Piątek, 29 Marca
Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona -

Reklama


Reklama

Odszedł Henryk Dąbrowski, ostoja kurpiowszczyzny na Mazurach


W sobotę rano zmarł Henryk Dąbrowski, mieszkaniec Rozóg, wieloletni nauczyciel, twórca i pierwszy dyrektor Szkoły Rolniczej w Rozogach, twórca Muzeum Mazursko-Kurpiowskiego w Rozogach, twórca...

...


  • Data:

W sobotę rano zmarł Henryk Dąbrowski, mieszkaniec Rozóg, wieloletni nauczyciel, twórca i pierwszy dyrektor Szkoły Rolniczej w Rozogach, twórca Muzeum Mazursko-Kurpiowskiego w Rozogach, twórca...

Można by długo wymieniać to, czego Henryk Dąbrowski był twórcą. Na pewno za jego przyczyną w powiecie szczycieńskim powstał oddział Związku Kurpiów, bo właśnie kurpiowskiej tradycji i historii pan Henryk był wierny od najmłodszych lat i pozostał wierny aż do ostatniego swojego tchnienia.

Umiłowanie Kurpiowszczyzny widać w każdym jego wierszu, w każdym opowiadaniu, we wspomnieniach, zarówno tych, które sam utrwalał, jak i tych, które w oparciu o Jego słowa spisywaliśmy my, dziennikarze. Jego biografii i dokonań starczyłoby na książkę.

Teraz, w obliczu śmierci, poprosiłam kilka osób, w różny sposób blisko związanych z panem Henrykiem przez dziesięciolecia, o kilka słów, o wspomnienie tego, co w tej przyjaźni czy znajomości było najważniejsze... Poprosiłam za wcześnie... Te wieloletnie związki, uczucia przyjaźni, szacunku i wynikające z tego szacunku dojmujące poczucie straty sprawiły, że najbliżsi – znajomi, współpracownicy, działacze, choć z piórem za pan brat, nie mogli... jeszcze nie mogli o panu Henryku pisać.

Sama poznałam Henryka Dąbrowskiego przed dziesiątkami lat, podczas krótkiego zawodowego, nauczycielskiego epizodu. Prowadziłam kilka lekcji w ówczesnym Studium Rolniczym w Rozogach, którego pan Henryk był dyrektorem. Był więc moim przełożonym. Z własnych i innych wspomnień wiem, że jako nauczyciel pełnił on w szkołach rolę swoistego „śledczego” - zawsze umiał wykryć sprawców uczniowskich wybryków, ale nigdy nie był wobec nich ani agresywny, ani zbyt surowy. I w pamięci utkwiła też wyjątkowa konsekwencja pana Henryka: gdy już zaświtał mu jakiś pomysł, gdy uznał, że jest coś ważnego i społecznie pożytecznego do zrobienia – to nic Go nie mogło powstrzymać. Ta konsekwencja miała też jednak i swoje negatywne żniwo – miał pan Henryk tyluż wiernych przyjaciół, co i zagorzałych wrogów.


Reklama

Wiele lat później mnóstwo papieru i gazetowych szpalt poświęciłam panu Henrykowi – jego pomysłom, działalności, twórczości literackiej, sukcesom i porażkom, marzeniom i oczekiwaniom. Dziś piszę o Nim po raz kolejny, w jakże smutnych okolicznościach. Z trudem to przychodzi, bo z trudem rozstajemy się z ludźmi, którzy mogą i powinni być wzorem. Może więc oddam głos... panu Henrykowi. Przywołam fragmenty korespondencji, którą często mi przysyłał... Fragmenty krótkie, ale niezwykle znaczące.

W 2008 roku pan Henryk pisał o swojej współpracy z rozoskim filantropem: „W tym zakładzie pan Tański, pani Małgosia i pani Agata wielokrotnie mi kserowały następne książki, jak „Królowa Kurpiowszczyzny – Waleria Żarnoch” oraz „Porednik do nołucenia mowy – gwary kurpsioskiej z śkołach”, które następnie sam oprawiałem i przesyłałem bezpłatnie szkołom i bibliotekom powiatu szczycieńskiego i ostrołęckiego uważając, że są tam bardzo potrzebne”.

I list ze stycznia 2009 roku dotyczący zbiorów w Jego muzeum: „Chciałbym, aby zbiory te nie uległy rozproszeniu, aby zachować je dla przyszłych pokoleń, a zwłaszcza młodzieży”. I dalej prośba do Muzeum w Szczytnie: „Prosiłbym o przyjęcie zebranych przeze mnie pamiątek o ludziach i przebogatej historii pogranicza mazursko-kurpiowskiego do zbiorów Waszego Muzeum mazurskiego, z dalszą lokalizacją w Rozogach, za co z góry serdecznie dziękuję”.

Tę prośbę dziś należałoby potraktować jako swoisty testament, ostatnią wolę Człowieka, który Rozogi umiłował i Rozogom się poświęcił...

* * *

Henryka Dąbrowskiego, nauczyciela, muzealnika, literata, poetę, a przede wszystkim Kurpia, we wtorkowe przedpołudnie pożegnała niemal cała społeczność gminy. Oddali Mu hołd przybysze ze Szczytna, Olsztyna, Ostrołęki, z miast i miasteczek, ze stolic i małych wiosek. Zabrakło szkolnych szkolnych sztandarów, zabrakło słów ostatniego pożegnania ze strony gminnych władz... Rozstali się z Henrykiem ci, którzy Go prawdziwie szanowali, prawdziwie cenili przy tonach kurpiowskich, umiłowanych przez Zmarłego pieśni. Bo Kurpiom Henryk Dąbrowski pisał tak:

Reklama

Halina Bielawska

Braciom

Mojam Kurpsiom ksiunski psise,

Mojam Braciom zierse tworza,

Moje strofy zietrz kołyse,

Ponad Pusco, nad Zieluno,

Nad Mysańcam, nad Rozogo

lecu słowa w dal natchniono

az od Łomzy po Surowe

Han od Dombrów po Grabowe

Psieśń załosno, zawodzunca.

Tu w niej, Kurpsiu,

Sukoj Słuńca.

(ze zbioru "Jesianne Olekanie”)

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    do :Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska. Oczywiście sprawa słuszna i potrzebna nie tylko od święta ale szczególnie na co dzień. Zaproszenie podczas konwencji wyborczej, skierowane do kandydatów, w okresie wyborów to jak to inaczej odebrać! W ten sposób słuszne działanie obarcza się taką otoczką. Czasami lepiej zrobić to w innym okresie lub nawet z mniejszą ilością uczestników. Jest wtedy większa wiarygodność. Działanie takie nie powinno mieć też charakteru akcyjnego bo jak wszystko co akcyjne w naszym kochanym kraju to tylko działanie promocyjne a nie wyraz rzeczywistej troski. Pozdrawiam i życzę zdrowych i pogodnych świąt!!!

    marian


    2024-03-28 10:54:16
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Nie wszyscy przyszli na akcję z powodu wyborów samorządowych... Część uczestników przyszła, bo ważna dla nich jest Natura i piękna przyroda, o którą powinno się dnać na co dzień. Akcja ważna, potrzebna, ale niepotrzebnie przykrywają ją rozważania polityczne. Wszyscy dbajmy na co dzień o porządek, zwracajmy uwagę zaśmiecającym...

    Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska


    2024-03-27 13:34:56
  • Poznaj dzielnicowych w akcji podczas plebiscytu #SuperDzielnicowy2024
    To jakas kpina. Jak ja mam oddac glos na superdzielnicowego jak ja nawet nie wiem kto nim jest. Glos powinien byc oddany za zaslugi a nie po pokazaniu zdjecia w gazecie. Czym zasluzyli sie dzielnicowi z naszego powiatu, mala podpowiedz. Niczym, po za pierdzeniem w fotel i pozowaniem do zdjec.

    Shazza


    2024-03-27 13:34:24
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że mała grupka ludzi chce tłumaczyć innym co jest dobre i co powinni robić. Oczywiście w kontekście nadchodzących wyborów. Większość z obecnych tam osób nie robiła tego z własnego przekonania tylko dlatego, że trzeba tam być bo niedługo wybory. Smutne jest jeszcze to, że niewielka ale zaangażowana grupa ludzi w wyborach decyduje za większość której nie chce się iść lub jak już idą to nawet nie zastanawiają się jak ich wybór będzie wpływał na ich codzienne życie. Potem pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie!!!!

    marian


    2024-03-27 10:33:52
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Tam się troszeczkę spędziło czasu????

    Laki


    2024-03-27 08:30:09
  • Robert Rubak: – czas na przetasowania w radzie
    Miałem przyjemność z bliska obserwować działania p. Rubaka w poprzedniej kampanii wyborczej. Liczyłem, iż nastąpi później okres jego współpracy z burmistrzem co uważałem za dużą szansę dla miasta i regionu. Wielka szkoda, iż p. burmistrz wybrał innych współpracowników. Mam nadzieję, iż p. Rubak znajdzie miejsce w nowej Radzie Powiatu.

    wiesław mądrzejowski


    2024-03-26 15:39:38
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Szkoda że wyborów nie ma co roku, przynajmniej wokół jeziora byłoby czysto. Ciekawe czy na koniec dali sobie buzi a może po buzi.

    mieszkaniec


    2024-03-26 14:50:11
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Współpraca z samorządem? A z kim się pan spotkał, p. Ochman nie należy do naszego samorządu. Brawo PIS, no i PO, w sumie PSL to też to samo.

    Mieszkaniec


    2024-03-26 11:59:15
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Bezpartyjny kandydat ale od Tuska :) No i z Myszyńca, ale skąd on się wziął w Szczytnie ?

    Marian


    2024-03-26 11:26:50
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Pani (?) Anno, jak się coś pisze to trzeba najpierw pomyśleć. Kiedy i gdzie p. Ochman, Stefan jakby kto pytał, obiecywał paliwo po 5 zł i dobrowolny ZUS? To uprawnienia Sejmu a burmistrzowi nawet Szczytna nic co tego.

    Rysiek T.


    2024-03-26 09:05:07

Reklama