Piątek, 19 Kwiecień
Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa -

Reklama


Reklama

Ponad 800 tysięcy na kościelną ruinę


Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi Klon i Okolic uzyskało dotację na odbudowę spalonego budynku dawnego kościoła ewangelickiego. Ponad 800 tysięcy złotych piechota nie chodzi, rzecz jednak w tym, że organizacja musi „do interesu” dołożyć ponad 200 tysięcy własnych środków.

 


  • Data:

Tych pieniędzy właściwie nikt się już nie spodziewał. - Wniosek składaliśmy w 2017 roku – mówi szef stowarzyszenia Jarosław Kozikowski. - Zabrakło nam dosłownie pół punktu i „wylądowaliśmy” na liście rezerwowej.

 

Okazało się jednak, że kilku wcześniejszych szczęśliwców zrezygnowało z planowanych przez siebie inwestycji, a to sprawiło, że pieniądze przydzielone zostały „rezerwistom”. - Po tej informacji, chociaż pozytywnej, i nasza inwestycja stanęła pod znakiem zapytania, bo nie mamy, oczywiście, 200 tysięcy na koncie – mówi Kozikowski. - Było więcej czynników, które bardziej skłaniały nas ku rezygnacji, np. przewidywany dwa lata temu termin realizacji zadania do 2020 roku.


Reklama

 

Okazuje się jednak, że na potwierdzenie posiadania wkładu własnego wystarczy odpowiednia uchwała Walnego Zgromadzenia stowarzyszenia, a inwestycja może być zakończona nawet i w 2022 roku, a to już są warunki, na bazie których stowarzyszenie może podjąć ryzyko inwestowania.

 

Zgodnie ze złożonym wnioskiem, inwestycja w 2017 roku wyceniona została na ponad milion złotych (w tym 80-procentowa dotacja ze środków unijnych). Dziś ceny robót budowlanych znacznie wzrosły, a to może sprawić, że wzrosną też koszty po stronie inwestora.

Reklama



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama