Piątek, 26 Kwiecień
Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda -

Reklama


Reklama

Paczkomat jak lodówka za kwartał?


Blisko 20 mln zł unijnego dofinansowania otrzymała Polska Grupa Pocztowa Innowacje – spółka z o.o. z Krakowa. Nie byłoby w tym nic „naszego” gdyby nie fakt, że ułamek tych środków ma być zainwestowany w Szczytnie.


  • Data:

Całe przedsięwzięcie – to koszt ponad 41 mln złotych. Blisko 20 mln pochodzi z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, z działania o nazwie „Wsparcie wdrożeń wyników prac B+R” - czyli badania + rozwój.

Pomijając naukowo-marketingową terminologię chodzi o to, że w ramach dofinansowanego projektu ma powstać 120 tzw. terminali chłodniczych, w których nabywcy – klienci sklepów on-line – będą mogli odbierać kupione przez siebie towary. W projekcie mówi się ogólnie o produktach FMCG (czyli tzw. produkty szybkozbywalne - sprzedawane często i po względnie niskich cenach. Przykładami dóbr z tej branży są artykuły spożywcze, czy środki czystości), ale w założeniu rzecz ma dotyczyć głównie artykułów spożywczych, a więc takich, które nie tylko często się kupuje, ale i które mają stosunkowo krótki okres przydatności czy też wymagają odpowiednich warunków przechowywania, a więc właśnie chłodni.


Reklama

Ze Szczytnem projekt ma tyle wspólnego, że jedna z takich „pocztowych” lodówek ma się pojawić i u nas. Projekt obejmuje bowiem cztery województwa, w tym i warmińsko-mazurskie. Dlaczego akurat nasze? Bo w myśl uzasadnień - „paczko-lodówki” mają trafić tam, gdzie mieszkańcy mają ograniczony dostęp do hipermarketów i dyskontów spożywczych z uwagi na ich mniejszą, w porównaniu z innymi obszarami kraju, liczbę. Argument to ciekawy, zważywszy na to, że nie należą do rzadkości opinie, iż w Szczytnie tzw. wielkich sklepów jest już stanowczo za dużo.

Kiedy „pocztowa lodówka” w Szczytnie się pojawi i gdzie? Jeszcze nie wiadomo. - Proszę o kontakt za trzy miesiące. Wtedy już będziemy mogli odpowiedzieć na wszystkie pytania – informuje Wojciech Kądziołka ze spółki realizującej projekt i dodatkowo wyjaśnia, że słowo „poczta” w nazwie firmy nie ma nic wspólnego z tą, do której jesteśmy przyzwyczajeni – od listów i paczek.

Reklama



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama