ jest to niezgodne ze standardami ugrupowania KO, jeżeli stanowiska te obejmą członkowie rodzin Kijewskich, Furczaków czy Chmielińskich zgłoszę ten fakt do władz centralnych z prośbą o wyciagnięcie konsekwencji. Wolalabym żeby nie nastapila taka konieczność.
mieszkaniec Szczytna
2024-04-24 11:06:09
Admin czyżby uwaga o posprzątaniu po sobie przez Pana Mańkowskiego była zbyt drastyczna do publikacji? Pewnie ciekawsza była by informacja o kradzieży banerów?
Tor
2024-04-24 11:01:26
Zastępca skarbnika z gminy niech powie co z tą działką 1,5 ha sprzedaną za 380000 zł. pod budowę zakładu pracy domów modułowych ?!
Jurgi6
2024-04-24 10:46:06